obejrzalem 1 sezon i zaczalem ogladac 1 odc 2 sezonu.Juz pisze w czym rzecz.Dlaczego do jasnej cholery masa tych trupow lezala przed tym szpitalem co z niego ten szeryf uciekl,pozniej mase tych trupow lezalo przed tym calym odrodkiem baden co to wylecial w powietrze i jak sie zaczyna sezon 2 to na samym poczatku na tej autostradzie jest masa trupow w samochodach i tu pojawia sie moja watpliwosc ktora niedaje mi zyc.dlaczego do jasnej cholery sa tam wszedzie te trupy? jak ? rozumiecie o co mi chodzi?jesli zostaliby ugryzieni przez zombiakwo to przeciez przeszli by przemiane i zaczeliby sie szwedac jak reszta ? a oni do jasnej cholery sa niezywi,wygladaja jak zombie a leza sobie przed szpitalem,przed osrodkiem badan i w samochodach na autostradzie.Ja sie pytam jakim prawem te trupy tam sa i co to ma znaczyc?skad one sie tam wziely ?powinny przejsc chyba przemiane i chodzi a nie lezec setkami i byc nieruchomymi? czy tylko ja to zauwazylem czy jest na to jakies wytlumaczenie? jedyne wytlumaczenie choc jest ono glupie byloby takie ze to juz byly zombie po przemianie i wojska im strzelalo do glowy,choc niewidac zeby kazdy z tych trupow mial dziure w glowie .To by znaczylo ze przed tym szpitalem i przed tym osrodkiem wojsko stzrelalo do juz przemienionych i tak tam leza.Dobra to sie jakos da wytlumaczyc ale co robia t trupy w samochodach na autostradzie?siedza sobie bez kuli w glowie zwyczajnie w autach i niezyja? przciez powinni chodzi jako zombie? i co powie mi ktos ze moze wojsko chodzilo po tej autostradzie i strzelalo zombiakom w glowe jak ci jeszzce niewyszli z auta?troche to jest dla mnie nielogiczne? o ile o tyle,(choc tez mi sie to wydaje jakies dziwne,bo nieiwdzialem dziur po kulach w glowie u zombie przed szpitalem i przed tym osrodkiem badan) ale zalozmy ze tam wojsko wystrzelalo tyle zombie ile sie dalo i tam leza to te trupy w tych samochodach na autostradzie sa dosc zagadkowe niesadzicie?
W 6 odcinku 1 sezonu gdy Shane wraca do Ricka w szpitalu widać, że wojsko dostało rozkaz strzelania do wszystkich ludzi. Zwłoki leżące przed wspomnianymi budynkami były w większości przykryte, więc nie można było zauważyć dziur po kulach, ale najpewniej wszyscy byli pacjenci szpitala dostali profilaktyczny postrzał (lub dźgnięcie) w głowę.
Ludzie w autach czasem okazują się żywymi trupami, czasem nie. Jeśli popełnili samobójstwo strzelając sobie w usta, to dziury wylotowej nie musi być widać z przodu głowy, mogą też być zabitymi zombie, którym ktoś wbił ostrze w głowę, albo po prostu zostali zastrzeleni przez jakichś grabieżców. Zombie po przemianie nie musi wychodzić z auta, jeśli nie ma żadnego bodźca do takiej czynności.