PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=607464}

Dreamfall: The Longest Journey

Drømmefall: Den lengste reisen
8,0 2,0 tys. ocen
8,0 10 1 2048
Dreamfall: The Longest Journey
powrót do forum gry Dreamfall: The Longest Journey

Gra ogólnie dobra, ale niestety w ogóle nie umywa się do poprzedniej części. Byłam nią mocno rozczarowana. Jednak oceniając obiektywnie 7/10

ocenił(a) grę na 10
wiwior591

Moim zdaniem pod względem fabuły przewyższa poprzednią część. Jeśli zaś chodzi o rozgrywkę - to można podyskutować. Jedyny minus to to, ze tak szybko się kończy i pozostawia wiele pytań. Mam nadzieję, że Ragnar szybko skończy TSW i wróci do prac nad Dreamfall: Chapters.

krzysztofinski

Też mam taką nadzieję :) Nie mogę się doczekać 3 części. Ale mam nadzieję, że jednak wyjdzie na płycie, a nie jak był pomysł na początku, że kolejne chaptery będzie trzeba kupować przez internet :/
Dla mnie 2 była jakaś na siłę ugrzeczniona, a zagadki były zbyt banalne, po za tym strasznie brakowało mi tych wyrazistych charakterów, które były w 1. No i grafika 3d :/ Strasznie mi się to nie podobało. Wolałam postacie 3d i tło 2d.

ocenił(a) grę na 10
wiwior591

Z tego co słyszałem, to model sprzedaży ma jednak być podobny jak w przypadku nowych Sama i Maxa - tj. najpierw pojedyncze epizody przez Internet, a potem wydanie zbiorcze pudełkowe. Nie zgodzę się, co do wyrazistości postaci - moim zdaniem były bardzo wyraziste. W ciekawym kierunku poszła April, intrygujący był Westhouse. No i ta fabuła - mnóstwo wątków zmuszających do refleksji np: nad znaczeniem wiary i nadziei w naszym życiu, granicą między religijnością i fanatyzmem, czy wreszcie tego, jak daleko mogą posunąć się wielkie korporacje. Do 3D się przyzwyczaiłem, nie było tandetne i dało się popatrzeć. Zagadki rzeczywiście mogłyby być trudniejsze. Z drugiej strony, zagadka z kluczem i gumową kaczką z jedynki potrafiła doprowadzić do szału, więc może dlatego lekko obniżyli ich poziom trudności :)
Mam tylko nadzieję, że jak już te chaptery wyjdą, to polski wydawca je ładnie spolszczy - nie wyobrażam sobie April bez genialnej Olszówki (choć angielski głos też jest ok).

krzysztofinski

E tam jakie wyraziste? Nie było Flippera, Zaka, Fiony, Emmy, a główna bohaterka (nie pamiętam jak ona się nazywała) to takie ciepłe kluchy. April nie jest już April, wolałam poprzednią wersję. Może i było wiele wątków skłaniających do refleksji, ale moim zdaniem te z jedynki również takie były (uwielbiam rozmowę April z samą sobą :D). Grafika Twój gust nie będę się kłócić. Jedna niefartowna zagadka to nie tak źle ;) Nie zgodzę się ze zdaniem, że "lekko obniżyli poziom" poziom został tragicznie obniżony, wszystko robi się mechanicznie, każda zagadka jest beznadziejnie prosta, nad żadną nie męczyłam się dłużej niż 2 minuty. Po za tym irytujące elementy zręcznościowe -.- Jakbym chciała zręcznościówkę to nie kupowałabym przygodówki, nie?
Olszówka jest mistrzowska :D Uwielbiam tekst "Jestem mokra!"

ocenił(a) grę na 9
wiwior591

Nie wiem,jak coś może być ugrzecznione, a jednocześnie dotykać tak wielu problemów i opowiadać tak przejmującą historię (motyw chatki na lodowym pustkowiu). Wytłumacz mi to.

Pierwsza część była przygodą i niczym więcej - pozwiedzać krainy, uratować obce cywilizacje i stać się Tą Jedyną. Fajnie, ale nijak się ma do doświadczeń i emocji serwowanych przez Dreamfall....

_Garret_Reza_

Gra jest wybitnie ugrzeczniona, nie posiada takiego charakteru jak jedynka.
Jedynka nie opowiada o wielu problemach i nie opowiada przejmującej historii? Grałeś chociaż w tą grę, bo wydaje mi się, że nie.
Jakie doświadczenia w dwójce, jakie emocje? Bardziej mnie poruszyła pierwsza część, druga tylko trochę (szczególnie to wk******ce sterowanie, och to było cholernie poruszające).

ocenił(a) grę na 9
wiwior591

Tak, grałem.

Nie masz zamiaru argumentować, tylko cały czas pisać "tak jest bo ja tak mówię" - idę stąd...

_Garret_Reza_

Ty nie uargumentowałeś jakie emocje, jakie doświadczenia. Więc też nie mówię, ale mogę. Jedynka - media, wykorzystywanie naiwności ludzi, problemy rodzinne, korupcja, oszustwa, to, że nigdy nie jest nam dobrze z tym co mamy, również porusza kwestie wiary, oddanie za przyjaciół :) Coś więcej chcesz?

wiwior591

Nie ma i nie będzie lepszej przygodówki niż TLJ. Dreamfall, pomimo tego, ze historyjka nie tylko prosta, ale miejscami naiwna, jest produkcją dobrą - jednak klęczy w starciu z Najdłuższą Podróżą. Czółko.

ocenił(a) grę na 10
_Garret_Reza_

Nie zgodzę się, że pierwsza część była tylko przygodą - też poruszała wiele problemów, a przy okazji trochę sobie z nas kpiła (sprywatyzowana policja:D). Nie chcę jej tu umniejszać, bo była znakomita - i pod względem fabularnym i pod względem rozgrywki. Z drugiej strony - fabuła dwójki bardziej do mnie przemówiła - być może z powodu większej tajemniczości :) I mimo wszystko postaci - fakt, nie było genialnego Flippera z jedynki (bastards, they killed him), ale była masa innych. Zoe może nie porażała oryginalnością i była taka "memła", ale za to bliźniaczki, główny zły z WATI Corp, tajemniczy prorok, smoczyca, Faith, matka Zoe, Marcus, stary znajomy Roper Klacks w nowej roli, znów Kruk... Wymieniać można bez przerwy.

ocenił(a) grę na 8
krzysztofinski

Hehe Kruk,niezły on był.
Za takie a nie inne zakończenie autorzy powinni wyrwać niezły łomot,wszyscy bohaterowie źle "skończą",najbardziej to mnie zaciekawił motyw z białą smoczycą i Brianem Weshousem (czy on ją zabił?).
Jedno jest pewne,tak cała seria nie może się zakończyć

ocenił(a) grę na 10
klaczek20

Nie wiem, czy nie będę spoilować, ale istnieje teoria, że Westhouse to prorok - więc możliwe, że coś jej zrobił.

wiwior591

3D kompletnie zepsuł klimat tej gry... to już nie to samo co rewelacyjna pierwsza część. Szkoda, że zepsuli tak świetną grę... Nie mówię, że Dreamfall był fatalny bo też mi się podobał ale w porównaniu do jedynki to jest po prostu słaby.

użytkownik usunięty
113

Moja ulubiona gra. Inna niż jedynka, głównie przez 3D, które na najwyższych ustawieniach grafiki wygląda bardzo ładnie, jak się zmieni ustawienia przez soft do karty graficznej to się ma lepszą grafikę niż najnowsze gry na 360-tkę i PS3 (wiadomo, 1080p i antyaliasing). Muzyka świetna, fabuła świetna, fajne zwroty akcji i napewno bardziej emocjonalna od jedynki, aż się popłakałem przy zakończeniu. A no i możecie stracić na gameplayu jak bezsensownie stukacie WSAD zamiast tylko W i myszką kamerę obracać, a najlepiej to pada podłączyć. I wcale mi nie przeszkadzało że mało zagadek było a wszystkie były banalne.

http://www.youtube.com/watch?v=1FfS8fE2Ek4

ocenił(a) grę na 3
wiwior591

Ehhh.... Nie wiem. Bardzo staram się lubić Dreamfall, ale po prostu nie mogę. Kilka powodów:

1) Gameplay - używałem klawiatury i myszki. Wiem, że gra nie została w ten sposób zaprojektowana, ale to nie jest dobra wymówka. Jest sporo gier na konsole, które działają poprawnie na pc. Ogólnie gra przypominała Knights of the Old Republic... tylko z gorszym systemem walki, tragicznym skradaniem, i... no to nie był rpg. Zagadki? Brak. Eksploracja? Brak. Wybór? Brak. Czy podłączenie pada pomoże? Nie sądzę. Jedyne co gra zyska to nie będę się denerwował, że nie mogę podziwiać widoków poprzez zlimitowaną kamerę.

2) Postacie - nowe postacie są płaskie, a postacie zaimportowane z 1ki zostały spłaszczone. Nie mówię przez to że ich nie lubię. Kian czy jak mu tam jest po prostu "cool", Brian Westhouse jest wydobrzonym sobą/ lub (być może) mrocznym bohaterem, April ma załamkę, Zoe - taka sympatyczna prawie normalna dziewczyna - poza faktem włamywania się do supertajnych lokacji. Niestety, obawiam się że to wszystko co można powiedzieć o postaciach. Nie mają "drugiego" dna które mieli w 1ce. Na przelot widać jak się potoczy historia i gdzie zmieża. Postacie są cliche, nie zaskakują. Kruk ma swoje momenty w 2ce. To znaczy, przypomina tego z 1ki. Wygląda jakby postacie straciły pazura.

3) Fabuła - brak nowych lokacji... a raczej brak ciekawych nowych lokacji. Wszystko co ma fajny smaczek to stare lokacje. No i czułem się w nich lepiej w 1ce. Miały unikalny charakter. W Dreamfall wszystko już kiedyś widziałem. I nie mam namyśli tego że to sequel. Pozatym ten cały dreamer ma się to stark i arcadia jak... nie wiem co. Nie pasuje. Przynajmniej narazie. Mam nadzieję że dojdą do tego w sequelu. Ale ciągle uważam że to po prosty zły sposób opowiadania historii. Dobry na sprzedanie kolejnej części, ale to tyle.

Plus:
+grafika
+muzyka

hmmm... myślę, że gra lepiej by wypadla gdyby nie była kontynuacją longest journey. Ciągle trudno to nazwać grą, ale po prostu pierwsza część zrobiła wszystko lepiej (ok grafika jest lepsza w 2ce, ale jak na czasy...). Chociaż z drugiej, strony to w Dreamfall spróbowałem zagrać najpierw i zanudziła mnie w godzinę. Jest... poprostu... kiepska... chociaż serce me boleje.

ocenił(a) grę na 7
wiwior591

W takcie gry dałem 6 po zakończeniu głównie za brak happy endu podniosłem do 7 ale i tak jest to trochę na wyrost. Formuła w jaką poszli twórcy powinna pociągnąć za sobą również dopracowanie elementów walki i trochę bardziej dynamiczną rozgrywką. Nie mam nic przeciwko przerywnikom filmowym ani długim konwersacjom ale momentami przejmowanie kontroli nad bohaterką tylko po to żeby przebiec kilometrówki drogi w celu załączenia filmiku z rozmową po prostu mnie męczyły. Poza tym świat przedstawiony jest całkowicie niewykorzystany, jeżeli kolejna część będzie na tym samym silniku to spodziewałbym się pójścia trochę w Tomb Raidera oczywiście bez hordy przeciwników i konieczności wystrzelania sobie drogi.

reese

Jak dla mnie było to lepsze niz pierwsza czesc, fabuła lepsza, chociaz chetnie bym zaje*** ta April, wku******** sie zrobiła, myslała, ze zostanie w 1 czesci straznikiem, ale nie została i teraz smeci, ciesze sie, ze ją zabili.

Jest w tej czesci kilka minusow ogolem, np. walka, ktora jest mega niedopracowana (aczkolwiek w 1 i tak nie było walki).

Sa tez i plusy, np. grafika (bardzo ładna nawet jak na 2013 rok, wyglada niezle, jak ustawiłem na full z AA), nie mowiac juz, ze to dzieki 3D.