Jezli ktos widzi w tym filmie coś więcej, niż zwykłe porno - jest niedorozwinięty.
jestes zalosnym dupkiem.
osoby niedorozwiniete raczej nie golgdaly tego flimu.
a pornola to ty chyba niegdy nie widziales....
seksu pewnie tez nie uprawiales...
w pornaloach seks wyglda mniej realsitycznie i "graja" w nich z reguly idiotki z wielkimi cyckami.
tu bylo troche inaczej. to raczej erotyk.
zreszta nie wiesz chyba co to znaczy "zwykly"
"zwykły pornol" ma fabule skonstrulowana raczej inaczej. bo jest "zwykly" tzn przecietny, typowy. w zwyklym pornolu nie ma przeplatanego seksu z muzyka i dokumentem matole.
odsylam do slownika
sprawdz pojecia:
"pornol"
"zwykly"
"niedorozwiniety"
pi postaraj sie nie obrazac ludzi ktorych nie znasz, w tym przypadku wszystkich ktorzy potrafia odroznic ten film od zwyklego pornola. nie wypoawiadaj sie na temat stanu ich zdrowia psychicznego. z tak po zatym miec niedorozwieniete dzici to wielka tragedia i chyba nie jest to okreslenie ktoreego pownienes urzyewac skoro juz musisz urzywac obelg.
Byłoby dobrze, gdybyś zdołał dyskutować bez operowania inwektywami, zwłaszcza że sam apelujesz o ich nieużywanie.
Czlowieku,
Cieszę się, że znasz się tak dobrze na pornolach. Pewnie spędziłeś podsawówkę i liceum na ich oglądaniu skoro teraz tak kiepsko Ci idzie z ortogafią. Co do definicji pornola, to sam sobie sprawdz czym się rózni od erotyki i przeanalizuj "przepiekne" i "artystyczne" sceny tego gówna (zbliżenia na genitalia podczas stosunku, BJ, masturbacja, wytrysk). Jestem przekonany, że oglądając pornola i przełączając co 10 minut na MTV uzyskałbyś ten sam efekt. Jeśli chodzi o ostatnią częśc Twojej odpowiedzi - zupelnie nie mam pojęcia o co Ci chodzi z tym obrazaniem niedorozwinietych dzieci, niedorozwiniety kretynie!
Panie Klee,coś pan taki poważny!!!
Jak zobaczyłem odpowiedź na tego posta zaczynającą się od słów poety "jesteś żałosnym dupkiem" o mało nie popłakałem się ze śmiechu.
Zresztą ostatnio w wolnych chwilach lubię sobie poczytać te cudowne posty na FW. I każdemu polecam na jesienną deprechę tą ciekawą lekturę.
Nie raz i nie dwa można spaść z krzesła,czytając te emocjonalne wypociny naszych latorośli
peace
A jak jak zobaczyłem w powiadomieniu incipit "Panie Klee", to sobie pomyślałem, że znowu jakieś inwektywy pod moim adresem. ;-D
Gdybym był poważny, to bym zablokowało, ha! ;-P
No ale ja już po Lady D. i po "Historii kina w Popielwacah" dobrze wiem, że nas to samo wzrusza, co więcej - tak samo. Aż się wierzyć nie chce... ;-)
sam nie zaczynam nigdy nikogo obrazac ale ten post nazywa mnie niedorozwinietym i uwazam ze takie posty pisza dupki. natomiast inne osoby, takie jak ja na przyklad :D moga to skomentowac. a jako ze jest to FILMweb, gdzie dyskutuje sie o filmach, a nie o tym jak daleko rozwiniete sa nasze umysly :) , chcialem tez pokazac ze to jednak nie jest "Zwykly pornol" po za tym dupek to okresle trafne na osobe ktora zaczyna mnie obrazac bez powodu, a "niedorozwiniety" to raczej nienajlepsze okreslenie na osobe majaca odmienne zdanie o tym filmie, czyż nie?
Jasne, rozumiem to. Ale rozumiem też, że jeśli nazywasz kogoś dupkiem czy matołem, to dlatego, że Ci się jego zachowanie nie podoba. A jeśli coś nam się nie podoba, to wolelibyśmy, aby się to nie działo. Komunikowanie o naszej ocenie tego czegoś i emocjach tym czymś wywołanych za pomocą inwektyw raczej nas do tego celu nie przybliża.
No i chciałem jedynie zwrócić uwagę, że jak się używa słów typu "niedorozwinięty", "dupek", "matoł" w stosunku do nieokreślonej grupy ludzi, to można to przeboleć i pochylić się nad tym z żałością czy uśmiechem, jak Metyllo. Ale jeśli używa się takich epitetów na określenie konkretnego użytkownika forum, to robi się połajanka, która kwalifikuje się do usunięcia.
No już nie wspomnę o tym, że różne dziwne posty zazwyczaj dzieciaki piszą i odpowiadanie na nie w ich stylu wychowawcze raczej nie jest.
masz wiele racji, w sumie moze powinienem zignorowac taki glupi post, ale chcialem mu pokazac ze obrazliwy post skierowany do nieokreslonej grupy osob moze jedna z tych osob najzwyczajniej wku***ić ;) w takich sytuacjach czasem tak sie reaguje... eh niewazne. tak w ogole w moim poscie moglo by nie byc tego "dupka", racja. wazniejsza jest reszta. w koncu tu nie chodzi o dupkow tylko o film. ...
peace
czekam juz tylko czy autor bedzie wstanie jakos inteligentnie odpowiedziec mi uzasadniajac przy tym dlaczego uwaza ze ten film to "zwykly pornol"
:-)
Nie spodziewałbym się. Takie posty zamieszcza się zazwyczaj po to, żeby się inni żołądkowali, nawet nie po to, żeby do czegoś przekonać, o dyskusji nie wspominając. ;-]
to jest po prostu porno. nic więcej. dialogi są do bani, zero fabuły. z definicji jest to film pornograficzny, nie erotyczny. do tego wrzucono kilka piosenek aby nadać mu ambitniejszy charakter. sądziłem że czeka mnie ambitne kino a okazało się że dostałem zwykłe porno, które udaje coś więcej a tym nie jest. jako osoba wierząca zdecydowanie odradzam ten film.
Wierząca czy nie...film przez sceny seksu chce przemycić jakieś górnolotne treści i przez to chełpi się przymiotnikiem ambitny tudzież awangardowy.Niestety sceny są tak mocne i dosadne, że wątpliwa treść umyka wprawiając widza w zażenowanie. Cieszę się, że widziałam to sama.
Zwykłe porno i nic więcej.
w takim razie podobał mi się zwykły pornos, niech będzie. nie będę sie kłócić. ale czy to, że podobał mi się ten "zwykły pornos" znaczy, że jestem niedorozwinięty?? panie NeilYoungFreak, naucz sie czytać, nie pisałem nic o obrażaniu niedorozwiniętych dzieci, tylko o tym, że nazywanie kogoś niedorozwiniętym, jest w tym przypadku obelgą nie miejscu. zresztą operowanie wrodzonymi chorobami jako obelgami w ogóle nigdy nie jest na miejscu.
ps: jak człowiek nie ma sensownych argumentów to się czepia ortografii...
ten film jest dla mnie beznadziejny i o nic w nim nie chodzi. nuda. a oni są wstrętni, mogliby chociaż jakichś ładnych aktorów dać
ten film to jedno wielkie nieporozumienie!to cos nie mozna nawet nazwac filmem, tylko jednym gownianym pornolem