007 Quantum of Solace Forum

Nowy Bond mnie nie zawiódł - to naprawdę dobre kino sensacyjne, aczkolwiek w porównaniu z "CR" robi już nieco mniejsze wrażenie. Po prostu wiemy mniej więcej czego się spodziewać po nowej, odświeżonej serii i znika ten element niespodzianki i zaskoczenia. No ale cóż - taki los wszystkich kontynuacji. Ale dobrze, że...

już nie chce wstrząśniętej niemieszanej

Wróciłem z kina niedawno więc moja ocena z filmu może nie być zbyt obiektywna :P W każdym razie QoS bardzo mi się podobało. Nie było aż tak dobre jak Casino Royale ale i tak świetne. Dużo akcji, piękne kobiety (Olga...), NIE-SA-MO-WI-TE ujęcia (Oscara za zdjęcia!), no i genialny Daniel Craig (ten nominacje powinien...

Film oceniam 7/10, szczerze mowiac casinno roayle bylo lepsze pod kazdym wzgeledem.

Duzo szumu teraz jest jesli chodzi o ta olge kurylenko. zastanawia mnie dlaczego nie bylo zadnej sceny lozkowej z jej udzilaem skora na internecie pisza tak " Olga otwarcie przyznała, że chętnie rozebrała się przed Danielem...

Na forum można wyczytać wiele niezbyt pochlebnych opinii na temat tego filmu a jak to wygląda przez pryzmat ogromnego zwolennika poprzedniej części filmu o agencie 007? Aby wszystko było jasne i przejrzyste wyjaśnię wszystko w punktach, zatem dlaczego Quantum of Solace nie dorównuje Casino Royale?

- Brak...

Z całym szacunkiem do Craiga, bo to dobry aktor... Ale rola agenta 007 to dla niego krok wstecz. Rola gentlemana, playboya i superbohatera w jednym do niego nie pasuje. Ten jego sztuczny grymas twarzy na plakatach mówi sam za siebie. Ten aktor świetnie pasował do roli sadystycznego czarnego charakteru w "Road to...

po Casino Royale miałem nadzieje że kolejny bond bedzie się chylił w strone thilera bądz mocnego kryminału , dostałem czyste kino akcji , ale film i tak jest co najmniej dobry ,
Daniel swietnie mi pasuje na nowego bonda w tej stylistyce , ciesze się że kontynują styl z casino chociaż juz tutaj wiecej akcji niz fabuły...

Daniel Craig wogóle nie nadaje się do tej roli. Już Casino Royal było bardzo mierne. Przez Craiga wizerunek prawdziwego szpiega traci sens. Gdzie Bond jako mięśniak. To jest farsa. Mam nadzieję że to już ostatni Bond z Craigiem w roli głównej. Niech się zajmie drugą częścią Złotego Kompasu bo tego się nadaje.

...tak cieli sceny akcji że po pół sekundy jedno ujęcie. Nie dało się miejscami zaczaić o co chodzi...

Co prawda, jest to słabsza część, niż “Casino Royale”, ale tak i tak bardzo mi się podobało ;).
Film miał swoje plusy i minusy.

Pierwszą rzeczą, która bardzo mnie zraziła, jest początek. Wyznaję zasadę, że “Miarą bondowskości filmu, jest jego czołówka i piosenka do niej pasująca”. Piosenkę już słyszałem wcześniej,...

Najlepszy Bond (Daniel Craig), film trochę słabszy od Casino (powinien być dłuższy), jednak kawał porządnego kina akcji. Bond jak zwykle niezawodny a przy tym realistyczny (daje sobie radę bez niewidzialnych samochodów i laserowych zegarków), tematy (światowa organizacja terrorystyczna, obalony dyktator łaknący władzy,...

A poza tym: Brawo Daniel! Udowodnił że jest godnym następcą Conneryego, Moore'a, Daltona i Brosnana. Zamiast kopiować styl poprzedników, wniósł coś nowego: mniej się uśmiecha, za to więcej wali po mordzie. A scena walki w eksplodującym hotelu na pustyni powinna wejść do kanonu filmów akcji.

Jak wam się podobała Olga Kurylenko jako Camille?
Według mnie było dobrze czasami tylko coś jej nie wychodziło (np. w scenie kiedy Bond srzela w butlę z gazem Camille po upadku momentalnie otrząsa się z tramy z dzieciństwa i stoi wyprostowana na zgliszczach(?))

Ogólnie miło popatrzeć na kobietę trochę bardziej...

Pewnie ktoś się doczepi, że to stek narzekań, ale cóż - to moja prywatna opinia.
--------------------

NOWE = LEPSZE ?
To już nie Bond. Gdzie się podział elegancki dżentelmen z łobuzerskim uśmiechem, kieliszkiem martini w dłoni i piękną kobietą u boku? Gdzie tony gadżetów, które ukryte wewnątrz przedmiotów...

No cóż, chyba dlatego że podskórnie wyczuwają, że to Bond, ktory naprawde zawrócil w głowie wielu kobietom. To naprawde męski Bond, chociaz tak mało typowy (a może właśnie dlatego?). Craig nie jest metroseksualnym lalusiem, ale odmawianie mu urody lub seksapilu przez heteroseksalnych mezczyzn przypomina mi dyskusje...

Cudownie to jest bond. Muszę wam powiedzieć iż dla mnie prawdziwy bond rozpoczoł się od casino royale poprzednie były strasznie sztuczne i sztywne. QuaNTUM of Solace jest poprostu genialny pod względem fabuły i efektów wizualnych!

Pozwole sobei zaprezentowac Wam moje 3 grosze na temat nowej odslony "Bonda".

Chcialbym jednak na wstepie zaznaczyc, ze jako wielki fan calej serii, moge byc delikatnie nie obiektywny - conajmniej nieobiektywny :).

Obsadzenie w roli agent "double-o-seven" Daniela Craig'a - choc poczatkowo budzilo wiele...

Naczytałem się tych postów - jedni wielbią Craiga inni wręcz przeciwnie. Powiem tak może i bym łyknął Craiga jako pierwszego Bonda z krwi i kości ale za to co ludzie odpowiedzialni za scenariusz zrobili z kultowym "My name is Bond. James Bond." lub "...wstrząśnięte nie mieszane..." niestety musze zaliczyć Craiga jako...

Właśnie wróciłem z kina. To co zobaczyłem absolutnie nie podchodzi mi pod klimat Bonda. Ja uważam, że Bond skończył się na Brosnanie. Od Casino Royale to już zupełnie inna era. Ale na pewno nie Bonda. O tyle jeszcze, że Royale dało się znieść i to był film lepszy zdecydowanie od tego co nam tutaj zaserwowali. Powiem...