Wpadłem na niezły pomysł żeby sie zabawić w tą gre co była w odcinku 16 sezonie 1 czyli nigdy ... , reguły będa proste dana osoba będzie wypisywała czego w życiu nie zrobiła a kolejna będzie odpisywała czy to robiła , może fajny łancuszek powstac i niezłe brechty moga być :D. Podam przykład JA : nigdy nie oglądałem pornosa, Ktoś : hyh oglądałem ze 3000 razy a mój najlepszy to rocco :D i on teraz wpisuje czego on nie robił i tak w kółko życze miłej zabawy
ja tez czytałam Dzieci z Bulerbyn, a Krzyżacy swoją drogą nie byli tacy źli najgorsze sa Syzyfowe Prace jak dla mnie blee :/
ale glupi temat... gra jest po to zeby pic... a wiadomo ze im wiecej alkoholu tym czlowiek bardziej szczery - i wlasnie na tym ta gra polega ;]
no ja w zasadzie przeczytałam wszystkie lektury... ale nigdynie nosiłam kontaktówek;)(troche to głupie, bo nic nie moge wymyślić)
jakich kontaktówek ? :P masz na myśli szkła kontakotowe ? =p jak tak to ja też nie nosiłam nigdy :P
ja tez nie... i nigdy nie piłam alkoholu świadomie(tzn np w cukierku to jest cos tam i to jadlam )ale tak to nie piłam
Ja natomiast tanie wino piłam raz, na wakacjach w Łebie i nie było takie złe, za to nigdy nie skakałam na bungee :))
Ja byłam za granicą w Danii, 5 lat temu, ta wycieczka była straszna. Nigdy nie leciałam samolotem.
Jesteś pilotem?! Ale super!! Ja marzę o tym żeby nim być!!! Na razie leciałam samolotem tylko 2 razy, ale wszystko jeszcze przedemną:D
ja tez niegdy nie trafilem z snajperki w tej grze (bo jeszcze nie grałem) :)
Nigdy nie zazywałem narkotyków (mam tez na mysli trawke czy zioło)
nigdy nie dostałam 6 z matematyki ( ipewnie już nie dostanę, a 5 miesięcy kończę szkoły)
6? ja o 5 marzę z matmy ... Nigdy nie wygrałem w LOTTO ani w żadnej innej grze tego typu. Tak jak Hurley :D 4-8-15-16-23-42 ... :P
ja też kiedyś wygrałam 10 zł. Za to chłopak mojej siostry, kiedy był jeszcze nastolatkiem trafił 5 cyfr w dużym lotku :)). ja jeszcze nigdy nie jadłam szpinaku, tak więc nie wiem czy rzeczywiście jest tak paskudny jak się ogólnie uważa i nigdy nie zażywałam żadnych narkotyków nie licząc kilku narkoz podczas zabiegów w szpitalach ;))
A ja byłam na koloniach kilka ray i powiem, ze nawet fajna to rzecz :P
Nigdy nic sobie nie złamałam 8) (twarda sztuka ze mnie :P)
oj Vijo, ja bym raczej tak nie pisała. Mało prawdopodobnie to brzmi, ale kilka lat temu powiedziałam to samo, a już następnego dnia leżałam w szpitalu ze złamaną ręką i nosem. Może był to zwykły przypadek, ale od tamtej pory uważam na to , co mówię. Pozdro
hmmm złamany miałam tyllko kręgodłup (to nie jest głupi żart)
czego nigdy nie robiłam... hmmmm nigdy nie wyszłam z kina przed końcem seansu
Tez nigdy sie nie nudzilem przy ogladaniu LOST - to chyba niemozliwe ;)
Nigdy nie zabilem czlowieka :)... chyba ;)
zawsze nienawidziłam matematyki wiec jesli chodzi o trygonometrie to nawet niebardzo wiem co to jest...(lol)
nigdy nie...brałam ślubu:P
ja tez nie... jestem jeszcze na to za młoda ;P nigdy.. do końca nie rozumiałam fizyki...;p
u mnie się zdarzały momenty,że pojmowałam fizykę jak nikt ;) za to nigdy nie płynęłam statkiem ani promem
plynalem nawet pare razy statkiem ( prom do Wielkiej Brytani ).
Nigdy nie skakalem na bungee
Wątrubka może być, choć zbytnio za nią nie przepadam :)
Za to uwielbiam grać w teatrze (Jestem w amatorskiej grupie teatralnej)
Pozdrawiam ;)
Kiedyś też chciałem występowac w teatrze lub zostać filmowym aktorem, ale za to nigdynie uprawiałem seksu!
Też jeszcze się nie kochalem :)
(A co do występów w teatrze to nie takie trudne...)
Co dzień ćwiczę, pracuję nad swoją sylwetką ;)
Też codziennie pracuję nad swoją sylwetką!! Nigdy nie dotknąłbym węża, bo brzydze się tych stworzeń i boję się ich =)
podzielam twoje zdanie NIE NAWIDZE WEZY i jak ttylko widze jakiegos w TV to zaraz sie ogladam woloło siebie bo odczuwam dyskomfort. :/
Mialem węza (pytona) na szyi, mam nawet zdjecie :) nie jest tak strasznie jak sie wydaje, nawet przyjemne stworzonko...
Nigdy nie urwał mi sie film...
Ja tam za gadami nie przepadam, a co do picia to nigdy jakoś specjalnie nie wylewałem za kołnierz chociaż i tak dużo pije ale wiem kiedy przestać =)
Nigdy nie jeździłem na łyżwach...
A mi sie kilka razy film urwał =] ale wyłącznie podczas operacji. Nigdy nie paliłem fajek, nigdy nie powiedziałem dziewczynie że ją kocham... bo nigdy w żadnej sie nie kochałęm =] Może to dziwne... a jednak.
jatez nigdy nie jezdzilanm na lyzwach, nawet na rolkach (mysle, ze zle by sie to skonczylo ;)) ) ale za to spalam pod wiza eifla na lawaczce pewnej lipcowej nocy, bylo bardzo ciekawie....(wieza zgasla ok. 2-3)
Nigdy nie byłem w Paryżu, ani nie spalem na ławeczce ;)
Za to spędziłem na takiej ławce w parku wiele miłych chwil z moją byłą dziewczyną ( Potem ją zostawiłem, znudziła mi się :( )
Ja też, zwłaszcza za czasów liceum sporo czasu spędziłam na ławce w parku w gronie znajomych, no i jeszcze nie byłam w Paryżu, jednak w te wakacje wszystko może się zmienić :)). Poza tym nigdy nie widziałam filmów Felliniego