Przez cały odcinek widzimy świetnie skonstruowany plan Lalo. Zaplanowana jest dosłownie każda minuta i mam uwierzyć, że tak inteligentna postać nie widzi jak Gus zbliża się do kabla? Naiwne jest też to że Gus po ciemku trafia Lalo, który stoi jak widły w gnoju i jakoby czeka na strzał.
Słaby koniec świetnej postaci.
Teoretycznie jest to możliwe. Zgasło światło, a Fring miał na sobie kamizelkę i Lalo nie trafił w głowę, ale też uważam że to jakieś słabe. Bardziej naturalne byłoby dla mnie gdyby Lalo się sam tam zastrzelił, próbując na przykład udowodnić że jest nieśmiertelny.