To prawdopodobnie królewna Śnieżka. Na łańcuchu ma jadowite krasnoludki.

Trzymaj:
http://en.wikipedia.org/wiki/Michonne

Jak już linkujesz, to przynajmniej do odpowiedniej osoby.

dzięki za odpowiedź

Nieprawda. To Czerwony Kapturek z dwoma leśniczymi.

Cóż dałem odpowiedz, wybacz, za karę pójdę spać na podłodze....

Taa, dałeś odpowiedź sobie, która o nic nie pytała. Słodkich snów.

Akurat. Widziałaś kiedyś czarnego leśniczego?

Pfffffff. A kiedy Ty widziałeś krasnoludków wyższych od Śnieżki?!

To mutacja, zdarza się. Prawdopodobnie efekt uboczny wirusa solanum. A Śnieżka się nie zaraziła, bo nosi maskę!

dobra zamknij morde

W chlewie się chowałeś? Pragnę Cię poinformować, że właśnie tak traktujemy ignorantów, którzy tworzą temat omawiany w stu innych. Nie zasłużyłeś na normalną odpowiedź, więc jej nie dostałeś.
A kysz!

Ty weź tak nie pisz, bo jeszcze jakieś przygodowe Merliny w to uwierzą i powstaną dziesiątki wątków pt. ''jakie so efekty óboczne wirósa?'' ; <

Postu Merlinowej Przygody nie skomentuję, bo po co. A efekty uboczne działania wirusa to bardzo interesujący temat! Chyba zaraz sam założę taki wątek!

Załóż koniecznie. Najlepiej od razu z pięć ;p

może to przygody Merlina na wiecznym haju...? zielone przygody Merlina, Merlin na grzybkach...? :-D

Czerwony kapturek wersja afroamerykańska :D