Wku****** mnie ten dzieciak Ricka (Carl) gdyby żył na prawdę zaje***** bym go na samym
początku, smark uważa się za super dorosłego i w ogóle a do tego zginął przez niego Dale
jeden z niewielu normalnych, ogólnie bym wszystkie dziewczyny wybił bo tak poje**** są że
szkoda gadać w ogóle ta Carol, ma tak na bani ze szok.
Chyba ty. Jakby nie było popędu to jak sobie wyobrażasz rozmnażanie? Tak samo jakbyś nie czuł głodu albo pragnienia.
Tej głupoty, którą napisałeś już nie zdzierżę. Do rozmnażania służą wyspecjalizowane do tego narządy człowieka, a sam popęd można definiować jako stan psychiczny (emocje) związane z działaniem odpowiednich funkcji organizmu. On w żaden sposób nie wpływa na zdolności rozrodcze, jedyne co to tylko popycha nas samych do podjęcia odpowiednich kroków. Jest to po prostu prymitywne odczucia niższego rzędu.
Skoro popycha nas do podjęcia odpowiednich kroków . W tym wypadku współżycia z płcią przeciwną to raczej ma wpływa na samo wystąpienie stosunku seksualnego i tym samym rozmnażania.
Szczerze, to po co ciągnąć takie tematy na forum filmowym. Masz ochotę to poczytaj sobie tezy Freuda, który idealnie mówi że popęd nie ma na nic wpływu ponieważ nie musi popychać nas zaraz do kontaktu fizycznego z drugą osobą. Zaspokojenie tego uczucia może odbyć się na drodze np. wspólnego spędzania czasu. Wcale nie trzeba patrzeć na kobietę jako na obiekt tylko współżycia.
Zaspokoić możesz siebie jak chcesz jedni preferują marchewkę, inni rączkę, a jeszcze inni lubią się dusić.
Związek popędu i rozmnażania jest oczywisty. Nie raz natura lubi sprawić psikusy i powstają defekty jak homo,pedo albo zoofile itd.
Kolejny post ze zgłoszonym nadużyciem ;). Wylecisz stąd, stary. Tutaj nie ma miejsca na braki w kulturze jakiegoś gówniarza, który tu, na forum, dowartościowuje się i leczy swoje gimnazjalne kompleksy. W dodatku robi to w sposób godny pożałowania. Głupoty pisać można, nie każdy ma przecież wystarczająco bogate wyobrażenie o świecie, no i nie każdy ma wystarczający iloraz. Ale prostactwa to ja po prostu nie trawię, bez względu na wiek. Twoje autodestrukcyjne zachowania są śmieszne, naprawdę chcesz, by każdy na forach miał Cię za półinteligentne dziecko bluzgające by być fajne/groźniejsze/bardziej szanowane? Pozgłaszajcie nadużycia z jego strony, niech Filmweb zauważy problem.
No nareszcie! Inaczej tego nie mogłem nazwać, dobrze, że sam doszedłeś do tego wniosku Jukatos ;) przeprosiny przyjęte!
Brednie wypisujesz Ty co świadczy post, który umieściłeś pod moim wpisem tłumaczącym Ci jak krowie na rowie co od czego zależy. Posadę związaną mam z medycyną i miałem cały wykład odnośnie procesów zachodzących w organizmie człowieka związanych z tym aspektem jego egzystencji, poza tym zajęcia z profesorami, który wytłumaczyli bardzo dogłębnie psychologiczne podłoże popędu. Ale skoro ty rozumiesz to pojęcie jako chęć zaspokojenia siebie pod względem wiadomo jakim, to już nie moja wina. A jeżeli chodzi o homo, to natura nie ma tu żadnego wpływu, wszystko siedzi w podświadomości człowieka a największy wpływ ma środowisko w którym się znajduje.
Nie od dziś wiadomo, że służba zdrowia w Polsce kuleje. Z resztą tak samo jak oświata.
Nie kompetencja ludzi tam pracujących jest katastrofalna.
Może ci profesor wytłumaczył, ale ty nie. Pewnie spałeś obiboku.
Co do homo to ciekawe jak wytłumaczysz występowanie tej patologi u zwierząt. Też dziwne środowisko? Skoro jesteś pewny tej tezy to daj przykład takiego środowiska.
Może służba zdrowia kuleje, ale w twoim rejonie. Warszawa, Wrocław czy Kraków to najlepsze okręgi służby zdrowia w Polsce, może nie pod względem technologii (chociaż większość posiada już wyspecjalizowane do pewnych zabiegów sprzęty) ale na pewno ogromnymi zdolnościami tamtejszych profesorów , poza tym funkcjonujące w tych rejonach Akademie Medyczne uchodzą za najlepsze w naszym kraju i nie tylko. Poziom kształcenia na tych uczelniach wyróżnia się bardzo wysokim poziomem, i zapewniam Cię, że moja wiedza jest dużo bardziej rozległa w tej dziedzinie niż twoja. Podejrzewam, że swoją tezę na temat pewnych zjawisk kreujesz bazując na informacjach wyciągniętych w minimalny sposób w edukacji na linii podstawówka-gimnazjum-liceum i z tego co ewentualnie przeczytałeś w internecie. Podejrzewam, że to wszystkie możliwe opcje w twoim przypadku. A co do homo czy innych rodzajów uchybień. Z tym sposobem postrzegania świata człowiek nie rodzi się od tak sobie. Ma na to wpływ bardzo wiele czynników, które można analizować godzinami. Sam sobie pomyśl nad przyczynami, a przykładem takiego otoczenia (mowa o homo) jest np. szkoła, w której dziecko było odtrącone do znajomych, wyalienowane, utwierdzane w fakcie, że lubują się w płci tej samej, niechęci płci pięknej w stosunku do niego itd. Najczęściej na tego typu bodźce podatne są osoby o bardzo słabej psychice, które w łatwy sposób przyswajają sobie to co im się mówi i bardzo często biorą wiele rzecze na poważnie, co powoduje bardzo silne zagnieżdżenie się tej wiadomości w ich podświadomości.
Hahahaah gorszej bzdury nie mogłeś napisać na temat homo. Widać jakie masz kompetencje.
To oświeć nas skoroś taki mądry. To są tylko przykładowe przyczyny ponieważ okres kształtowania preferencji przypada dziecko drogie na okres szkolny. Poza tym mogą być i owszem gorsze przyczyny. Zresztą co ja się wdaje z tobą w dyskusję skoro masz takie pojęcie o medycynie jak nasz rząd o rządzeniu.
Udowodnione naukowo. Jest gen odpowiedzialny za anomalie seksualne, ale jednak dzieciak w wiosce pełnej homoseksualistów zostanie takim samym homoseksualistą, choćby nie wiem co. Albo wychowujący się z dwoma tatusiami.
Udowodnione naukowe, że posiadanie dwóch tatusiów. Nie oznacza stanie się homoseksualistą.
Czy ty w ogóle potrafisz pisać po polsku? Nie czepiam się bynajmniej dla zasady, ale strasznie ciężko jest domyślić się co miałeś na myśli. A odnośnie tego co napisałeś. Owszem, nie oznacza to, że trzeba stać się homoseksualistą z powodu posiadania dwóch ojców, jednak tak się staje w większości przypadków. Dziecko jest bardzo podatne na pewne zachowania, reakcje i postępowanie więc skoro widzi, że jego opiekunowie obrali taką drogę to ono zacznie robić to samo, ponieważ uzna to za normalną rzecz, i zamiast tworzyć relacje na drodze mężczyzna-kobieta zacznie lokować swoje uczucia wiadomo w jakiej osobie.
- Koło jest okrągłe.
- Na czym opierasz swoje badania?! Prowadziłeś jakieś doświadczenia?! Gorszej bzdury nie mogłeś napisać na temat koła. Widać jakie masz kompetencje. Męska dzi*ko, jesteś w błędzie! A nawet jeśli naprawdę nie jesteś, to ci udowodnię, że to ja mam rację!
Kamil, nie wiem jak Ty, ale ja już zaczynam mieć tego dość :D. Dobrze się bawię, choć ta zabawa zaczyna być nudna.
Wybacz. Nie wiedziałem, że masz dwóch tatusiów i tym samym stałeś się homo. Skoro to dla ciebie takie oczywiste jak kształt koła.
Służba zdrowia kuleje, oświata też. Ale oświata nie dlatego, że brakuje im kompetencji. W Polsce mamy dobrych nauczycieli, tylko że sam program nauczania jest kiepski. W liceum (dobrym liceum) można to zauważyć. Znajdzie się kilku nauczycieli z pasją, reszta uczy dobrze, poza kilkoma, którzy pracują bo muszą.
Panie(jeżeli jakieś tu są ;D) i Panowie zakończcie już te dywagacje na temat kto kogo "przeleciał" i czy słusznie postąpił czy nie, Meggi zrobiła to na co miała ochotę i tyle. Głównym powodem założenia tego tematu było wku***** zachowanie carla (czy jak mu tam było). Bo jednak to jest "troszeczkę" bardziej powalone niż to że ktoś z kimś się przespał (w aptece :D).
Fakt, dzieciak irytujący niemiłosiernie. Gdy tylko jest scena z nim mam ochotę odejść od kompa. Najbardziej zdenerwowała mnie ta sytuacja na bagnach.
dzieciak jak dzieciak pragnie sobie cos udowodnic i nie najlepiej sie to konczy. Z drugiej strony bardziej mnie wnerwia fakt, ze wchodze w temat ktory mnie interesuje, pragne poczytac co sadza inni a wychodzi na to ze 3/4 strony to bluzgi i wyzwiska. az mi sie.nie chce wyszukiwac wypowiedzi na temat . chcecie sie wyzywac to sobie stworzcie osobny temat... apel do tych co uwazaja sie za madrzejszych a i tak dyskutuja- dajie sobie spokoj, ignorujcie idiotow, zwroc uwage raz, dwa ale nie zasmiecaj tematu. glupiego na sile nie nauczysz. sorki za bledy i polskie znaki ale pisane na phonie. Mam nadzieje ze zrozumiale
Nie chcę nic mówić, ale z tego dzieciaka jeszcze niezły szajbus wyrośnie. Narzekacie teraz, a później będzie gorzej. Carl będzie powodem wielu problemów i moralnych i tych dotyczących innych sfer ich egzystencji w zaistniałym świecie, czasami bardzo ale to bardzo poważnych. Mam nadzieję, że nie zmienią tej postaci bo zrobili by serialowi ogromną krzywdę.
Chcesz powiedzieć że będzie jeszcze gorzej ;(( gdyby nie on i carol serial byłby super, nie mówię, że najlepszy bo są lepsze np Sherlock (którego bardzo polecam :D)
W sumie dzieciak nakręca akcję tak jak Lori lub Shane (którzy też są denerwujący). Jak mały bedzie taki jak Shane to ja dziękuję x) Co do 11 odcinka - stawanie się zombiakiem nawet jeśli nie było ugryzienia - dobry pomysł.
Shane był nawet spoko bo starał się tą grupę utrzymać jako tako (pomijając ostatnie odcinki 2 sezonu kiedy miał te swoje odpały), a ten dzieciak nie dość, że nic pożytecznego nie robi to jeszcze pomaga zombiakom zabijać ludzi i do tego zgrywa kozaka co mu bardzo źle wychodzi, pomijając fakt że wnerwia widza. Naprawdę wnerwia mnie ostro ten dzieciak, jakby w rzeczywistości byłaby apokalipsa zombiaków (jeżeli mogę tak to nazwać) i spotkałbym takiego dzieciaka to sam bym do niego strzelił, według mnie ten dzieciak tylko psuje tak fajny serial jak The Walking Dead
w komiksie caly czas bawil sie klockami i byl spokoj. CiekaweCzy wymysla bos w stylu pipe bomba z left4dead^^
No czy on się tak cały czas bawił klockami? No nie powiedział bym. Jak napisałem, jego postępowanie będzie przyczyną wielu scysji w grupie i to przez dość długi okres czasu. Powodem tego zachowania będzie coraz częstsza śmierć członków grupy wliczając w to Lori (aczkolwiek do jej usunięcia może nie dojść biorąc pod uwagę fakt, że pozbyli się Dale) Dopiero gdzieś około może 5 sezonu idąc filozofią twórców ta sytuacja, może ale nie musi, się zmienić.
Do pewnego czasu to bylo jego (carla) jedyne zajecie, dopiero jak opuscili wiezienie, to chlopak sam musial wziac sie do roboty. Dziwne tez ze sie nie zalamal, taki dzieciak sie nie zalamal, widzial tyle smierci, w tym matki siostry, dwa razy zostal postrzelony. z grimesow robia kalekow rick bez reki carl bez 1/3 gliwy
dobrze że stary wreszcie wykitował przez Carla, w sumie to jedyna pożyteczna rzecz jaką młody zrobił, ale tak to faktycznie Carl i Lori mogli by już zostać wykończeni bo mnie szlag trafia jak ich widze
Najbardziej denerwujace osoby:
Andrea-straciła siostrę a podnieca się za każdym razem kiedy widzi broń,nie ma z niej pożytku i odwala maniany(np.postrzelenie Deryla dla zwałki)
Carl dzieciak który myśli że jest dorosły
Dale-stary zrzęda
w sumiei masz rację wszystkie dziewczyny odstrzał
Najlepsze role:
Rick -taki jaki powinien być przywódca,świetny aktor ;)
Deryl - nie daje sobie w kaszę dmuchać i jest strasznie prawdziwy,nie owija w bawełnę.
Shane-Czarny charakter musi być ;D
hershel- prawdziwa głowa rodziny podoba mi się to.
Pozdrawiam