Oglądam odcinki po turecku do przodu, czy ktoś tak jak ja to robi i czy tym samym może się podzielić wiedzą na temat przyszłych losów bohaterów serialu ? Dodam że jestem zawiedziona tym że Nur i Yigit wzięli rozwód :D
A powinien być z nią szczery a ona z nim w pewnych kwestiach w końcu chodzi o życie ich
Nie wiem jak u was ale mnie ta fabuła serialu zaczyna denerwować już chyba na siłę wymyslali różne sytuacje żeby dłużej w niepewności trzymać ludzi trochę bardziej mogliby się wysilic z sytuacją Yigita i Cahita obaj tak jak ktoś wcześniej tutaj wspomniał mają podobną historię miłosną i coraz bardziej zagmatwana i zawsze lecą do "ex" jak się kłócą ze swoimi milosciamo co mnie denerwuje bardzo,raz robią swoim ex nadzieję na powroty za chwilę kopia w dupe jak pogodza sie z miłościami
a tu jeszcze 9 odcinków:D jeszcze coś nawymyślają ale wiadomo że będzie chodziło o kłotnie i zgody i tak w kółko
Jak scenarzyści mają fantazję to na pewno w coś kogoś wmieszaja albo kogoś znowu uprowadza i będą szukać..A w którym odcinku ten zbir co porwał iclal i nur porwał?
sprawdziłam też tę wróżbę, co do której łudzimy się happy endem. Ona jest b. ogólna i generalnie niedokończona wiec może oznaczać wszystko. Poza tym mówi o małżeństwie a nie mówi o rozwodzie. A przecież był. Chyba, że podciągniemy rozwód pod rozłąkę. Patrząc w filiżankę mówi: "Tu jest ślub. Twoje serce b. mocno kocha. Widzę 2głowego smoka, który cię b. nienawidzi. Będziesz cierpieć z powodu miłości. Widzę tu wielką miłość i straszną rozłąkę. Ale w końcu...." I tu Aytul przerwała jej więc nie wiadomo co w końcu będzie :( To, że serial denerwuje nas wszystkich to widać po tym forum. Wiadomo, że coś musi się dziać, ale chyba na europejskie standardy jest tego 5x za dużo :) Albo za wcześnie zaczęłyśmy oglądać. Lepiej by było zacząć w czerwcu :)
No chyba tak wtedy polecialoby się od początku do końca jednym ciągiem o nie trzeba byłoby czekać tyg na kolejny odcinek :)
przede wszystkim zobaczyłoby się ostatni odcinek i wówczas, żadne psychopatki czy podejrzani policjanci nam nie straszni. O ile oczywiście będzie happy end:)
niestety youtube podrzucił mi fragment innego filmu z Yigitem tzn. z Tolgahanem S.i tam nie było happy endu. Dziewczyna stała na wysokim, skalistym brzegu morza a on przyjechał ją ratować. Już prawie chwycił ją za rękę, ale ostatecznie ona rzuciła się w morze ::( I dlatego jestem taka sceptyczna. Ale nadziei nie tracę. Oby teraz lepiej mu poszło :)
a czy ktoś z Was wie o co chodzi w 29 odcinku tureckim? Są na jakiejs gali z okazji tej reklamy co Nur wystepowała. Ona jest w takiej czerwonej sukni z tym swoim przyszłym mężem i coś tam odpowiada dzienikarzom i wybiega.. o co w tym chodziło
Pewnie zazdrość ja wzięła ze przylazl z iclal że szybko się po rozwodzie pocieszyl takie sa moje przypuszczenia nie znam tureckiego więc za bardzo nie wiem o czym Yigit z Nur rozmawiali
Nur najpierw się wścieka do Elmas, że Yigit i Iclal przyszli i to razem. Potem wchodzi Yigit i zaczyna się: on tłumaczy się, że przyjechał sam i nic nie wiedział o Iclal. Nur ma pretensje, co on tu robi, że nie powinno go tu w ogóle być, sam czy z Iclal. On się zgadza, ale mówi, że nie może bez niej żyć i co ma zrobić. Oczywiście na koniec wychodzi zazdrość z niego i mówi, że nie może wytrzymać, jak widzi uśmiechniętego Kerema obok niej. Nur ostatecznie wychodzi z postanowieniem, że nie pozwoli im zepsuć swojego wieczoru. Dodam, że ten wieczór to pierwszy krok na jej nowej drodze życia. To mi przypomina obecnie Fatiha, który ją namawia jak to ma myśleć o sobie. Skąd my to znamy :)
o matko, już zapomniałam. Ten 29 odcinek to koszmar. Chyba to samo czeka nas teraz. Otóż: Iclal chce zmusić Yigita do ponownego małżeństwa ze sobą. Nie wystarczy, że Yigit i Nur się rozwiedli (co za niepotrzebna rozpacz tych ludzi. Biedny Yigit, ze spojrzeniem zbitego psa - choć nawet palcem nie tknął tej kretynki). Teraz poprzez skandale naciska na Yigita, by chronił swoje dzieci. W dzień rozpoczęcia kampanii promocyjnej nowej serii kosmetyków, której twarzą jest Nur w prasie pojawiły się informacje o rozwodzie Yigita i Nur, małżeństwie zawartym skrycie podczas śpiączki żony ... (sprawka Iclal i Kerema) W związku z tym dziennikarze na wieczorze promocyjnym pytają (widząc dodatkowo Yigita i Iclal) tylko i wyłącznie o ich relacje, czy utrzymują ze sobą kontakty, czy to prawda że był ślub, o rozwodzie itd. Nur nie była przygotowana nie tylko na te pytania, ale i na obecność Yigita i Iclal na tym wieczorze. Dlatego nic nie odpowiada i ucieka do toalety. A to nie koniec skandalu. Iclal może znacznie więcej. I kolejne fotki w mediach z informacją, że Nur pobiła brzemienną byłą żonę swojego byłego męża. Teraz to już nie mam wątpliwości. Scenarzyści muszą na koniec umieścić Iclal, jej matkę i na dodatek tego kretyna Firata u czubków. Tu nie ma innego wyjścia.
A ten Firat to chciał zabić tą nur ale przeszkodził mu Fatih ale sądzę że nawet jakby mu nikt nie przeszkodził to i tak by tego nie zrobił.Ale iclal też głupia ze akurat firata do tego wybrała bo to chyba jej pomysł był..
Oczywiście, że to pomysł Iclal. Dodajmy, że swego czasu Nur uratowała życie Iclal (spod samochodu Cahita). To nie przeszkadza tej psychopatce zlecać zabójstwo. I też nie pierwszy raz. Przecież już zleciła podłożenie bomby na jachcie. Cudem uratowana Nur i Yigit. I teraz moje pytanie: czy Firat jest normalny skoro kocha Iclal nadal wiedząc i o sztucznym zapłodnieniu i o zleceniu zabójstwa? Owszem on chyba nie wie o podtruwaniu Merta, ale tu z kolei wie o wszystkim matka Iclal. I nadal pomaga córce. Ci ludzie nie mają hamulców moralnych żadnych. Każdy z nich ma obsesję w najczystszej postaci, a to się leczy!!!
Iclal i jej matka to psychopatki ciekawe co musi się stać by Yigit zorientował się co one wyprawiają :/.A Nur kiedy zostały pprwane to się nią opiekowała jak została porazona paralizatorem i była nieprzytomna iclal i już wtedy powinna odpuścić :/ iclal i cieszyć się ze ja kocha Firat i ze Yigit znalazł miłość :/
Ja się zastanawiam czy w końcu Nur dowie się prawdy o Fatihmie kim jest i jaki ma cel będąc przy kozanach i niej i jaka będzie reakcja jej
Albo Fatiha przylapie na czymś i wtedy się dowie ze on policjant.A wgl to polski tytuł tego serialu jest źle przetłumaczony..bo po turecku "asla vazgecmem " oznacza "nigdy się nie poddawaj" a nie "tylko z tobą"
tak. polski tytuł jest oczywiście inny niż wszystkie. Po ang. jest np. never give up (to samo po ros.) Ale ten tytuł może zarówno odnosić się do Nur i Yigita, jak i do psychopatek czy Firata, nieprawdaż? też pasuje :(
Jeśli chodzi o Fatiha to nie sądzę, by Nur miała mu za złe, że on jest policjantem, czy nawet to, że prowadzi tajne śledztwo. W końcu jej ojciec też był policjantem. Chyba powinna to zrozumieć. Ponadto Fatih, mam wrażenie, chce dla niej dobrze. Pytanie jest czy pomagając Nur pomoże Jej z Yigitem czy wręcz przeciwnie, bo sam jest nią osobiście zainteresowany?
też właśnie się zastanawiałam nad tym że im pomoże czy będzie chciał ją zdobyć... chociaż przypuszczam, że to drugie ale nie ma co gdybać. Szkoda że te odcinki są tylko raz w tyg;/
Tu można tylko gdybac :) przekonamy się w czwartek aż się doczekać nie mogę :)
A kiedy było spokojnie w odcinku w każdym są kłótnie godzenie się.A tak naprawdę to Nur pokazuje że ja nie obchodzą Yigita pieniądze i radzi sobie sama ze wszystkim a on nigdy jej pomocy nie proponował finansowej nawet jak byli małżeństwem.więc powinien być zadowolony ze Nur daje sobie radę w życiu bez pomocy
dziwne to dla mnie wielce tu tak za nią łaził i chciał wiedzieć co robi ale o sprawy finansowe to już nie zapytał... no ale coś musieli w serialu jeszcze wymyślić
to nieprawda, że Yigit nie proponował jej pomocy finansowej. Od początku małżeństwa mówił jej, że ona nie musi pracować, bo jest jego żoną tzn. może korzystać z jego majątku. Ale prawdą jest, że Nur nie chce korzystać z pieniędzy Yigita i chce "stać na własnych nogach" (cytat). On ją rozumie (bo sam jest tak samo uparty i niezależny), ale z drugiej strony to godzi w jego męską dumę :) Że ona nie chce od niego pomocy. I w ten sposób mamy wiele problemów i tym samym odcinków w serialu.
po prostu ona nie chce korzystac z majatku bo nie chce byc uznana za lowczynie majatkow...
Oczywiście. Ale przecież nie musi brać od niego pieniędzy. Wystarczy, że podzieliłaby się z nim swoim problemem. Jego to boli, że ona zwierzyła się Fatihowi, a nie jemu. Ale to zdaje się przez to, że on zranił jej uczucia tą rzekomą zazdrością o Iclal. I znowu się od siebie oddalają, a usłużni wokół..... Po prostu za dużo jest do stracenia a oni oboje nie nauczyli się niczego z poprzednich 47 odcinków :)
Jak któregoś nie stracą to się nie nauczą ze sa dla siebie przeznaczeni tylko możliwe że fatih to wykorzysta i bardziej się zbliży do nur
Ale tym wariatkom we wszystko wierzy a ukochanej osobie nie,i dziwić się ze ona woli spędzać czas z fatihem skoro on umie ja wysłuchać i awantur nie robi o byle co
Ja podziwiam fatiha podziwiam ze to wytrzymuje ze yigitowi nie wygarnie jak traktuje Nur
spokojnie dziewczyny, spokojnie. Bądźcie sprawiedliwe. To nie jest tak, że Yigit nic nie wierzy Nur albo nie umie jej wysłuchać. Oczywiście różnie bywa ;) I Nur też ma swoje za uszami np. zawarcie małżeństwa z drugim facetem!! Wiem, wiemy jak to było, no ale....48 odcinków za nami. Zgodzimy się chyba co do tego, że to po prostu za długo trwa jak na nasze, europejskie standardy. I jest psychologicznie średnio zrozumiałe - chodzi mi o psychopatów. Ale serial musi na siebie zarobić. To chyba cała tajemnica :D
ja przy tym serialu to nie mogę być spokojna:D no ja nie lubie jak reżyserzy już wymyślają na siłe odcinki ... bo niektóre to widac że juz nie mieli co wymyslic:)
Oj będzie się działo w 49. Kłótnie, tłumaczenia, nie dopuszczenie Nur do słowa itp. Gdzieś wyczytałam, że po wybuchu jachtu Nur podsłuchała rozmowę Iclal z Firatem. Powiedziała o tym Yigitowi to jej nie uwierzył, ale nie wiem w jakiej rozmowie to było. Najbardziej boli mnie fakt, że Yigit wykrzyczał Nur że jest zazdrosny o Iclal.
dokładnie tak Nur powiedziała mu o tym to jej nie uwierzył i chyba jeszcze jej mówił jak ona tak może ja osądzac coś takiego
Oni się wzajemnie cały czas nakręcają i żadne nie chce pierwsze ustąpić. A tymczasem problem staje się coraz większy ;) Ich wspaniałe otoczenie tylko dodaje do pieca. I koszmar gotowy. Nigdy więcej tureckiej telenoweli! Z tej się już nie wykręcę, ale nigdy więcej :D
do czasu kolejnej "historii tureckiej milosci " haha tez obiecalam sobie ze po "1000 i jedna noc" zadnej tureckiej ine obejrze i jakos nie wytrzymalam i zaczelam ogladac "tylko z toba" i daje rade choc naprawde niektore odcinki to juz widac ze byly krecone na sile nie wiedzac co wymyslec fabula i watki sie chyba scenarzystom skonczyly..a jeszcze tyle odcinkow i najbardziej oczekujacy final :D
ja się tez tak denerwowałam jak oglądałam: to moje zycie :D też dobry serial ale za dużo odcinków i już nie mieli co wymyslac;/
w Tureckich serialach podoba mi sie to ze wiedza kiedy je skonczyc,a u nas w pl ciagna sie te tasiemce ze tez brakuje im pomyslow ;/ zamiast je zdjac i dac cos nowego to leca seriale typu Klan, M jak milosc, na wspolnej itp kilkanascie lat i wymyslaja wszystko juz na sile zeby tylko byl seiral..
no niestety, lepsze by było dużo krótsze i następny serial a nie w jednym serialu 20 rozwodów, zdrad i małżeństw
Tak myślisz? Ciekawa jestem bardziej czy w końcu domyśla się kto okrada kozanow z zastawy srebrnej i czy cahit będzie z Elmas czy wróci do Nazan i czy iclal w końcu doceni miłość firata.sądzę że iclal na swój sposób lubi Nur ale jej chora miłość do Yigita po prostu to zaslepia