No i co tam? jutro już środa a potem czwartek.
Ja to aż się boje i juz nie moge sie doczekać tego co zobacze. I trochę mi zal ze to juz ostatni odcinek. Juz będą znane wszystkie "wcielenia" yigita i wszystkie jego maski. I nie zgadzam się z Bogusia ze Yiğit w scenie basenowej był gorszy od nur. Nur owszem patrzyła na niego zalzawionymi oczami pełnymi nadziei ale Yiğit był genialny.najpierw te jego ogrodnicze zapędy by wytrzymać slowa nur i opanować emocje potem ten jego krzyk którym próbował zagłuszyć rozpacz czająca sie w oczach a potem gdy już nie mógł opanować emocji i stanął tyłem to naprawdę wszystkie te wcielenia to super aktorski wyczyn.
Będzie mi brak yigita
Ooooj będzie! Dla mnie genialnie odegrana rola. Szkoda, ze koniec, ale jednocześnie ulga, chyba, że źle się skończy, to żadnej ulgi nie poczuje... ale po coś te odc dokręcone są i tak sobie to tłumaczę. Y nad tym basenem zaraz drzewo zacząłby rąbać, byleby zatuszować rozpacz i nie słuchać słów N, które swoją drogą były prawdą...
o on to doskonale wiedział i czuł to co ona mówiła każdym nerwem. Przecież to tylko po to by jej dać odejść na zawsze w tej swojej bezradności wybrał takie "przedstawienie" a serce mu sie wyrywało do niej. Gdy mijał ją to te ich zamknięte oczy i ta chęć zatrzymania swoich zapachów na zawsze... Niech kto mówi co chce. Cudne sceny
Oczywiście, że jest świadomy tej prawdy i tym bardziej go to boli. A świadomość, że nigdy nie zobaczy Nur i będzie miała męża go zabija i nie sądzę, by długo wytrwali w rozłące... "Umrą z rozpaczy", jak to bywa w książkach.
Julia on nie wyobraża sobie ze oba będzie miała męża w tym dosłownym znaczeniu. On myśli ze fatih będzie OBOK Nur . To widać z ostatniej sceny. Dkatdgo nue oiwiedxual my ze z nur rezygnuhe. On nawet nie może znieść ich razem. On nie przewidział ze fatih się oświadczy ale skoro zachował się jak się zachował wobec nur teraz może rozliczać się tylko z fatihem a nur życzyć szczescia
Fatih jak zwykle wykorzystał chwilę... nie cierpię go i to się nie zmieni... pies-jak to mówią panie z grupy na fb ;) offf biedni nasi... nie zniosę Nur obok Fatihal
Ja tez zgadzam się z paniami na fb. Tam często o tym piszemy. Ale to też bardzo fajna grupa aslananiaczek. A teraz oglądam powtórkę na tvp2
Dobrze, ze trafilam tutaj.Ogladalam ten film duzo duzo wczesniej, jeszcze przed tym jak puscili go w TVP (nie pracuje i jak mam zly dzien albo nic mi sie nie chce to wyszukuje sobie tureckie seriale ), a ze nie znam tureckiego mialam niezle "orzechy do zgryzienia" :P Dzieki Wam dowiedzialam sie wiele ciekawych rzeczy o tym serialu :)))
Odczucia mogą być różne , biorę pod uwagę całość czyli również to po wyjściu N z domu .N bardziej mnie wzruszyła niż Y .Natomiast w poprzednim odcinku Y pokazał klasę i to on spowodował że miałam mokre oczy . Ale grają świetnie oboje ,dostarczają nam tyle emocji , że płaczemy jak bobry .
No właśnie. Ja może bronie yigita bo ostatnio dużo jest głosów przeciw jego zachowaniu wobec nur ze nie powinien kręcić tylko otwarcie jej powiedzieć ze że względu bna metra nie mogą być razem . ale ja myślę że on wie ze gdyby tak powiedział to nur by nadałmu miała nadzieję i ny nie wytrzymała z rozpaczy. W ten sposób stara się otworzyć jej drogę do pogodzenia sie z tym co zaszło między nimi . Chce żeby myślała ze on zrezygnował i ułożyła sobie życie. Nie wie tylko ze sam z tym sobie nie radzi
Tak się zastanawiam co nas czeka w tym ostatnim odcinku, bo tyle zostało do ogarnięcia i jak w takim razie ogarneły to te scenarzystki to nie mam pojęcia :/ Zapewne ten ostatni odcinek będzie nieco dłuższy od reszty, ale biorąc pod uwagę te przeklęte reklamy jeszcze to boję się, że polecą po łebkach :/
Pewnie tak. Aby tylko nasza para była razem to resztę im podaruje. Tam się między nimi namieszalo strasznie ze nie wiem czy chociaż przez parę chwil będzie można zobaczyć ich szczęście.
I czy będzie jakieś porozumienie między naszą parą a İclal i Mertem? Czy to w ogóle będze możliwe? Aytül powinna zginąć, bo zatruwa życie każdemu bez wyjątku.
Ja myślę że Firat będzie jechał do iclal żeby ja uchronić co może też świadczyć że złapie aytul i to on wsadzi ja za kraty
On z niej nie chce zrezygnować , jak to mówiła N /usta mówią jedno a serce nie chce się na to zgodzić /. On teraz jest jak w matni ,targa się między rozsądkiem a miłością .Jest zazdrosny o nią bardziej niż kiedyś ,a F mówiąc mu o niej potwierdza mu ,że mimo wszystko N go kocha . Jak odetchnął gdy dowiedział się ,że zostaje .On dla mnie mimo wszystko ma nadzieję .Widziałaś jak ugięły mu się nogi gdy I strasznie tuliła M i mówiła że nie pozwoli żeby N się do niego zbliżała .W takich sytuacjach ta nadzieja oddala się .Trudno mi się określić co do tego że powinien jej powiedzieć że to przez M nie mogą być razem .Widać tego nie chce , może to w sobie widzi przyczynę i obwinia siebie .
Myślę że Yigit ma nadzieję że mert z czasem zmieni nastawienie do Nur i może dlatego nie chce jej tego powiedzieć żeby jej nie dobić..i tak sam wie ile Nur wycierpiala.pomógł jej wyjść na wolność żeby zacząć nowe życie,z kimś kto da jej miłość i nie będzie nic stawało mu na drodze..yigitowi staje do szczęścia na drodze mert którego kocha..ja myślę że Yigit chce zabrać merta do psychologa żeby on wybadal merta pod kątem manipulacji iclal i aytul..tylko musi mieć dowód a przy psychologu moze sie dziecko otworzy i opowie o wszystkich złych rzeczach na iclal
Z tym psychologiem to niezły pomysł ale czy I się zgodzi . Ona teraz zachowuje się jakby wszystkie rozumy zjadła .Tak tym dzieckiem manipuluje ,że czuje się /silna/. Piszesz ,że Y chce żeby N była z kimś kto da jej miłość , ale nie sądzę ,że N tego właśnie chce .A nie wyobrażam ją sobie z F ani przez chwilę.
Nie wiem czy się nie zgodzi bo czuję się strasznie upokorzona porzucona i nie ma siły walczyć. Ale jak się oknie co zrobiła to...może dlatego tak płacze gdy mierzy sukienkę
Otóż to. Jak zobaczy yiğit to ssie zgodzi . Ona sobie przypomniała wszystko najgorsze co hej powiedział przy basenie a potem strach merta -zgodzi sue
Nie wierzę że yiğit chce żeby nur była z fatih. On tylko chce żeby fatih ja wspierał ale nie dopuszcza myśli ze on się z nią özeni. Nie uwierzę w taki plan yigita. On nie mógł wytrzymać jak nur przyjechała z fatih do domu. Widział ich w tym lusterku i błaga boga o sile by to wytrzymac.
Z chęcią ny go rozwalił i wysłał w cholerę... ale nie chce zostawić biednej Nur samej... pies jak zwykle-przekroczył granice
Mert zrobił się hak mały manipulator. Jeszcze troche i stanie się jak te baby. Yiğit musi szybko zadziałać. On słyszał ze İclal nadal robi metrów wodę z mózgu
No İclal dalej tylko podjudza niestety... Nie fair czekać aż trzy miesiące na tylko trzy ostatnie odcinki bez happy endu. 57 i 58 odc zrobili smutne i dołujące może jednak po to, by nas pozytywnie zaskoczyć na koniec
Mam nadzieje. Jedna parę juz połączyli. Emin i yağmur będą razem . Najmłodszy emin pięknie wytłumaczył swoją pomyłkę i yağmur mu uwierzyła. Ja tez.
Nie no ja się nie godzę na koszmar! Biliyorum (wiem), że to już jest nakręcone, ale cholera mnie trafia jak myślę o tym, że będzie już tylko Nur i tylko Yigit, a nie Yigit i Nur jako całość!
Wgl ja to myślę że mert może trochę udawać to kalectwo żeby rodzice byli blisko niego.a wie że im dłużej ma ten stan tym dłużej oni będą z nim
A już niedługo nowe odcinki ruszą w tvp, fajnie byłoby je sobie oglądać ze świadomością, że będzie ok
Pewnie ze będą razem,na pewno nie liczę za miłe zakończenie sprawy trójkąta Elmas-cahit-nazan.. bo cahit może i rozwiedzie się z nazan ale Elmas jemu nie wybaczy kłamstwa i za to że porwał dziecko.
Ta zapowiedź jest straszna. Ale nie ma tam merta i nie wiadomo co u nur robi İclal. Ona przyszła razem z yigitem aż nur zrobiła taka zdziwiona minę. No a nasza psychiczna Aytül broń do ręki i strzela do nur.
Szkoda tylko że elmas uszkodziła Cahita bo zawsze to będzie rzucać na nią cień. No ale myślę że Cahit jak usłyszał Nazlı przez ta elektroniczna nianie to już ma wiedzę o tym co zrobiła nazan i wywali ja za drzwi
No ale nieważne czy elmas mu wybaczy czy nie. Ważne czy yiğit dowie się ze nigdy NIGDY nie zdradził nur i czy będą razem.
Ja to albo myślę że będzie dobrze albo tracę nadzieje . Raz mi się wydaje ze będzie ślub a 2 razem ze to zfjdvus ślubne to tylko marzenie. A to ich "zbliżenie" w zapowiedzi to straszne ostateczne pożegnanie.
Znów innym razem myślę że ta zapowiedź to tylko kawałek odcinka a ta ślubna suknia to naprawdę upragniony ślub. Tylko ta mina nur nie wyraża wg mnie takiego szczęścia jakie powinno gościć na jej twarzy.
To tylko minuta... nie wiadomo co dalej, zwiastun to jeszcze nic... ja nie straciłam nadzieji i mam nadzieję, że nie na próżno...
Zawsze te gorsze momenty dają w zajawce..a później okazuje się że odcinek nie był taki zły jak by się mogło wydawać..ja tam wierzę w ich miłość i szczęśliwy happy end.a tolgahan naprawdę patrzył w oczy Amine tak jakby naprawdę coś czuł do niej..ciężko zagrać zakochanego i to całą twarzą...a on to potrafi..i tylko "chemia" może to zdziałać..i zakochanie w partnerce z planu...ja tam myślę że tolgahan szybciej się rozwiedzie niż zostanie mężem Almedy..oni do siebie nie pasują..nie czuje tej chemii między nimi jak przy zblizeniach Amine i tolgahana