W większości odcinków 6 sezonu tak mało się dzieje, akcja płynie bardzo powoli, że prawie za każdym razem koniec odcinka jest wielkim zaskoczeniem, że to już. Jak dla mnie mogli by trochę przyspieszyć, żeby więcej się działo.
Choć bardzo lubię ten powolny sposób prowadzenia fabuły w BB i BSC miałam dzisiaj chwilami podobne odczucia. Miejmy nadzieje ze to po prostu cisza przed burzą.
bardzo powoli pchają fabułe do przodu, ale myślę, że będą takie jaja w kolejnych odcinkach z howardem, że mogą robić co chcą i tak to obejrze
dlatego polecam ogladać na predkosci 1,5, chyba nie da sie pod tv albo ja nie umiem ale w aplikacji sie da. wtedy jezyk jest jeszcze zrozumiały a jednoczesnie wszystkie super wolne sceny powtarzane 10 razy trwaja znacznie krócej.
Te wszystkie dluzyzny to przeciez majstersztyk xD te odcinki tak dopieszczone ze moglyby trwac drugie tyle. Za kazdym razem jak Kim pali papierosa to oyesu idzie sie rozplynac :33