PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 177 tys. ocen
7,8 10 1 177309
6,6 33 krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

daję serialowi ocenę niżej, bo odcinek ósmy jest słaby i to juz mnie dobija.

Słaby? Mało powiedziane. Nuda jakich mało a patrzenie jak główny bohater robi swoje moralne wywody w barze - masakra. Chociaż podobała mi się scenka rozwalenia tych dwóch typów. Nie ma porównania z 1 serią.

ocenił(a) serial na 10
Fryzomaniak

Widzę że do wielu nie dociera że serial jest troszkę ambitniejszą produkcją i nie chodzi w nim WYŁĄCZNIE o rozpieprzanie zombie i akcje. Chodzi też o pewną problematykę etyczną życia w świecie po zagładzie.

Jeśli ktoś spodziewa się po Walking Dead zwykłej siekanki z niewielkim aspektem fabularnym to na pewno się zawiedzie

Dla mnie jest to jedna z najlepszych produkcji serialowych

Konradla

Proszę Cię... Ty chyba żartujesz... To ma być ambitne podejście? Ja bym zrozumiał, gdyby te etyczne problemy były przynajmniej nie żenujące do takiego stopnia (już nie mówiąc o tym, że jak widzę szeryfa wygłaszającego swe mowy to obiad krzyczy, że chce z powrotem). Wiele wątków nie ma sensu. Problemy etyczne... nawet jeśli były, to ile można je ciągnąć i powtarzać? :( Wiele z nich było już krótko przedstawione w 1 serii."Ambitniejsza produkcja" - z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że to raczej wciskanie bzdur na siłę. BZDUR. Pierwsza seria nie polegała tylko na rozwalaniu zombie - a była o niebo lepsza :/. Zepsuli klimat całkowicie i jest to teraz jedynie słaby serial z problemami moralnymi jak z telenoweli gdzie podobno jacyś zombie grasują. Jest wiele lepszych produkcji z problematyką etyki i moralności ludzi po "zagładzie", jak już tu chcą takie coś robić to po pierwsze niech nie rozciągają tego na 10 minut a po drugie niech to na prawdę jest jakiś problem a nie płakanie nad rozlanym mlekiem.
Więcej minusów - gadka małego do matki, wyssane nie wiem skąd, żałosne. Wypad matki i wypadek - nie wiem nawet co to było, bezsens. Nieporadność azjaty, niedokończone wątki, kocioł i brak sensu a jeszcze te daremne gadki bohaterów... Takie typowe dla Amerykańców, głupie. Nie mówię, że jesteś głupi/a oczywiście, każdy ma swój gust i swoje zdanie :)

ocenił(a) serial na 4
Fryzomaniak

Zaraz Dealric z Kamilem Ci wytłumaczą na czym polega ambitność tego serialu. Aha bo byłbym zapomniał, myślę, że sprostują także następującą sprawę: to nie jest serial o zombie! hehe :)

booyakassh

Racja - sezon 2 to telenowela, w której czasem kogoś zastrzelą. Bzdury i nic więcej a te problemy etyczne... hahahahaha żałosne. Poziom tego serialu (2 sezonu) jest zwyczajnie bardzo niski. Nie wiem kim musiałbym być, żeby mnie te dylematy i rozwody tam zawarte ruszały. Płytki, nudny i bez sensu - sezon 2 TWD. Tyle, jak się komuś podoba to niech ogląda i myśli co chce :)

Fryzomaniak

Też się zgadzam, 1 sezon był taki świetny... Pierwsze odcinki trzymały w napięciu przez cały czas, potem świetna była osoba tego doktorka, samotnego w laboratorium... 2 sezon to już nie to samo.

U mnie serial spada co 2,3 odcinki w dół. Zaczął od mocnej ósemki. Jak na razie doszedł do pięciu. Po najnowszym odcinku już sobie daruję.

ja w ogóle nie oceniam bo jak dotąd zobaczyłem tylko drugi odcinek pierwszej serii. a propos, jestem ciekawy, co się stało z tym dużym białasem, rasistą, przykutym do rury na szczycie bloku? pod koniec jest że go niby zostawiają, ale może rozwinęli sytuację w kolejnych odcinkach?

ocenił(a) serial na 10

No niestety mimo ze wysoko oceniam ten serial ten odcinek byl do bani ..... Nadal nie wiem po co ta baba pojechala do tego miasta szukac swojego meza i tych 2 typow ... Ku rwa co ona by im pomogla gdyby cos im siedzialo ... No nie pojete ...No i sam wypadek to jakas kompletna porazka ... Nie wiem moze ja mam jakies super moce ale gdy prowadze i np. odczytuje sms to raczej nie patrze tępo na tresc tylko spogladam na niego "katem oka" ... No i nie wiem jak dlugo ona ma prawko ale raczej jest kiepskim kierowca skoro po 1 chciala ominac zombie po 2 go nie ominela po 3 wypadla z drogi ... Zapewne poronila / wyszla z tego samochodu i pobiegla w las przez nastepne 10 odcinkow znowu beda jej szukac albo odrazu w aucie ja zombie zjedza i bedzie zaloba przez 10 odcinkow ...ogolnie jak bym chcial sie zaglebiac w tresc tego serialu to bym go ocenil 1/10 ... Sama ilosc zombie swiadczy o niedopracowaniu serialu i wiekszosci filmow ... Na ziemi jest okolo 6 mld ludzi , zalozmy ze 1000 osob ocalalo po pozostale 6 mld bez tego tysiaca powinno sie blakac wszedzie ... A przewaznie idzie 2/3 zombie ... Miasteczko w ktorym jest ten bar wyglada na takie 500 osobowe a jak narazie bylo z niego jakies 20 osob w szopie 1 w sklepie i tam kilku w lesie , a raczej sobie na ryby nie poszlo ponad 400 osob

ocenił(a) serial na 10
Darthalex

W jednym z poprzednich odcinkow w tej dzielnicy mieszkalnej nie wiem jak to nazwac gdy jeszcze szukali tej malej bylo przynajmniej troche zombie co nadalo kolorytu dla serialu ale znowu scena ala matrix ... Baba strzela trafic nie moze nawet w tulow nagle typ mowi zeby radzila sobie sama - tutaj chwila grozy kilka zawzietych min i bach nagle same head shoty jeden za drugim .. Nie wiem ale raczej snajpierem nie stajesz sie w ciagu 20 sec pod wplywem emocji ... Wiele takich scen bylo ktore mnie zirytowaly ... Ale niestety nie mam zbyt wielkiego wyboru jesli chce obejrzec film/serial o tematyce zombie ... Wszystkie filmy o zmobie juz obejrzalem conajmniej 2 razy , nie liczac tych klasy C/D ktorych ogladac sie nie da.... Jeden z Segalem obejrzalem i podziekowalem ... Na szczescie fanow fantastyki coraz wiecej nagrywaja filmow jak Thor/JestemBogiem/zielona latarnia (jestem bogiem mozna tez zaliczyc do fantastyki , nie czepiac sie ze to nie fantastyka bo to tylko przyklad ) i na nieszczescie fanow zombie coraz wiecej kiczow o zombie nagrywaja ... Resident evil podobal mi sie ale ostatnia czesc Afterlive byla jakby to ujac kiepska ... To juz nawet nie wygladalo jak film o zmobie a jak film jednej aktorki ... Ciagle latanie skoki wykopy strzelanie bez celowania i zabijanie tuzinow zombie ...

ocenił(a) serial na 10
Darthalex

Nie wiem jaki tu jest limit znakow wiec bede przerywac swoja wypowiedz ... Wracajac do nowego Resident - byl on ogolnie kiepski to wygladalo jak tania podrobka matrixa lecz tym razem neo jest kobieta ....Nie wiem jak wam to sie podobalo ale mi ogolnie coraz mniej podobaja sie nowo powstale filmy/seriale o tematyce zombie/wampirow/potworow ... I oczywiscie to tylko moja opinia z ktora nikt nie musi sie zgadzac ale raczej jest z argumentowana , choc chaotycznie ... Ogolnie to wam polecam wpisac w google fraze "filmy na podstawie komiksow" znajdziecie na kilku forach dobre filmy fantastyczne jezeli lubicie ta tematyke ;) A ja tym czasem zakoncze moja wypowiedz ktora zajela mi dosc duzo czasu i calkowicie odeszla od glownego watku tego tematu ^^

ocenił(a) serial na 5
Darthalex

Polecam Dead Set, brytyjski miniserial który,jakby to filozoficznie ująć...no jajca urywa normalnie i przez ten dwie i pół godziny(naprawdę ten serial jest mini) jest więcej zombiaków, więcej ukazanych ludzkich zachowań w obliczu zagrożenia, niż w tych około dziesięciu godzinach TWD, który z odcinka na odcinek robi się coraz bardziej irytujący,patetyczny i co gorsza ckliwy. Ja nie wiem po co właściwie kręcą go dalej, wystarczyły cyfrowo wmontować paru Zombie do Niewolnicy Isaury i wyjdzie taniej.

ocenił(a) serial na 7
mati_mac

Proste. Robią go dla ludzi, którzy wymagają czegoś wiecej niż kilku trupów i ganiania sie po ekranie.
Ten serial MIAŁ być taki jaki jest. To NIGDY nie był serial stricte o zombie, a zaledwie posiadający je.

ocenił(a) serial na 5
Dealric

Przecież napisałem że moim zdaniem w Dead Set jest dużo więcej ludzkich zachowań niż w Walking Dead i w dodatku w pewnym sensie Dead Set prześmiewa dzisiejszą popkulturę(ściśle wiąże się to z fabułą). Ja w cale nie mam pretensji że ten serial nie skupia się stricte na zombie, oj nie, tylko mam pretensje że jest ckliwy i miejscami wręcz żałosny, a bohaterowie są spłyceni i jednowymiarowi. Jedyna postać jaka może w tym serialu zaciekawić to Shane, bo Rick "Jawaswszystkichuratuje" Grimes, Herchel "chodząceuosobieniechrześcijańskiegomiłosierdziadlazombie" Greene i Lori "poprostugłupiacipa" Grimes to moim zdaniem strasznie słabo rozpisane postacie i czasem zbiera mi się na wymioty gdy słucham dialogów. Nie wspominając już o tym małym chłopcu, ale jemu akurat można wybaczyć bo to nie jest zawodowy aktor, wiec nie ma szans żeby ze słabego skryptu cokolwiek wykrzesał.

ocenił(a) serial na 8

1. zabrakło znowu akcji :( nie pokazali połowy tego co było w trailerze...
2. Lori zdecydowanie zasługuje na medal za totalną głupotę, najdurniejsze zachowanie jakie do tej pory zostało ukazane w serialu.

fakt, nudy.... ale ja mimo wszystko oglądam dalej. Jeśli będzie sezon trzeci, to lepiej, zeby wtedy dostali dużo dużo więcek kasy na to, bo inaczej nikt nie zmarnuje na ten serial ani minuty dłużej. :/

P.S. zapraszam do dyskusji na http://www.thewalkingdead.cba.pl/index.php

ocenił(a) serial na 7
Nekori

1. Bo trailer nie był zapowiedzią 8 odcinka tylko drugiej połowy sezonu? Think please

Po drugie wciąż to nie jest film o zombie który ma być oparty na akcji! To film Z zombie w tle, który opiera sie na ludziach i ich relacjach...

ocenił(a) serial na 8
Dealric

1. faktycznie, ale na youtube trailer był zatytułowany jako zwiastun akurat tego 8 odcinka
2. ja to wiem, i nie marudzę tyle co po niektórzy na brak ackji, jednak bądź co bądź, mogliby się posunąć do przodu bardziej, zombiaków jakoś mało w okolicach... ja będe oglądać do końca, ale czytając tutaj różne wypowiedzi widzę, że bardzo dużo ludzi zrezygnuje szybko z oglądania, jeśli nie będzie więcej mordów, pościgów itd

ocenił(a) serial na 7
Nekori

TO tylko wskazuje jak żałośni są niektórzy ludzie, bo serial jest inny niż spodziewali sie, że bedzie (pomijając fakt, że to było wiadomo od początku...) i nagle po nastu odcinkach budzą sie, że sie nie podoba i ma być jak oni chcą. Co z tego, że w komiksie była masa rozdziałów w trakcie których nieraz zombie nie było w ogóle, albo pojawiał sie 1-2 max...

Dealric

Niestety ich nie da się nawrócić. Musimy ich ignorować, ale wiem, że ciężko. Ja nie pojmuje jednego. Serial ma już kilka odcinków, a ciągle są narzekania więc po jakiego oni dalej to ciągną? Gdyby to był film ok, ale to jest serial litości...Dalej będą oglądać i użalać się na forum.

ocenił(a) serial na 1
bandofbrothers

Dokładnie DZIECI JAK NIE PODOBA SIĘ SERIAL TO PO CO GO OGLĄDACIE ?? Po co się żalicie wypisując uwagi że odcinek był gorszy od waszego serialu Teletubisie. Dla mnie serial jest REWELACYJNY. Oczywiście posiada wzloty i upadki ale to chyba jak w każdym serialu. Jeszcze nigdy nie oglądałem serialu który trzymał by mnie w napięcie w każdym odcinku. Ja doszedłem do wniosku że każda osoba która po raz enty się żali na temat tego serialu to PROWOKATOR. Większość z tego co patrzyłem to ma dodany ten serial w ulubionych. Tutaj zakładają posty i się żalą, a jak wyjdzie nowy odcinek to od razu oglądają nie mogąc doczekać się co będzie dalej. Tak właśnie działają dzieci NEO wychowane na bajkach Teletubisie kontra Megagodzilla.

ocenił(a) serial na 4
KUBATRIX

Ekipa fan-boys rosnie w sile :)

booyakassh

Ale taka jest prawda. Jeżeli ci się serial np. po dwóch odcinkach nie podoba to po co dalej się męczyć i po jaką cholerę robić wywody w internecie. No dajcie spokój. Co innego jeżeli rozmawiamy o filmie. W tym wypadku nie mamy wyboru bo film nie jest podzielony na części.

ocenił(a) serial na 4
kamil10025

Interesuje mnie ten temat, uwielbiam komiks, a poza tym 1 odcinek 1 sezonu bardzo mi się podobał. Co kolejny odcinek było gorzej. Ostatni odcinek 1 sezonu był już bardzo tandetny, a co do 2 sezonu moje zdanie znasz. Satysfakcjonuje Cię moje "po jaką cholerę"?

Pozwolisz mi tu jeszcze czasem zajrzeć, poczytać i ewentualnie zrobić jakiś wywód w internecie, please...?

booyakassh

Lubisz komiks ale jakby nie patrzeć i jedno i drugie przedstawia tą samą historię więc po co to narzekanie?? Z twojej wypowiedzi wnioskuję że po prostu nastawiłeś się na zombie i tyle. Głupota totalna (oczywiście nie ty chodzi mi o sam fakt że mimo tego że narzekasz dalej oglądasz)

ocenił(a) serial na 4
kamil10025

Dlaczego Ty cały czas pijesz do tego, że nastawiam się tylko na oglądanie uśmiercania zombie? Brak Ci wyobraźni? Nie widzisz różnicy pomiędzy komiksem, a serialem? Serial jest zrobiony źle, scenariusz jest do ...., postacie są rozpisane beznadziejnie, gra aktorska co poniektórych jest tragiczna (część winy za dialogi ponoszą oczywiście scenarzyści) itd, itd. Wiem, że komiks i serial to nie to samo, że łatwiej jest przedstawić historię w obrazkach, niż ją nakręcić. Jednak istnieją filmy i seriale, które są zrobione wyśmienicie. Obejrzysz jeszcze kilka "lepszych" pozycji i sobie jeszcze zdążysz wyrobić zdanie.

Za to ja z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie masz zbytnio ambitnej wyobraźni, skoro TWD aż tak bardzo zaspokaja Twój gust.

Odnośnie innego tematu, jeżeli wytykasz ludziom błędy, sam zweryfikuj swoje. Ja również je robię, ale staram się jak mogę. Ja cały czas zwracam się do Ciebie z wielkiej litery, jako oznaka szacunku do drugiej osoby, a Ty notorycznie robisz odwrotnie. Brak szacunku czy jesteś niedouczony?

booyakassh

A czy ja piszę jakieś wypracowanie z polskiego czy pracę dyplomową? Nie, z tego też względu na pewne zasady ortograficznie nie zwracam uwagi i nie jest to bynajmniej brak szacunku więc proszę mi takich rzeczy nie wytykać. A tak wracając do tematu. Ja w przeciwieństwo co do poniektórych nie oczekuję arcydzieła od serialu bo to nie jest jakaś wielka hollywoodzka produkcja sygnowana nazwiskami z górnej półki. Od początku nastawiłem się na kino średniej klasy mimo tego że bazuje na tak wyśmienitym komiksie. Może to jest powodem dla którego tak nie marudzę. A co do aktorstwa nie ma co się dziwić. To nie są pierwszorzędni aktorzy pokroju Nicole Kidman, Meryl Streep czy Morgana Fremana. Wiec darujcie sobie te wytyki. A co do samego drugiego sezonu. Całość dotyczy najnudniejszego fragmentu w całej przedstawionej historii komiksu więc czego wy oczekujecie? A tak na marginesie oglądałem wiele seriali i jak na razie nie było takiego który by sprostał moim wymaganiom. Wiele razy się zawiodłem więc moje oczekiwania nie są aż tak wygórowane. Jedyne na co liczę to to że Laurie Holden w końcu się rozwinie aktorsko to tyle.

ocenił(a) serial na 4
kamil10025

Koledze, który odmienił zombie na zombich błąd wytknąłeś i stwierdziłeś, że "gramatyka się kłania". Jeżeli się nie mylę, to on też pracy dyplomowej nie pisał. Zresztą kiepski argument, żeby sobie wybierać, kiedy robimy błędy, a kiedy nie.

No niezły powrót do tematu :/ Jeżeli od początku byłeś nastawiony na coś średniego, a teraz jesteś usatysfakcjonowany, mimo, jak twierdzisz obejrzałeś wiele seriali i żaden nie sprostał Twoim oczekiwaniom to chyba coś nie "halo". Wiele razy się zawiodłeś i przez to Twoje oczekiwania nie są wygórowane?? Rozumiem, że sam sobie obniżyłeś "jakościową poprzeczkę" aby bez wyrzutów sumienia móc cieszyć się czymś kiepskim... niezły sposób na życie, życzę powodzenia.

booyakassh

A dlaczego mam stawiać wygórowane oczekiwania w stosunku do serialów skoro wiem że ich nie spełnią chociażby z jednego prostego powodu jakim jest dość okrojony budżet. To nie są produkcje rodem z Hollywood z wręcz biliardowymi budżetami. Do takiego serialu nie zatrudnią tak jak pisałem aktorów z górnej półki, nie można przy nich liczyć na rewelacyjne efekty specjalne, scenariusze też przeważnie kuleją, postacie jak napisałeś nie są dobrze rozplanowane itd. Wiec po co mam przeżyć kolejny zawód? Tak to włączam sobie dajmy na to takie TWD w poniedziałkowy wieczór, dla relaksu gdyż nie wymaga to ode mnie jakiegoś wielkiego wysiłku intelektualnego. Ludzie to nie Czarny Łabędź czy Godziny. To zwykły serial produkowany na dodatek przez kablówkę więc z deka się ogarnijcie a jak wam przeszkadza to nie oglądajcie. Nikt was do tego nie zmusza. Proste jak budowa cepa. Ale Polak taki jest, zawsze mu coś przeszkadza jednak nigdy nie zaprzestanie robić tego dalej.

booyakassh

A tak poza tym to nie mów mi tu o sposobie na życie ponieważ to się tyczy tylko sfery kinematografii. Co innego rozrywka, co innego realne życie. Wiec skończ z dorabianiem sobie swojej własnej filozofii.

ocenił(a) serial na 4
kamil10025

Jest wiele wyśmienitych seriali, między innymi wyprodukowanych przez właśnie kablówki.

Posłuchaj Polaku, nieważne czy coś przeszkadza, ale dalej to się robi. Czy jesteś w stanie zrozumieć to co już Ci tłumaczyłem kilka razy czy masz kapuściany łeb?

Ps. Kto jest na Twoim awatarze? Pytam bo nie znam.

booyakassh

Christina Aguilera, największa wokalistka z największym głosem. A wracając do seriali. Podaj choć jeden tytuł który na prawdę zasługuje na uwagę. A tak na marginesie to rozumiem o co ci chodzi ale dla mnie to jest po prostu głupotą.

ocenił(a) serial na 4
kamil10025

6 feet under
The Wire
Sopranos
Deadwood
Mad Men
Braking Bad

i ewentualnie jeszcze:
Entourage - bardziej "lajtowy"
Luther
Shameless (US)
Siostra Jackie
The Big C

Polski serial nr.1 Pitbull

Tobie proponowałbym Entourage i ewentualnie Shameless (wersję US). Wydaje mi się, że jesteś dosyć młody, skoro Christinę uważasz za największą wokalistkę z największym głosem. Dlatego te dwa seriale na początek. Pierwsze 5 seriali (według mnie najlepsze, jakie oglądałem) mogą Ci się nie spodobać. Jest jeszcze kilka, których sam nie oglądałem, ale wiem, że też będą dobre :)

ocenił(a) serial na 4
booyakassh

Tobie może się spodobać The Fades oraz Misfits (obydwa angielskie). Bez większych uniesień, ale są ok.

ocenił(a) serial na 4
booyakassh

Jeżeli naprawdę tak bardzo chcesz serial o "ludziach" polecam "Treme".

Opis z filmweb:
Tytułowe "Treme" to jedna z dzielnic Nowego Orleanu, będąca ośrodkiem muzyki. Serial opowiada o mieszkających tam muzykach, którzy po huraganie Katrina próbują odbudować swoje życie.

booyakassh

Christine uważam za najlepszą wokalistkę młodego pokolenia jednak nie znaczy to że nie cenię chociażby Tiny Turner czy Arethy Franklin albo Etty James. A wracają do seriali które wymieniłeś. Większość oglądałem ale jakoś też mnie nie zachwyciły. Jedne były lepsze drugie trochę gorsze jednak żaden nie spełnił moich oczekiwań dlatego podchodziłem do nich tak samo ja do TWD. Jedyny który szczerze zasługuje na uznanie to Zakazane Imperium, ale na razie się na jego temat nie wypowiadałem gdyż miałem lekkie zaległości.

ocenił(a) serial na 4
kamil10025

Nie spodziewałem się, że Zakazane może Ci się spodobać.

booyakassh

Nie przymierzałem się zbytnio do niego ale zachęcił mnie sam udział Steve'a Buscemi i tak jakoś mnie wciągnął nawet bardzo. Miałem wrażenie że oglądam już produkcję z prawdziwego zdarzenia. Wszystko na prawdę dobrze przemyślane.

ocenił(a) serial na 7
kamil10025

Obejrzyj Borgiów.

Dealric

O właśnie! O tym serialu kompletnie zapomniałem. W każdym bądź układzie strasznie mi się podobał. Nie dość że okres renesansu to jeszcze Włochy i jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci tamtego okresu.

booyakassh

Ps. Wstyd żeby jej nie znać

ocenił(a) serial na 4
kamil10025

Ależ znam, ale na zdjęciu nie poznałem. Dla mnie trochę wstyd, żeby facet miał jej zdjęcie na awatarze, ale może jestem za stary.

booyakassh

Wstydem to nie jest ale nie będę się rozpisywał dlaczego bo było by to za długie. Ale w skrócie jest to jedyna artystka z której muzyką mogę się w jakiś sposób identyfikować bo po pierwsze ma jakiś przekaz a po drugie słowa jej utworów nie przekazują jak by to ująć bzdur.

Dealric

Dealric, żałosny, z całym szacunkiem, jesteś w tym momencie ty.
Nie podpisuję się pod tymi "żałosnymi" osobami, bowiem cały serial bardzo mi się podoba, także to, że jest tutaj mało zombiaków, które, jak ktoś trafnie ujął, są tutaj "tłem".
Jednakowoż, doskonale rozumiem osoby, które nastawiają się bardziej na akcję aniżeli dywagacje filozoficzne. Chodzi im o to, że pierwszy sezon tak naprawdę nastawiony był właśnie na akcję. Logiczne jest to, że właśnie akcją przyciąga się ludzi przed TV - jeśli serial "The Walking Dead" wprowadzony zostałby sezonem 2. na antenę, po roku byłby najprawdopodobniej anulowany. To takie małe wytłumaczenie, dlaczego w sezonie 1. była przede wszystkim akcja.
I ty, drogi Dealricu, miast ubliżać tym, którzy dość słusznie oburzeni, bo oszukani przed producentów pierwszym sezonem, mógłbyś tak jak ja powyżej, wytłumaczyć dlaczego tak jest, dodając te informacje na temat komiksu, które również wytłumaczyłyby im, dlaczego nie ma tutaj prawie w ogóle akcji.
Taka rada na przyszłość - trochę więcej zrozumienia dla tych, którzy nie mają tak rozległej wiedzy jak ty na dany temat, dobrze? To tyczy się także kolejnych, którzy podpisali się pod tym, no cóż, pustym i niedojrzałym komentarzem Dealrica.

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 7
MarekAntonivsz

W tym rzecz, że racji nie masz (btw co do tego tła to sam to pisałem).
Bardzo łatwo jest i było sprawdzić jaki ten serial ma być, bo jest na podstawie komiksu, a skoro komiks nie opiera sie przede wszystkim na akcji to czemu serial by miał? Ludzie są oburzeni, bo dostali to co od początku mieli dostać.
A co do tłumaczenia i przykładów z komiksu w tym rzecz, że to pisałem z 10 razy już tutaj. W pewnym momencie ma sie dosyć powtarzania, bo kolejna osoba zamiast przeczytać 1 z tysiąca wątków zakłada kolejny dokładnie taki sam i płacze o coś co zostało wielokrotnie i dokładnie wyjaśnione.
Ale prosze bardzo jeszcze raz:
1 Serial jest na podstawie komiksu, wiec siłą rzeczy jest do niego podobny i główne wątki musi zachować.
2 Komiks opiera sie praktycznie tylko i wyłącznie na interakcjach postaci miedzy sobą, zwykle na 6 zeszytów w jednym tomie ze 2 z nich zawierają akcje, reszta to praktycznie same interakcje, albo rzeczy typu atak zombie w aptece jak w serialu, lub zombie w studni itp itd.
3 Nawet w komiksie główny bohater w pewnym momencie zauważył, że Zombie nie są żadnym problemem. To ludzie nim są i ludźmi należy sie martwić.
4 Dodatkowo drugi sezon odpowiada zwolnieniu akcji w komiksie (a i tak dodano do niego kilka scen typu wyprawa po leki dla Carla!). Tak naprawde przez cały tomowy pobyt na farmie jedyną akcją była ucieczka zombie ze stodoły po czym grupa została wyrzucona z farmy i pojechała dalej.
5 Na pocieszenie, w kolejnym sezonie w wiezieniu akcji bedzie dużo dużo wiecej,a zombie bedzie kilkadziesiąt praktycznie co odcinek (co nie znaczy, że ktoś bedzie z nimi walczył) + dowiecie sie znacznie wiecej o sytuacji w tamtym świecie, o tym co robi z ludźmi w nim żyjących itp.

Zadowolony?

Dealric

Dealric, ty nie słuchasz ludzi, prawda?
Powtórzę krótko: rozumiem osoby "narzekające" tutaj, gdyż, jak napisałem wczesniej, w pierwszym sezonie dostali serial niemalże przesiąknięty akcją.
Teraz co do tego, co napisałeś - rozumiem, ze po pierwszym sezonie powinni sięgnąć po komiks i sprawdzić, że "ooo, tutaj już nie będzie akcji"?
Nie, nie powinni. Prawdę mówiąć, powinni mieć gdzieś komiks, bo oglądają SERIAL. Tak, oparty na komiksie, ale wciąż oglądają serial.
Wiele osób, zwłaszcza tych w USA ( mieszkałem tam przez 3 lata studiów ), ludzie nie zapoznają się z komiksami, książkami etc. nim zabiorą się za serial. Działa to na zasadzie - nowy serial - można sprawdzić. Tak więc, jeśli siadają, widzą, że pełno akcji, naturalne jest to, że mają pewne oczekiwania co do drugiego sezonu.
Nie musisz się zgadzać, nie musisz nawet odpowiadać, jeśli masz zamiar powtórzyc to, co napisałeś powyżej - ja Ciebie ROZUMIEM. Chodzi mi tylko o to, żebyś zrozumiał INNYCH.
Bo, z całym szacunkiem do Ciebie, seriale, jak logicznie myślać zapewne zauważysz, nie są robione dla wąskiego grona odbiorców - oj nie - robione są dla mas. Dlatego tak wiele niszowych seriali, mimo że bardzo dobre ( chociażby ten wyprodukowany przez producentów "The Walking Dead" - AMC - "Rubicon ), po prostu jest anulowanych. Chyba potrafisz to zrozumieć, prawda?
Podobny los podzieliłby "The Walking Dead", gdyby producenci w pierwszym sezonie zrobiliby to, co w "Rubicon" - postawili na ambitne gadanie, a całkowicie ominęliby akcję.
Naprawdę mam nadzieję, że to zrozumiesz.

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 7
MarekAntonivsz

Marku słucham ludzi. Ale w momencie jak słysze 100x to samo (nie mówie tu o Tobie akurat) to słuchać sie odechciewa.
Rozumiem Twój sposób rozumienia. Ja pisze o fakcie narzekania na zasadzie osoba narzeka na 1,2,3 odcinek, że brak akcji, potem robi to samo z 5 i 6, a potem przy 9 dalej narzeka, że mało i do dupy. Powiedz mi czy w tym wypadku cieżko przez niemalże cały sezon zauważyć, że tak to wygląda i przestać oglądać?
Co do porównania z komiksem to to nie tyle założenie, że mają go znać. Tyle, że nie tylko ja, ale także kilka innych osób tłumaczyło to kilkukrtonie. Do tego reżyser jak i scenarzysta tłumaczyli już w wywiadach, że należy w drugim sezonie spodziewać sie spowolnienia akcji.
Naprawde rozumiem Twój tok rozumowania, ale w 1 sezonie wcale nie było wiecej akcji. Po prostu była wciśnieta w 6 odcinków, kiedy na chwile obecną tak samo długi materiał komiksowi zamiast na 6 mamy na 12 odcinkach.

Mi przeszkadza przede wszystkim to, że kolejne osoby narzekają na kolejne odcinki mimo, że przy poprzednich tłumaczono im powody.

Dealric

Masz rację. Takie osoby mogą denerwować, całkowicie Ciebie rozumiem.

Pozdrawiam

MarekAntonivsz

Niestety ale zgodzić się z tobą nie mogę, z tego względu że pierwszy sezon też wypełniony akcją po brzegi nie był. Może za wyjątkiem pierwszego i drugiego odcinka i tego z atakiem na obóz. Poza tym dobrze pamiętam jakie były narzekania na pierwszy sezon. Oj bardzo dobrze. Wiec to co piszesz jest bzdurą. Poza tym od momentu zapowiedzenia serialu producenci jak i sam Kirkman który też po części zajmuje się produkcją mówili żeby na akcję się nie nastawiać. Może nie w dosłownym tego słowa znaczeniu ale wystarczyło się domyślić.

kamil10025

Skoro mówisz o myśleniu, dlaczego nie możesz zrozumieć części osób ( tej większej ), która miała prawo, możemy dyskutować jak duże ono było, ale wciąz miała prawo? Podkreślę, bo widzę, że ataki kierowane są wobec mnie, a nie to, co piszę, że ja nie należe do TAMTEJ grupy. Czytałem część komiksu i wiem, jak ma mniej więcej serial wyglądać.

Pozdrawiam

MarekAntonivsz

Twoja wypowiedź jest tak nielogiczna a poza tym ma tyle błędów składniowych że nie jestem w stanie się połapać co miałeś mi to przekazania. Znaczy po części zrozumiałem. A wracając do akcji. Jak można porównywać pierwszy sezon w którym odcinków było raptem 6 do sezonu, który ma ich dwa razy tyle? Przecież wiadomo że w sezonie dłuższym akcja będzie mniej więcej rozłożona po równo, choć muszę przyznać że pierwsza połowa faktycznie miała za dużo dłużyzn. A tak poza tym skoro czytałeś komiks to nie jestem w stanie zrozumieć twojej opinii. W komiksie na przemian dwa trzy zeszyty akcji później z 5 zeszytów spokoju i tak samo jest z serialem ale jego problemem jest fakt, że przedstawia okres w którym na prawdę bardzo mało się dzieje. Już się boję co będzie jak w trzecim sezonie wejdzie wątek z więzieniem ponieważ jak wiadomo akcja była dopiero pod koniec.