Mi osobiscie serial sie mega podobal. Trzymal caly czas w napieciu.

Już sam punkt odniesienia do całości fabuły, czyli fruwający zamek i śmierć trójki dzieci jest żałosny. Gdyby chociaż wykorzystano tajfun lub inną anomalię pogodową. Poza tym, nazywanie mordercą dzieci człowieka, który nie przewidział pogody, to kolejny absurd. Jak można każdy przypadek losowy przypisywać konkretnej...

a twórcy chcieli sprawdzić do jakiego stopnia widz będzie tolerował oglądanie takich niedorzeczności

Totalna bzdura latający dmuchany zamek ? Wyobraźnia buta ! Mogli się bardziej postarać ,np.wypadek samochodowy ?Brzmi bardziej sensownie . Wszystko przez niewbity kołek ? A to że nie sprawdzili pogody ? To że nie dostali alertów ? Rozumie jak by było np.tornado ... Oprócz tej bzdury na której oparto ten serial reszta...

Ledwo dotrwałem do końca 1 odcinka. Osobiście stwierdzam że tym dalej tym coraz gorzej jest z tymi serialami. W 2030 nadal każdy będzie oglądał seriale z 2010 roku bo wiele serialów jak i ten z aktualnych czasów tox jest jedno wielkie nieporozumienie

Przaśne dialogi, beznadziejna fabuła, gra aktorska poniżej przeciętnej. Mimo to obejrzałem do końca. Dlaczego? Nie wiem.

Ten motyw na początku pierwszego odcinka jakoś mnie nie przekonał do dalszego oglądania serialu. Co to w ogóle miało być!

W sumie tego można się było spodziewać po meksykańskiej produkcji - latający dmuchany zamek od czapy, nawet z większej wysokości spadając na trawę ( bo tam była) co najwyżej mieli by poważne złamania! Za to akcja w każdym odcinku pędzi (za to plus) że nie można się zatrzymać!

Kino klasy B. Myślę że to wystarczy żeby ostrzec osoby które będą chciały to włączyć.