......agenta 007 czyli ...Daniela Craiga. Mark Forster po raz kolejny pokazał jak można spierdzielić coś czego normalnie nie da się spierdzielić. Szkoda że całości ( wszystkich 4 części) nie reżyserował Sam Mendes...Tak czy inaczej Daniel uratował film, mimo że drewniana Olga Kurylenko starała się poziomem zbliżyć do...
więcej
Jak to Charles Brandon zaproponował - stworzyłem petycję o zmianę nazwy nowego Bonda na bardziej z "007 Quantum of Solace" na bardziej swojskie "Odrobina Ukojenia". Wątpie aby coś to zmieniło, ale mimo wszystko zapraszam! Charles, ty przodem ;)
http://www.petitiononline.com/bond22pl/petition.html
jaki widziałem. nawet nie chce mi się uzasadniac. szkoda że po dobrym Casino Royale sprezentowali nam taką miernotę
cały film tylko się gonią czy to autami, czy też łódkami ,samolotami a dla tradycjonalistów biegają. A jak akurat mają przerwę w berku to robią innego rodzaju akrobacje w zamyśle twórców nazywane walką i inne takie niestworzone cuda na kiju. Szkoda że zapomniano o przyzwoitym scenariuszu i w ogóle logicznej fabule...W...
więcej
Jak dla mnie film za krótki, troche niezrozumiała fabuła i brak słynnego ,,My name is Bond, James Bond"
Podobnie jak najnowszy Batman.
Z pierwszego Batmana zapadła mi w pamięć scena wejścia Jockera do muzeum, z obecnego żadna. To podobnie ma się do obecnego bonda; żadna scena mi nie zapadła w pamięć, a z tych z lat 60 i 70-tych było kilka (laser, scena z wieży Eiffla, kot Blumfielda).
Nie ten format, mości reżyserzy i...
Wielu mówi iż to już nie bardzo jest Bond. Trochę w tym racji. Marc Forster chyba zapomniał o wszelkich założeniach serii, robiąc z tego kiczowaty i dziwny film akcji. Realizmu nie ma tu już w ogóle, kolejne sceny zdają się byc wizjami rodem ze snu, a fabuły próżno tu szukac, to ciąg strzelanin, pościgów i...
W pewnym momencie zacząłem zastanawiać się czy oglądam kolejną część przygód mojego ulubionego bohatera czy zwykły efekciarski film akcji jakich to teraz robi się wiele.Jako wielki fan serii zarówno książek jak i filmów jest mi przykro że dopuszczono się takiego zepsucia Bonda.007 nigdy nie powinien być brany do końca...
więcejpasuje na Bonda jak pięść do oka. taki gburowaty, tępy osiłek. twarz nieskażona myślą. zero luzu. pomyłka do kwadratu. to już mroczek by był lepszy ;p
Jestem wielkim fanem filmów o Bondzie.. Moim ulubionym jest Roger Moore, bo w swoich filmach miał wszystko co powinien mieć Bond.
Najnowsze części z Craig'iem nie różnią się niczym o typowych filmów sensacyjnych XXI wieku. Bond jest super herosem, wytrenowanym przez ninjasów do skakania po budynkach.. Przez cały film...
Gdzie nastepca Q czyli R? Gdzie Moneypenny?
Filmu nie ogladalem bardzo dokladnie, ale gdzie stwierdzenie "my name is Bond, James Bond"? Dlaczego pil jakiegos drinka, a nie wodke martini? Czemu kobiety go jakos malo interesowaly?
Szkoda, ze nie ogladalem Casino Royal, bo jak na razie to Craig dla mnie nie jest zadnym...
Niestety to juz nie Bond a Bourne. Lubie trylogię jasona Bourne'a ale wręcz uwielbiałem stare bondy z Rogerem Moorem i Sean'em Connery'm, te pojedynki na spojrzenia, gesty, kąśliwe ironiczne uwagi...niestety teraz juz tego nie ma, Daniel Craig nie jest taki zły jak wielu mówi ale ciężko ni w ogóle go porównywać do...
Ech, jakie ja miałem oczekiwania co do tego filmu. Po wspaniałym Casino Royale nie
mogłem się doczekać następnej części. Jak można to było tak s...lić ... Bezsensowna
fabuła, dużo mniej humoru, no i przede wszystkim drewniana do granic możliwości (choć
rzeczywiście piękna) Kurylenko. A potencjał był niesamowity,...
Nie no bez jaj powinno być obok sci-fi
Ten akcje są tak nierealistyczne że że aż kują w oczy, jak spadochron otworzyli 15 metrów nad ziemiom albo scena tego wybuchu pod koniec filmu w hotelu masakra ale dam 7/10 bo ładne efekty i dużo siana w ten film wpakowali
tylko jakiś wieśniak udający komandosa. Kompletna pomyłka, jeśli chodzi o Daniela Craig'a. Gejowaty i nadęty, zero charyzmy i uroku. Mimika twarzy sugeruje zatwardzenie. Czy on się może naprawdę kobietom podobać?
Generalnie nuda, sama nuda i czysta nuda. A Kurylenko? W Hitmanie nawet spoko zagrała, a tutaj żałosne. W...
Wszystkie filmy z Bondem to dla mnie mega kiszka, ale ten przebija wszystko. Fabuła to jeden wielki bełkot będący wypełniaczem miedzy kolejnymi scenami akcji - jakas organizacja, jakieś układy, jakiś dyktator - konia z rzędem temu co to zrozumiał.
Montaż jeszcze gorszy - taśma tak pocięta, że zupełnie nie wiadomo co...
tak sobie włączyłem jakiś czas temu ten film i kiedy przypadł moment akcji w jakiejś hali, nie
mogłem tego po chwili oglądać.
to było okropne dla oczu. To nie była wartka akcja podzielona na kilkusekundowe ujęcia. To
była nazbyt wartka akcja podzielona na ujęcia, które trwały mniej niż sekundę. I nie trwało to...