Film jest rewelacyjny, szkoda tylko, że tak rzadko puszczają go w TV :(
Najlepiej pamiętam scenę (na której zawsze płacze) kiedy Holly porzuca na jakimś śmietniku swojego kota- Kota...
Patrząc na ten dzisiejszy chłam, którym się zachywycam(y), aż nie chce się wierzyć, że tak wspaniałe filmy robili amerykanie 40...
oczywiście oglądając z kimś bardzo bliskim. Film kapitalny, wzruszający. Co tu dużo gadać. Jeden z lepszych filmów.
Może mi ktoś napisać, jak kończy się książka i czy jest dobra? Bo zastanawiam się nad przeczytaniem. A wcześniejsze poznanie zakończenia mi w czytaniu nie przeszkadza.
Akurat tak sie składa że wszystkie najlepsze filmy wszechczasów mam w małym palcu.
Na przykład "To wspaniałe życie" z 46r oglądalem już niezliczoną ilość razy w życiu i uważam go za najbardzie wzruszający film w historii, a
przynajmniej najlepszy o Bożym Narodzeniu.
Wstyd takiego klasyka po prostu nie widzieć.
Będę...
Kiedyś, wiele lat temu moja mama (także kinomanka) zakochała się w tym filmie. Często go wspominała, więc postanowiłam dowiedzieć się dlaczego akurat skromna ekranizacja uroczej powieści T. Capote'a wzbudziła taki zachwyt mojej rodzicielki. Skorzystałam z pierwszej nadarzającej się okazji, obejrzałam go i od tej...
...jest jedną z najpiękniejszych scen miłosnych jakie widziałam.Podobnie jak cała miłość Holly i Paula-jedna z najbardziej wzruszających jakie zobaczyłam w kinie.Piękny,mądry,wzruszający film.
To niesamowita aktorka i osobowość, która w każdym filmie mnie zaskakuje na plus!! Co do happy-endu, to mam kota, i wole takie zakończenie aniżeli inne:))
Bardzo się cieszę, że chociaż TVP1 nie zapomina o takich gwiazdach kina jak Audrey Hepburn i mogłam obejrzeć ten film po raz pierwszy. Audrey mnie znów zaczarowała. I jeszcze do tego kot "Kot". :) Po prostu arcydzieło!
Uwielbiam filmy z Audrey Hepburn!!! A "Śniadanie u Tiffaniego" jest naprawdę REWELACYJNE!!! Polecam wszystkim kochającym kino lat 60-tych!!!
Dlaczego w dzisejszych czasach nie powstają takie filmy! Jak my młodzi mamy się wychować jak w kinie co drugi film to totalna szmira i wogóle! Jejku Casablanca, Sokół Maltański itp. to były filmy, Bogart to był aktor! Jedyne co jest dobre w dzisejszych czasach istnieje taki Tarantino i Rodriguez, którzy wiedzą co w...
Prezczytalam wszystkie czesci plotkary jakie sa w Polsce i to mnie jakos skolonilo do zobaczenia co za film...hymmm..chyba go sobie zalatwie:)
a fakt że do prostytutki, takiej jaką Holly była w książce(mniej delikatna i wdzięczna niż w filmie) to MM bardziej by pasowała na pewno- bo w sumie to blondyna była..
Kino tamtych lat to coś zupełnie innego. Bez wielkich spektakularnych wybuchów, hektolitrów krwi, tworzy niepowtażalny klimat, niedoścignione wzorce.... ;-)
Cudowny!Klimat wiecznej zabawy a w środku historia dziewczyny, która sama zamknęła się w klatce. Subtelna opowieść o miłości wypełniona po brzegi, czasem absurdalnym, humorem. "Moon river" i Kot to dodatki, bez których ten film nie myłby taki sam. A na pierwszym miejscu zawsze idealna Audrey