PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 177 tys. ocen
7,8 10 1 177254
6,6 33 krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

s05e01 - opinie

ocenił(a) serial na 10

Wybaczcie trolling, ale zawsze chciałem mieć taki wątek ;]

Przechodząc do mertitum - jakie są wasze wrażenia po obejrzeniu pierwszego odcinka z nowej serii
TWD?

Mikael82

A Carol to się za to odpowiedzialnie zachowała zabijając dwójkę niewinnych ludzi.. bo sobie wymyśliła, że ludzkość uratuje.

ocenił(a) serial na 9
AlexaM

Nie pochwalam tego co zrobiła Carol - postąpiła zbyt pochopnie, ale Tyresse zrozumiał i jej wybaczył , a to ma kolosalne znaczenie.
a skąd pewność że nie uratowała innyc - może dzięki temu, że zabiła tych dwoje, uchroniła przed zarażeniem Tyressa?

AlexaM

Ogólnie moja wypowiedź nie była zarzutem wobec Ciebie, tylko takim podsumowaniem całej dyskusji z mojego punktu widzenia. A w tym zdaniu chodziło mi o strasznie nielubiany przeze mnie zabieg twórców mianowicie "ogłupienie" inteligentnej postaci na zasadzie wiesz, Daryl otwierający drzwi "psu". Każdy różnie toleruje pewne wydarzenia i zachowania bohaterów, ale niektóre nawet dla mojej wyrozumiałości są odrealnione i kiedy je widzę, myślę "Nie, ta postać po prostu by tak nie zrobiła". I tu w kwestii Hershela mam na myśli jego wyjście na spacer poza teren więzienia. Naprawdę nie było nikogo lepszego do palenia czy tam grzebania zwłok? Rozumiesz już co mam na myśli.

Valdoraptor23

Tak, już teraz rozumiem i uważam, że masz 100% rację. Tak samo właśnie denerwuje mnie zbytnie odchodzenie od realizmu, o czym wspominałam parę postów wyżej. Grupa robi nieraz rzeczy niemożliwe do wykonania, które w prawdziwym życiu po prostu by nie przeszły. Ja rozumiem, że to jest film,a film rządzi się swoimi prawami, ale do groma bez przesady. Zupełnie nie rozumiem jak można nie zwracać na to uwagi, przecież te szczegóły aż rażą po oczach.
Pozwól, że skopiuję o co mi dokładnie chodzi, bo nie chce mi się tego pisać od nowa. Wyżej napisałam ,,Te szczegóły są ważne, ponieważ wykonane bezmyślnie, wychodzą śmiesznie, a nie poważnie. Carol rozwalająca Terminus petardą, która nie leci do góry + Glenn, który miał 2 razy stracić głowę, ale jakoś za każdym razem coś przeszkadzało + grupa rozstrzelała całą załogę Terminus i nikt nie ucierpiał, nikt nie miał nawet siniaka na ręku.''
Już nawet nie chcę komentować wspomnianego przez ciebie Daryl'a, który otwiera drzwi psu albo zapadającym się dachu, pod ciężarem trupów. Co z tego, że prawdopodobnie łażą po nim szmat czasu, przecież musiał się zapaść akurat jak Daryl był w sklepie.

I nie zgadzam się z Mikael82, który napisał ,,,A to czy ktoś byłby wstanie zrobić sam taką rozpierduchę to już nie temat do dyskusji - to jest film i nie powinniśmy rozdrabniać się nad tym jak rakieta trafiła w zbiornik... szczegóły''''.
Uważam, ze to właśnie jest temat do dyskusji, dlaczego by nie. Tylko, że to jest temat dla ludzi, którzy mają jakieś wymagania wobec kina, a dla ludzi, którzy są zadowoleni z byle jakiej akcji, byleby jakaś była.

ocenił(a) serial na 9
AlexaM

widzisz , jak chcesz to dyskutuj o tym , że Hershel ma nieskończoną amunicje , ja sobie tym nie zakrzątam głowy , bo jakbyśmy mieli tak wszystko punktować i wytykać to lepiej tego nie oglądać - niektóre rzeczy trzeba po prostu zaakceptować i przyjąć, że są możliwe.Mi totalnie nie przeszkadza szczegół, że rakieta trafiła ze 100metrów w zbiornik - dla mnie liczy się ocena za całokształt a nie pierdoły w stylu jak Rick przeciął łańcuszkiem od zegarka solidną deskę w wagonie.

Mikael82

Akurat do amunicji się nie przyczepiam, bo to aż tak nie razi w oczy i nie zwraca się tak bardzo na to uwagi. Poza tym nawet o tym nie wspominałam więc nie wiem po co z tym dowaliłeś. A ta akcja z wybuchem i trupy latające po niebie...taniocha. No, ale skoro nie zwracasz uwagi na,, szczegóły " to nie ma sensu dalej konwersowac.

ocenił(a) serial na 9
AlexaM

czyli dla Ciebie motyw nieskończonej amunicji Herhela a rakieta trafiająca w butle z łatwopalnym gazem to dwie różne sprawy?
Dla mnie obie są mocno naciągane .Po prostu zostawiam je samym sobie i akceptuje je jako ,,możliwe,,

Mikael82

No nie wiem czy nieskończona amunicja jest na tym samym poziomie co petarda latająca do celu. Dla mnie to drugie jest bardziej absurdalne, a poza tym nie wiem czemuś się tak tej amunicji Hershel'a przyczepił. Przecież w tej grupie wszyscy mają wiecznie niekończącą się amunicję (mówię oczywiście o tych, którzy korzystają z broni). A to, że z Carol zrobili terminatora to już inna sprawa.

Takich przykładów jak ten z petardą mogę dać kilka, np. w sezonie 1 podczas pobytu w centrum badań czy coś takiego (chodzi mi dokładnie o tego doktorka, co chciał zdetonować budynek razem ze wszystkimi w środku) grupa uciekła i schowała się do samochodu, który stał w promieniu 200m od budynku. Wybuch był tak mocny, ze prawie drzewa wyrwało, ale oczywiście samochody się nawet nie ruszyły. Normalnie szyby samochodowe wyjebab*łyby w kosmos. Wystarczyłoby dodać taki ,,szczegół'' i wszystko byłoby bardziej wiarygodne. I nie myśl sobie, że tylko ja się czepiam. Sezon 1 oglądałam z pewną grupką ludzi i każdy zwrócił na to uwagę.

Nie mówię, że serial jest do dupy i, że przestanę go oglądać ze względu na pewne absurdalne rzeczy. Jak bym tego nie akceptowała, to bym zakończyła swoją przygodę z TWD. Po prostu wspomniałam o tym, ponieważ jestem spostrzegawcza i zwracam uwagę na takie rzeczy. To, że ty na to nie patrzysz to już inna sprawa. Każdy postrzega wszystko inaczej. Nie mam zamiaru cie namawiać do zmiany punktu widzenia. Powiedziałam co myślę i wcale nie musisz się z tym zgadzać. Pozdrawiam :)

ocenił(a) serial na 9
AlexaM

oj tam ,ja tez na takie rzeczy zwracam uwagę. Pewnie żebym chciał żeby takie szczegóły były bardziej dopracowane - na ale bardzo mało jest takich filmów (seriali) , w których niemożna by się do czego przyczepić.
Mi po prostu takie rzeczy nie przeszkadzają w oglądaniu i z przymrużeniem oka akceptuje je.
Epizod 1 sezonu 5 uważam za epicki i detal w postaci rakiety nie jest mi wstanie zmącić tej oceny.
Pozdro

AlexaM

Mhm :) Ja mam trochę inną skalę postrzegania absurdu w filmie z uwagi na ilość obejrzanych Zetek, tak więc to co opisałaś znajduje się u mnie jeszcze w dopuszczalnym zakresie "elementów kina sensacyjnego". I wiesz co, przełknę to, że Daryl rozwali ileś tam zombie łatwiej niż to, że otworzy drzwi psu, bo chyba bardziej drażnią mnie krzywdy bohaterów przez takie dziwnostki niż ich cudowne ocalenia :) Po prostu lubię większość tych postaci i jeśli już mają ginąć to wolałbym nie na zasadzie "To tylko wiatr. Idę siku w krzaki nocą." xD

Valdoraptor23

Hahahah lepiej bym tego nie ujęła :) Tępota niektórych postaci jest naprawdę niewyobrażalna. No, ale bez tego nie byłoby akcji, bo większość wpadek wychodzi właśnie przez czyjąś głupotę.

AlexaM

Fakt czasem wydaje się, że komuś takiemu jak Daryl nie sposób wyrwać z rąk osoby, którą się opiekuje bez użycia jakiegoś naciąganego rozwiązania fabularnego, ale uważam, że naprawdę można by to zrobić bez obrażania inteligencji postaci - np. zarwanie dachu supermarketu, no po prostu się stało, akurat w tym momencie nie wytrzymało, tzw. "wygodny przypadek", ale obyło się bez kogoś skaczącego po dachu, żeby np udowodnić drugiej osobie, że się nie zarwie xD

Valdoraptor23

A mi najbardziej zaszła w pamięć sytuacja, w której Carl idzie do lasu, spotyka uwiezionego szwendacza, po czym zaczyna rzucać w niego kamieniami i ucieka. Następnie owy szwendacz wstaje i zabija Dale'a. No po prostu do tej pory nie mogę zrozumieć znaczenia tej sceny ani tego po jaką cholerę Carl w ogóle poszedł sam do lasu. Jak mnie ten dzieciak denerwuje :(

ocenił(a) serial na 8
Einshaew

niezle. fajne plonace trupy i ukazanie jak ludzie zezwierzęcili się czy jak to się tam odmienia

ocenił(a) serial na 10
dzikudzina

mówi się: zezwięrzętneli. :)

ocenił(a) serial na 8
Einshaew

w życiu bym nie przypuszczała:D

Einshaew

jaja sobie robisz czy ty tak na serio?

ocenił(a) serial na 10
AlexaM

Poproszę o ciszeu dla AlexM który nie ogarnia sarkazmu.... l]

Einshaew

No nie ogarnęłam, dlatego zapytałam :D jeżeli to był żart to zwracam honor, jednak wydaje mi się, że dzikudzina uwierzyła w to co napisałeś :P

a tak przy okazji, to sprawdź znaczenie słowa sarkazm, bo to co wyżej napisałeś sarkazmem raczej nie jest :P

użytkownik usunięty
Einshaew

Obejrzałem to się wypowiem, jako die hard fan serialu od początku:
- odcinek bomba, sporo akcji, mało "pseudo moralizatorskich gadek" (2gi sezon omal się w "Klan" nie zamienił przez to)
- dużo Zombie ! czyli to co misie lubią najbardziej. mieliśmy prawie mini stado tych walkerów którzy wyszli z lasu i zaciekawili się imprezą w Terminus:)
- moim zdaniem Rick nadal jest postacią nr 1 , gadka nad miską z panem bosem z Terminus była super "zabiję cię madafaka", a później chciał jeszcze wracać dokopać reszcie jeeeeeeee ! A tak na serio świetnie zagrane, Rick jest przerażający jak trzeba.
- trochę naświetlono historię i patologię Terminus (bardzo ok temat)
- mieliśmy dużo strzelania i wybuchów, było trochę tandety - ale akurat w kinie o zombie jest to do przełknięcia
- nasi bohaterowie mieli faktycznie sporo farta w czasie ucieczki, ale scena jak się spotkali pod chatką z Judith była tak słodka i wzruszająca :)
- największa kaszana i naiwność to dla mnie ta mała od Ricka, noszą ją po lesie wśród zombie a ona nie płacze ! ??? Jak taki brzdąc ma prawo przeżyć w tym świecie 5 minut ?


Podsumowując odcinek super, mocne 8/10, czekam na więcej, stare dobre czasy serialu pełnego napięcia, akcji i zombie może powrócą. Chociaż podejrzewam, że tak jak po całkiem sporym bum na początku 2giego sezonu, dalej może być równia pochyła i zapychanie spacerkami po torach i rozmowach o sensie egzystencji w krainie zombie..... Aha i czekam na konfrontację rudego wojskowego wąsacza z Rickiem !

ocenił(a) serial na 10
Einshaew

Fenomenalny odcinek. Pelen napiec i wzruszen. Najlepsze spotkanie Deryla i Carol
Zawsze lubilem Carol, teraz ja lubie jeszcze bardziej - mam nadzieje ze bedzie jak "komiksowa Andrea" :D

ocenił(a) serial na 9
Einshaew

Może mi ktoś przypomnieć postać Morgana, bo ci wszyscy czarni faceci tacy do siebie podobni.

ocenił(a) serial na 10
no_bo_co

Morgan to pierwsza żywa osoba którą spotkał Rick. Występuje w 1 odc. Rick wyszedł ze swojego domu i usiadł na schodach. Syn Morgana - Duane myślał że Rick jest walkerem i walnął go łopatą XD Morgan zabrał Ricka do domu i zmienił opatrunek, nakarmi a przy okazji opowiedział o tym że świat został opanowany przez zombie. Na drugi dzień poszli na posterunek, wzięli kąpiel Rick dał im trochę broni i rozstali się. Rick pojechał do Atlanty a Morgan z synem wrócili do domu. XD

ocenił(a) serial na 9
annanowak542

A możesz jeszcze powiedzieć, w którym odcinku spotkali się ponownie? To był 3 sezon ale nie wiem który odcinek...

ocenił(a) serial na 4
iibell

3x12 Clear.

ocenił(a) serial na 10
iibell

3 sezon 12 odcinek ;)

ocenił(a) serial na 9
annanowak542

Dzięki bardzo :)

ocenił(a) serial na 9
annanowak542

A dzięki, już kojarzę :)

ocenił(a) serial na 8
Einshaew

No wreszcie coś się działo. :D Bałam się że będą cały sezon uciekać z tego Terminusa.
Trzeba przyznać, że Carol dała czadu. Niczym Rambo się zachowała. xd

ocenił(a) serial na 4
Einshaew

No nie było źle. Zapamiętałam kilka rzeczy. Ciągłe srutututu (przy bolącej głowie to nie jest dobre), Carol idąca jak przecinak i Tyreese będący jeszcze mniej komiksowy niż był (za wyjątkiem momentu z zombiakami), ciepłe kluchy straszne. Za mało retrospekcji, za mało T samego w sobie. Jak to jest możliwe, że takiego Gubcia i Gubcia vol 2 ciągnęli tyle czasu, odwalili kaszanę na dwa sezony, a Terminus załatwili w jednym odcinku? Ochłapami w człowieka rzucili i masz się domyślaj. Nad Woodbury to się spuszczali długimi godzinami, a jak coś ciekawszego to bach, 10 minut i po sprawie. Najbardziej mi się podobały kubły burn / eat / wash. Od razu mi się kojarzą kody odpadu 18 01 02, 18 01 03 i 18 01 04. Jakiegoś skrzywienia dostaję, słowo honoru, ALE JAK PASUJE!

Jak na początek to nie jest źle, ale spokojnie, mają jeszcze 15 odcinków, żeby wszystko koncertowo schrzanić. Jak nie znajdą balansu pomiędzy akcją a gadaniem to utoną. W końcu, tak już było.

ocenił(a) serial na 10
Badly

Podoba mi się Twój optymizm zawarty w słowach " mają jeszcze 15 odcinków, żeby wszystko koncertowo schrzanić" Much zaufania do tfurców i such optymizm na nadchodzące epizody!!! :D

ocenił(a) serial na 4
Einshaew

Lubię "much" i "such" wszędzie, a coś wesołego teraz bardzo potrzebne.

Nie jedna euforia już do TWD była... Twórcy nie zawiedli. Koncertowo spierdzielili ^^

Badly

Te numerki to jakieś szpitalne oznaczenia tak?

ocenił(a) serial na 4
Valdoraptor23

Jep. 02 to części ciała, 03 to medyczne skażone, 04 medyczne nieskażone.

ocenił(a) serial na 9
Badly

pyhotki - niami - jakby doktor Lecter powiedział - ssssssss

:)

Badly

Zgadzam się odnośnie niemiłosiernego rozwlekania Gubcia i szybkiego załatwienia Terminusa - który na ten moment wydaje się mi o wiele ciekawszy, dramatyczniejszy i tragiczniejszy od Woodbury. I co najważniejsze - bez efektu białego perskiego kota. Wystarczy zestawić Filipka w gustownym płaszczyku stojącego na tle płomieni, czy zajeżdżającego czołgiem pod więzienie z owymi pojemnikami na odpady/jedzenie. Przerysowanie kontra prawdziwa groza.

Z tymi 15 odcinkami to niestety masz rację. Mam deja vu.

emo_waitress

Dokładnie tak! Dlatego mam nadzieję, no troszenieńkę mam, że jakoś wrócą do ukazania tego co się w Terminusie działo. Że nie będą znów tylko łazić po lasku i się sprzeczać co robić, czego nie robić, do Łoszingtonu nie, a może tak, a co jeśli on kłamie, nie on nie kłamie, nie ufam mu, a ja ufam, uważaj zombie, rachu ciachu, no więc ja mu nie ufam, bla bla bla.

ocenił(a) serial na 4
euzebia

No i właśnie tak będzie!

ocenił(a) serial na 6
emo_waitress

Mam podobne zdanie, odcinek był zaskakująco dobry, ale tak świetną lokację jak Terminus można było wykorzystać efektywniej. Akcja mogła być rozłożona na kilka odcinków. A tu pif, paf i po Terminus..a w poprzednich sezonach wiele było odcinków ciągniętych na siłę.
Jest też możliwość że akcja jeszcze wróci do zniszczonego Terminus, aczkolwiek nie wydaje mi się aby bohaterowie na długo tam zabawili. Przekonamy się.

Gdyby umiejętnie poprowadzić scenariusz to z wątku uwięzienia Ricków w Terminus, można by było spokojnie kilka, interesujących, klimatycznych odcinków. Było tyle możliwości, liczyłem trochę na taki mini Prison Break ;) część grupy ucieka, ktoś z Terminus Rickom pomaga w ucieczce, znowu Termity kuszą kogoś na przejście do ich obozu, jakaś zupełnie nowa grupa wpada do zasadzki, więcej takich klimatycznych miejsc jak to pomieszczenie ze świecami, jakieś chore rytuały i tak dalej...Multum możliwości swobodnego prowadzenia akcji.

Trochę szkoda że tak szybko się wszystko potoczyło, żeby nie było tak że zmarnowano potencjał Terminus. A później będziemy oglądać masę rozwlekanych na siłę nudnych wątków. A jak pisałem wcześniej po tak dynamicznym otwarciu, trudno będzie utrzymać ten poziom.

ocenił(a) serial na 10
Einshaew

Nie chcę robić krypto-reklamy, ale wieki temu na strefie był konkurs, w którym jedna ze zwycięskich prac przedstawiała... płonący Terminus :) Ujęcie z ostatniego odcinka i zwycięski rysunek różnił tylko brak zarysu sylwetek naszych milusińskich, którzy obserwowali swoje dzieło zniszczenia.

Czyżby namalował to jakiś prorok :)?

ocenił(a) serial na 10
Einshaew

hehehe XD Pewnie wróżbita Maciej malował ;)
http://img8.demotywatoryfb.pl//uploads/201011/1289930616_by_tooon01_600.jpg

ocenił(a) serial na 9
Einshaew

oczywiście dużo emocji i już nie mogę doczekać się kolejnego...ciśnienie mi skoczyło nie raz;]

ocenił(a) serial na 6
Einshaew

Świetny odcinek według mnie i obiecujący start 5 sezonu. Początek w ogóle bajka *u*. Emocje mi wyskakiwały na twarzy. Pierwszy raz zostawiłem napisy końcowe i nie pożałowałem : )

ocenił(a) serial na 8
Einshaew

Odcinek świetny :), oglądam serial od 1 sezonu i według mnie ten odcinek był jednym z lepszych, jeśli nie najlepszym. Tylko jedna rzecz mnie nurtuje w tym odcinku, jeden z dwóch rzeźników, ten który uderzał bejsbolem, pod koniec odcinka już jest przemieniony i zmierza w kierunku Rick'a (mniej więcej w 36 minucie z groszami) z tego co pamiętam z poprzednich odcinków, przemiana dłużej trwa niż dosłownie 15 minut, dlaczego tak szybko się przemienił? Może ktoś zna odpowiedź na to pytanie, czy po prostu się czepiam :)

ocenił(a) serial na 10
g_czechowicz

nie ma reguły na przemianę - Szejn zamienił się raz dwa, ledwo upadł to wstał ;]

ocenił(a) serial na 9
g_czechowicz

sezon 1 - epizod 6 - doktorek (Jenner ?) wyjaśnia genezę przemiany. Tak jak Einshaew napisał - nie ma reguły

ocenił(a) serial na 8
Mikael82

ok, dzięki za odpowiedź :)

ocenił(a) serial na 10
Mikael82

bo szejn miał liczone za granie od godziny więc po co będzie leżał skoro można zarabiać! :)

ocenił(a) serial na 9
Einshaew

tak z innej beczki - naliczyłem że nasza grupa ma obecnie 15 osób - nie licząc zaginionej Beth i Morgana - z lekka za duża ta grupa - wieszcze rychłą śmierć któregoś z głównych bohaterów - liczę na to bo jest ich po porostu już za dużo.
Po za tym Hershel był ostatnią ważną postacią która kopnęła w kalendarz ( no i może Gubcio) , a to było 9 epizodów temu - trochę dawno już...

Mikael82

Tara, Sasha, Bob, ewentualnie Rosita.