PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=724464}

Wiedźmin

The Witcher
2019 -
7,0 197 tys. ocen
7,0 10 1 197091
5,3 63 krytyków
Wiedźmin
powrót do forum serialu Wiedźmin

Nie bardzo rozumiem jak z tak zgrabnego materiału źródłowego jakim są dwa pierwsze tomy opowiadania i późniejsze tomy sagi zrobić tak niezdarny miszmasz... Ten serial ma zadatki na bycie dobrym ale jest tragicznie pocięty, podejmuje milion wątków, które wychodzą przed szereg i w danym momencie są niepotrzebne a gdy są potrzebne to ich nie ma. Czemu nie zabrali się najpierw za opowiadania a później za sama sagę? Plus za walkę z kompanami Renfri i relację Jaskier-Geralt. reszta to takie meh...

zimny1980

Chała na podstawie gowna, czyli bez zaskoczenia.

zimny1980

Udowodnij że scenografia jest lepsza niż w koronie królów , konkrety proszę

ocenił(a) serial na 8
zimny1980

Kostiumy spoko ale pierwsze co mnie uklulo w pierwszych 20 minutach to spodnie Wiedzmina ze sliskiej skóropodobnej lajkry albo latexu, takie jak nosza teraz dziewuchy na ulicach. Pozniej juz w nich nie wystapil ale uczucie lekkiego pazdzierza zostalo.

ocenił(a) serial na 3
marti_no

Z dobrych kostiumów zapomniałem wyłączyć "zbroje" nilfgardu ;)

ocenił(a) serial na 8
zimny1980

Ale co takiego niby zawoalowanego jest w historii pokazanej w "Wiedźminie"? Jestem po 3 odcinku i nie widzę tutaj niczego co utrudniłoby lub też uniemożliwiłoby widzowi połapanie się w chronologii wydarzeń. Sezon prowadzi trzy różne wątki i już na starcie daje sygnały, że dzieją się one w trzech różnych płaszczyznach czasowych. Ale czy jest to w jakikolwiek sposób skomplikowane? Bynajmniej. Fabuła jest dość prosta i powiedziałbym, że wręcz łopatologicznie wykładana tak aby każdy przy minimum zaangażowania połapał się w poszczególnych jej elementach.

corristox

Dokladnie, szczerze to po 3 odcinku nie mam pojecia o co chodzi w tym serialu, jakies watki z dupy... Nie czytałem wiezmina i widze ze to tylko dla wtajemniczonych lol... Kretyn odpowiedzialny za fabułę powinien wylecieć, nie chce się oglądać, jedyniebscena walki w Blaviken czy jak to tam byla super. Jakies 30 sekund na 3 odcinki lol... Try o tron tez nie czytalem, a dojladnie bylo wiadomo o co w tej historii chodzilo od początku.

ocenił(a) serial na 5
radace84

Jeśli byś czytał to tylko uświadomiłoby cię to, że oryginał znaczy książka jest przekręcona, wątki są zjedzone i został prawie sam szkielet. Ja jednak wstrzymuje się z oceną serialu, obejrzę go parę razy, może za pół roku wyrobię sobie o twardszą opinię.

ocenił(a) serial na 5
radace84

Też widzę że słabo to wyjasnili, pomogę przynajmniej w pierwszym wątku zrozumieć czemu Geralt został pod koniec wygnamy z miasta a co nie było z książki pokazane. Renfri miała pismo od króla a w państwie w którym żyli mieszkańcy Blaviken łatwo było trafić na szubiennice, więc logicznke na to patrząc wójt (w oryginale Marilka miała 5 lat i za wiele jej nie było) wolał odciąć się od Geralta.

ocenił(a) serial na 3
radace84

Całkowicie cię rozumiem. Czytałem opowiadania i sagę pewnie z 10 razy, a momentami się gubiłem. I wcale nie chodzi o przeplatanie 2 wątków fabularnych. Ten serial jest po prostu zdupczony. A serial GOT mimo, że w oczywisty sposób odbiega od książki jest po prostu w pierwszych sezonach zrealizowany perfekcyjnie.

ocenił(a) serial na 4
radace84

"po 3 odcinku nie mam pojęcia o co chodzi w tym serialu", Są trzy osoby: Geralt -ten wielki białowłosy chłop, Yennefer -bruneta i królewna Ciri - ta blond nastolatka. Te postacie są/będą w jakiś sposób powiązane. Proszę bardzo :)

ocenił(a) serial na 5
corristox

Zgadzam się chaos i wydaje mi się na razie po 3 odcinkach że w moare jednostronnie będzie to pokazywane czyli źli ludzie wyrżneli elfy a teraz one muszą wybijać ludzi, a Nilfgaard jest zły i nie bierze jeńców no i w książce Ciri była znaleziona przez Geralta u Driad przed rzezią Cintry. (według mnie zło ludzi, elfów, Nilfgaardu i królestw północy były na bliskich poziomach, a co do konfliktu ludzi z elfami nie wiadomo kto na prawdę go zaczął bo ludzie uważają inaczej niż elfy. Faktem jest że ludzie ten konflikt wygrali ale mimo to elfy także żyją w śród ludzi, choć czasem miewają problemy z powodu odmienności)

ocenił(a) serial na 3
ja_i

Dla mnie ludzie/elfy to jest metafora konfliktu w Palestynie.
,

ocenił(a) serial na 7
ja_i

Zasadniczo jestem na etapie odcinka nr. V. Elfy póki co są zmarginalizowane, a mówi się o nich przez grzeczność. Owszem - pełnią rolę ofiar, wiewiórek jeszcze nie ma. Dialogi poucinane.

Dominuje raczej feminizm. Mała rola kobiety w pseudośredniowiecznym społeczeństwie. W tym celu dopisano kilka scen.

ja_i

Geralt po raz pierwszy spotkał się z Ciri u driad, ale było to przed rzezią Cintry.
Po upadku miasta i pierwszej wojnie z Nilfgaardem, odnalazł ją w domu Jurgi na Zarzeczu.
Zażądał od chłopa prawa niespodzianki.
Uratował Jurgę przed potworami i gdy ten zawiózł rannego Wiedźmaka do swojego gospodarstwa, spotkał tam księżniczkę która została przygarnięta przez żonę Jurgi.
Tak spełniło się przyrzeczenie dane przez Pavettę i Jeża.

WojtasJ_

Spotkał się z nią wcześniej jak była dzieckiem.

ocenił(a) serial na 5
adis993

nie spotkał się z nią tylko widział ją jak bawiła się z chłopcami na dziedzińcu w Cintrze i uspokoił Calanthe, że nie zabierze dziecka niespodzianki po które przyjechał, bo nie ma wśród nich syna Pavetty (wiedział że Pavetta urodziła córkę)

ocenił(a) serial na 3
corristox

Polski serial lepszy, lepiej poukładany. Tutaj atak Nilfgaardu na Cintrę rozpoczyna S01, a powinien skończyć. Pierwszy odcinek z opowiadania Mniejsze zło mocno różni się od pierwowzoru. To już polski serial bardziej trzymał się oryginału.

ocenił(a) serial na 3
corristox

Zrobili tak, żeby jak dotrą do sagi nie wyjmować ważnych bohaterów z kapelusza... cały pierwszy sezon jest wstępem do sagi z dodaniem historii kluczowych dla sagi bohaterów... można się zżymać ale z drugiej strony to zrozumiałe... Sapkowski jak pisał opowiadania to nie miał w głowie sagi a oni przystępując do ekranizacji powiadań biorą pod uwagę, że doprowadzi ich to do sagi więc przygotowują widza na to...

podobnie ma robić Amazon w serialu "Władca pierścieni" gdzie fabuła trylogii ma być poszerzona o wątki z Silmarilion i Niedokończonych Opowieści.

krzaki69

W Grze o tron bohaterów pierwszoplanowych było kilka razy więcej niż jest w Wiedźminie a jakoś udało się każdego odpowiednio wprowadzić. Dokładnie to samo stopniował Sapkowski w swoich książkach.

To co zrobił Netflix jest po prostu śmieszne. Serial kompletnie nie trzyma się historii opowiedzianych w książkach. Otrzymujemy kompletnie inne opowieści jedynie ogólnym zarysem przypominające te pochodzące z Sagi.

Jestem po 4 odcinkach i już mi się odechciewa oglądania.

Jak zniszczyli postać Calanthe, Renfri, Istredda, Yennefer, Ciri, Eista, Myszowora no i wreszcie Geralta woła o pomstę.

Jeżeli uda mi się dokończyć to pseudo Wiedźmińskie g*wno to bardzo chętnie się rozpiszę co i do kogo mam.

Pozdrawiam

użytkownik usunięty
H33L

Z grubsza się zgadzam, chociaż akurat co do zniszczonych postaci to zdecydowanie na czoło wysuwa się Foltest. Gdyby to jeszcze była postać z jednego opowiadania, to jeszcze mżna by yo było znieść, ale to przecież postać, która będzie jeszcze odgrywała jakąś rolę w dalszej część fabuły. Nie mam pojęcia dlaczego zupełnie odeszli od oryginału. Co do reszty postaci to jakoś by uszły, gdyby zmiany w nich były częścią sensowniejszej fabuły. Trochę też nie łapię dlaczego wyspiarzy nie przedstawili jak jakichś wikingów. Banalna sprawa, a na pierwszy rzut oka mielibyśmy wyróżnione postaci.

Foltest, Eithne z Brokilonu, Cahir... Takich postaci było o wiele, wiele więcej.

No i czarna, pucołowata Fringilla zdecydowanie bije po oczach. Tak samo jak i jej znaczenie w całym tym zamieszaniu. Nie wiem dlaczego zrobili z nią coś takiego.

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 8
H33L

gra o tron gra o tron gra o tron gra o tron gra o tron gra o tron gra o tron gra o tron gra o tron gra o tron gra o tron gra o tron gra o tron.... Wiedzmin to nie gra o tron, a Netflix to nie HBO.... Dlaczego ludzie oglądając Wiedzmina chcą widzieć Grę o Tron? :D Nie ma sensu porównywać tego z tym..

ParAdoXx_9

Nie chcę widzieć żadnej Gry o tron, chcę widzieć Wiedźmina. Odniosłem się do GoT tylko dlatego, że autor tego wątku podpisał iż dlatego był taki chaos bo chcieli kolejno przedstawić genezę postaci. W GoT było ich więcej a takiego chaosu nie było. Tutaj po prostu kręcili to amatorzy.

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 3
H33L

Masz sporo racji ale po obejrzeniu całości podejrzewam, że budżet mieli maksymalnie w połowie taki jak 1 sezon GoT i starali się z tego wybrnąć jak najlepiej... nie wiem czy wybrali najlepszą metodę, chcieli pociągnąć obie sroki za ogon - zrealizować opowiadania i zapowiedzieć epickość historii z Sagi... wyszło tak, że opowiadania są skrócone, ich wymowa i barwność spłaszczona... a i świata nie przedstawili w przekonujący sposób, zaś wprowadzili szybko dużo postaci ze świata czarodziejów, oraz konflikt z Nilfgardem... w sposób taki, że jedno i drugie mało nas obchodzi, bo dostajemy Harrego Pottera w wersji Hard Porno... mimo wszystko, tych ogromnych zastrzeżeń serial mi się podoba i wierzę, że może się pozytywnie rozwinąć o ile dostaną adekwatny budżet do swoich ambicji zarysowanych w pierwszym sezonie...

... jednakże byli o krok od katastrofy... gdyby nie Cavil to w takiej formule byłoby pozamiatane, postacie Wiedźmina i Jaskra robią główną robotę, zaś Cavil po prostu ciągnie to niedoskonałe show na swoich barkach na pozycję nie do osiągnięcia przy innym castingu w założonych warunkach (niski jak na epickie fantasy budżet i decyzja o rozbudowaniu sezonu o wątki ledwie w opowiadaniach zarysowane).

Największy problem to jednorodność czy też spójność świata w którym rozgrywa się fabuła.
Jeśli chodzi o przedstawienie świata, w sensie plenery, realizm itd. to Wiedźmin ma jeszcze spory dystans do odrobienia względem chociażby Wikingów, co z drugiej strony też dobrze mówi jednak o twórcach, którzy majać tak ograniczone środki zamiast paździerza jakimś cudem zaserwowali nam "sfingowaną" epickość.

ocenił(a) serial na 3
corristox

Wiecie co, niektórzy piszą że fani książek placza, że pozmieniali, że jest chaos. Nie o to chodzi.Od początku wiedziałem że będzie inaczej. To by nawet mogło się udać, ale tutaj duch wiedźmina został zabity. Brak tych błyskotliwych dialogów, sarkazmu. Henry jeszcze jakoś ratuje serial, ale Yennefer to całkiem inna osoba, nudna. Bardzo fajne opowiadania potraktowane po macoszemu, zrobione na odwal się. Planują 7 sezonów, więc po co się tak śpieszą. Andrzej Sapkowski nie nawiedzi gier komputerowych, ale powinien być wdzięczny grze bo pokazała znacznie więcej wiedźmina niż ten syf. 6.5/10 i to tylko za dobrą grę Cevila i wspaniałe efekty specjalne.

damian788

Nie ma ducha wiedzmina w ogole. Niewazne slowanianskiego czy germanskiego czy hollywodzkiego. Po prostu "martwy" ten serial.

ocenił(a) serial na 2
Somerset_2

Też mi trochę tego brakuje w tej produkcji. Pytanie czy to w ogóle jest osiągalne?
Wydaje mi się, że obsada i muzyka grają tutaj pierwsze skrzypce. A jak wiemy, zarówno z jednym jak i z drugim serialu dość słabo...
Tak sobie myślę, że też zabrakło tu narratora, takiego przewodnika po tym świecie. Co mogłoby być też ukłonem w stronę książki...

ocenił(a) serial na 8
Scrach

Tutaj brakowało tłumaczenia akcji dla downów, jak w trudnych sprawach. Może wtedy ludzie połapali się o co w danej scenie chodzi. Niestety ludzi odzwyczaja się myśleć samodzielnie juz od kilkunastu lat.

ParAdoXx_9

Ja czytałem Sagę kilkanaście jak nie kilkadziesiąt razy włączając w to wszystkie opowiadania (również te chociażby publikowane na początku w "Fantastyce") i oglądając ten serial odniosłem wrażenie, że Yennefer jest młodsza od Geralta o jakieś kilkadziesiąt a może i ponad 100 lat co jest brednią.

Linia czasowa została tak zarysowana, że można się kompletnie pogubić co kiedy faktycznie miało miejsce.

Pomijam już fakt totalnych zmian fabuły jak chociażby Geralta zamkniętego w Cyntryjskiej celi w momencie najazdu Nilfgaardu. To już w ogóle była kpina.

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 3
Scrach

Wszystko jest osiągalne tylko producent musi sypnąć kasą przy drugim sezonie chociażby na poziomie 1 GoT... ta ekipa ma potencjał, żeby to zrealizować, tylko musi dostać do ręki narzędzia a nie półśrodki.

ocenił(a) serial na 2
krzaki69

Mam poczucie że braki funduszy jednak nie są pierwszą widoczną bolączką tej produkcji... Zobaczymy jaką wizję na sagę będzie miała Pani Hissrich...

ocenił(a) serial na 5
Scrach

A ja właśnie nie mogę zdzierżyć tej muzyki. Na maxa sztampowa, jak do budżetowego fantasy właśnie.

ocenił(a) serial na 2
Sol

Dokładnie. Taka zwykłaśna...

ocenił(a) serial na 2
Somerset_2

Jak dla mnie każda z postaci jest mdła i nijaka, bez charakteru, bez charyzmy i bez pazura. Nikomu nie kibicuję, jestem wyłacznie obserwatorem, który stoi z boku i patrzy wcinajac popcorn, na jakieś problemy jakiś ludzi.
Zgłupiałam przy odcinku, w którym Yen skacze z jakaś babka z dzieckiem przez portale. Ni cholery nie wiem na co i po co. Domyśliłam się przed kim, ale reszta była dla mnie czarna magia. Przyznaję, sagi nie czytałam

ocenił(a) serial na 2
TakaSeJa

Nie rozumiesz?! No co Ty?! :-) Twórcy chcą Ci powiedzieć, że gdy w jej rękach zmarło to dziecko, to obudziły się u niej macierzyńskie instynkty... ;-)

użytkownik usunięty
TakaSeJa

Tego wątku nie było w książkach. Yennefer broniła (do pewnego moemntu) żony króla, która urodziła kolejną córkę. I prawdopodobnie to ten król nasłał zabójcę. Dosyć zabawne, bo w sumie to co robiła tam Yen i kim była kobieta bylo jasno wyłożone, a to kto chce ją zabić to był domysł Yennefer (widz też mógł się tego domyśleć).

corristox

Powie mi ktoś z Was na czym właściwie bazowali w tym sezonie? obejrzałem 2 odcinki, jestem póki co na razie po opowiadaniach, słyszałem, że będą tylko na nich bazować, a tu się okazuje, że została wpleciona jeszcze Krew Elfów. Chcę mieć jak najmniej spoilerów podczas czytania, a więc raczej na razie odpuszczam oglądanie.

ocenił(a) serial na 4
PunkFan

Główną bazą (choć po konstrukcji odcinków nie jest to takie pewne) były opowiadania z pierwszego wiedźmińskiego tomu pt. Ostatnie Życzenie. Rzecz jasna niektóre są niektórych nie ma a jeżeli chodzi o te co są to zamieniono kolejnością. No i te opowiadania przeplatane są historią z Krwi Elfów, dodano własne wątki i w ostatnim odcinku jest "przebłysk" z dzieciństwa Geralta. Nawet w gotowych opowiadaniach poczyniono zmiany. Niewybaczalne jest to co zrobili w 6 odcinku z Eyckiem z Denesle i smokiem. No i Rzeź Cintry powtórzyli jeszcze na końcu, żeby pokazać ją z innej perspektywy ale dla mnie to tylko sztuczne rozciąganie serialu.

ocenił(a) serial na 7
corristox

Dotarłem właśnie do Eycka.

To jest k**** złe. ZŁE!!!! Brak słów aby wyrazić jak bardzo zmasakrowano literacki pierwowzór.

Co najgorsze - w naszym polskim serialu (który był słaby) większość tych opowiadań zekranizowano lepiej. Nawet Eyck miał okazję zaszarżować na smoka.

ocenił(a) serial na 4
Martin von Carstein

Od pierwszego odcinka czekałem na ten moment. Byłem skłonny wybaczyć wszelkie błędy twórców w przypadku gdyby szarża Eycka okazała się epicka. jednak takiego obrotu spraw się nie spodziewałem. :(

ocenił(a) serial na 2
corristox

Z algorytmu wynikało, że w tym miejscu trzeba było rozluźnić akcję, więc zarżnięto biednego Eycka przy wypróżnianiu.... Ha ha ha that's hilarious!

ocenił(a) serial na 4
Scrach

Przecież to jest takie słabe. Sam Eyck przywodzi na myśl jakiegoś przerysowanego błędnego rycerza typu Don Kichot, fanatycznego, pozbawionego trzeźwego osądu i przy tym dość komicznego. W serialu zrobili z niego pospolitego idiotę. Ta akcja przy wypróżnianiu była tragiczna bo Eyck mógł zostać rozbudowany względem pierwowzoru i serial mógłby tylko zyskać.

ocenił(a) serial na 2
corristox

Tym bardziej mielibyśmy szansę poznać stosunek samego Geralta względem Eycka. Tak naprawdę hołdowali podobnym wartościom, Geralt po prostu bardziej realnie patrzył na rzeczywistość i nie miał "misji". Myślę że to dość istotne by dobrze poznać tytułową postać w aspekcie zarówno wydarzeń, jak i innych bohaterów których spotyka na swojej drodze...

użytkownik usunięty
corristox

Jakie wątki z Krwi Elfów pojawiły się w serialu? Jest więcej o czarodziejach, ale po prostu przedstawili to, co w trakcie opowiadań się działo, ale nie było pokazane (bitwa o wzgórze Sodden).

PunkFan

Możesz oglądać. Serial bardzo, bardzo luźno trzyma się książek Sapkowskiego. Poza ogólnym zarysem historii wszystkie główne wątki odbywają się zupełnie inaczej niż te przedstawione w Opowiadaniach i Sadze.

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 7
corristox

Mam podobne zdanie. Serial mi się podoba (na razie 5 odcinków), ale pisze to jako osoba co przeczytała i "przegrała" sagę i opowiadania Sapkowskiego i orientuje się w tym uniwersum. Dla osoby spoza świata, to wszystko może wyglądać jak pocięte fragmenty.
Na potrzeby serialu można było nieco uszeregować wątki i dłużej skupiać się na konkretnych tematach. Formuła w jakiej tworzył, Sapkowski nie do końca sprawdza się w serialu. Sam serial też nie do końca się określa, czy to odrębne odcinki, z przeplatającym się wątkiem głównym, czy jednak wszystko to bardziej spójna całość. Jest jeszcze możliwość, że sezon pierwszy to tylko wprowadzenie do uniwersum i do tego co będzie w kolejnych sezonach, o ile powstaną.

Z ostateczną oceną jeszcze się wstrzymam, ale jak do tej pory to 8/10 jako fan, a maksymalnie 6/10 z perspektywy przeciętnego widza.

ocenił(a) serial na 5
barman_2

Ja się waham pomiędzy 5-6/10, serial nie jest tragiczny, czy słaby, jest przecięty, przeciętnie jest prowadzona fabuła, nie wykorzystano prawidłowo materiału z książek.

ocenił(a) serial na 9
LordWieslaw55

Twoj komentarz jest przecietny. Przecietny serial nie miałby 90% na Rottentomatoes. Idz trollowac gdzie indziej urażony "słowianinie"

ocenił(a) serial na 5
Meldondg_Lord

Każdy ma prawo do swojej opinii po to jest filmweb, jego częścią są dyskusje, recenzje, różnego typu, to nie jest typowy portal informacyjny. Szczerze nigdy mnie nie interesowały co piszą media, wolę opinię wyrobić sobie samemu, ale wolna wola.

użytkownik usunięty
Meldondg_Lord

Co za absurd. Pisząc komentarze na FW należy sprawdzić co podają na RT, żeby przypadkiem nie rozminąć się z tamtą oceną? Każdy ma prawo do swojej opinii, pisanie, że serial jest przeciętny jest opinią. Czyjaś opinia może się oczywiście rozminąć z rzeczywistością. Jak dla mnie dopiero głupie jest, gdy ktoś zaklina rzeczywistość pisząc, że GoT, czy Władca Piersćieni to były porażki (bo niezależnie od czyjejś oceny nimi obiektywnie - co jest mierzone oglądalnością, nagrodami, ewentualnie na końcu oceniami - nie były).

BTW Co do ocen na RT to raz, że one często lubią się rozjeżdżać z ocenami zwykłych widzów z FW, czy imdb (szczególnie gdy w grę wchodzą wątki "równościowe"), a dwa, że początkowo do oceniania rzucają się fani - bo w końcu to takie osoby oglądają serial w dzień, czy dwa. Trzeba poczekać co najmniej miesiąc, żeby za oceny się ustabilizowały, a za ocenianie wzięli się też w większej mierze zwykli widzowie.