Bo 'tfurcy' się jakoś nie chwalą. Dziwne, przecież dobry zarobek to powód do dumy. Powinni biegać w wypiętą piersią i $$ w oczach, chwaląc się czymś w stylu: 'zarobiłem na dziesięciokrotnej przebitce'. I fejm u inwestorów rośnie, i ego zaspokojone, a przy okazji kańsciasta garść dolarów wrednym krytykom w zadek ;)
Bo 'tfurcy' się jakoś nie chwalą. Dziwne, przecież dobry zarobek to powód do dumy. Powinni biegać w wypiętą piersią i $$ w oczach, chwaląc się czymś w stylu: 'zarobiłem na dziesięciokrotnej przebitce'. I fejm u inwestorów rośnie, i ego zaspokojone, a przy okazji kańsciasta garść dolarów wrednym krytykom w zadek ;)
Tradycyjne polskie zakłamanie, hipokryzja, pruderia, świętoszkowatość na pokaz, niechęć do wyróżniania się ze "stada", dulszczyzna?
Każdy by chciał być jednym z dwojga bohaterów, no prawie każdy, ale nie wypada go dobrze ocenić?
Miałam nie komentować, bo tego nie da się komentować. Mąż skomentował. Dziewczyny z Dubaju. Kasa kasa kasa. I tyle. A to już moje słowa. A od siebie jeszcze dodam, że film w całości zarżnięty z Greya. Naprawdę już nie da się czegoś wymyślić? Tak zwyczajnie. Po polsku?
ponieważ po doskonałym filmie Kawulskiego "jak zostałem gangsterem" zainteresował mnie sam Kawulski jako reżyser ponieważ znałem go jedynie z organizacji KSW
no i widzę "365 dni" - producent Maciej Kawulski to myślę sobie może warto zobaczyć, niestety srodze się rozczarowałem, film poraża pretensjonalnością a główna...
Ogólnie sam pomysł jest całkiem fantastyczny. Cały świat leżał u jego stóp, a on potrzebował tylko raz dziwacznej dziewczyny. Idealnie dobrani aktorzy, na których przyjemnie się patrzy, podziwiają swój wygląd, ciała, relacje, płynnie przechodząc z nienawiści w miłość. Momentami nie mogłam oderwać się od filmu, nie...
Film absurdalnie zly. Pokusilem sie o porownanie z 50 Twarzy Greya poniewaz film powtarza te same bledy, a niektore rzeczy nawet robi gorzej. Takimi samym bledem jest ze na przylad Laura jest tak samo naiwna jak Anastazja ktora niestety jest sztywna, wydaje sie jakby brzydzila sie seksu, zalosny film. Tyle w tym filmie...
więcejWstyd na skalę nie tylko Polską, bo do takiej tragedii już przywykliśmy, a na skalę światową. Tragiczne dialogi, tragiczna fabuła, tragiczni aktorzy. Nie da się tego kupić, a tej psiapsi głównej bohaterki totalnie.
Tego się nie da oglądać. Odpadłam przy drugiej scenie. Montażysta jest chyba niedorozwinięty albo niewidomy.
Ten film to prawdziwa tragedia - większego tak mocno nahypowanego ścierwa nie widziałem jeszcze nigdy. Po pierwszych 5 min nie ma się już ochoty na kontynuowanie. Film o niczym, fatalnie "skrojony".
Film obejrzałem z czystej ciekawości, zwłaszcza po szumnych zwiastunach i marketingu. Obiektywnie rzecz biorąc film nie jest najgorszy, a z całą pewnością jego średnia ocena na tym portalu jest nieco zaniżona. Na pewno nie wypada źle w "konfrontacji" ze sławetnym już Greyem, choć obie produkcje adresowane są głównie...
więcej