jak w temacie.. spodziewalem sie troche chociaz akcji a jej nie bylo wcale.. film nudny, ogladajac sie czeka az sie cos stanie, niestety na koncu jest rozczarowanie.. Odradzam jesli ktos sie nastawia nasensacje..
2/10 Film beznadziejny, zero akcji, praktycznie zero dialogów, fabuła marna, większość scen to chodzenie, jeżdzenie, składanie broni. Szkoda czasu na ten szajs.
Biorąc pod uwagę chłam , jaki ostatnio serwują nam dystrybutorzy i zalew nieśmiesznymi komediami z 5 ligi czy filmami akci bez sensownej fabuły, ten film to arcydzieło ;)
Dobra gra Clooney`a i ciekawa fabuła pozwala rozkoszować się tym filmem trochę ponad 90 minut.Polecam!!
Film który miło mnie zaskoczył. Myślałem, że będzie to kolejny film akcji. Te ostatnio mi się przejadły. A tu - jak się okazało - dostałem zupełnie coś innego. Trzeba przyznać, że momentami bywał nudnawy, ale mimo to bardzo mi się podobał.
UWAGA! Ci którzy liczą na strzelanie, bijatykę bardzo się zawiodą. Tego jest...
Pomysł na film musiał się narodzić mniej więcej od takiego zdania: „Chłop siedzi sobie gdzieś z kimś, atakują go, on ich zabija, musi się ukryć, więc się ukrywa. Zrobimy o tym film?”. No i zrobili – problem w tym, że dalej niż pomysł wyjściowy nie wyszli. Film jest kropka w kropkę o tym, co napisałem w pierwszym...
Tylko zmarnowalam swój cenny czas! Moj maz kocha kino akcji...lecz w tym filmie nawet akcji nie było!
Mało znaczący moment w filmie czyli składanie broni trwał ok. 15 minut.
Na kolejnym filmie z George Clooney rozczarowalam sie!
Film Amerykanin jest interesującym, wciągającym obrazem, z niesamowitym wręcz klimatem. Mógłbym go porównać do Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj. Zachęcam do obejrzenia.
Dla szukaczy sensacji i rozwalonych ryjów w wyimaginowanych walkach: to nie jest film dla was.
Bardzo dobry, niespieszny, klimatyczny film,ale raczej dla bardziej wymagających.
Mnie przypominał kino Jeana-Pierre Meville.
Gusta są różne, jak mawiają, dla jednych wybuchy i sex to miara dobrego kina akcji... dla tych nie jest ten film. Wciąga, dobry soundtrack... z EM w tle ;)
Polecam na spokojnie, to nie jest kolejny film Jarmusha ;)
Mocny początek a potem długo i nijako. Niby fikcja filmowa zyskuje posmak realizmu, ale przy okazji ginie napięcie. Nie udało się połączyć jednego z drugim.
Clooney tak jak był nieprzekonujący w "Solaris" tak i tutaj nie czyni swego bohatera interesującym. Wewnętrzne rozterki, zmęczenie - wszystko widać na twarzy i w...
Do obejrzenia "Amerykanina" zachęcił mnie George Clooney, który od kilku dobrych lat bardzo starannie dobiera swoje kolejne filmy i w
przeciętnych produkcjach nie występuje. Niedawne "W chmurach", trochę dalsze "Michael Clayton" czy nawet "Tajne przez poufne" to
obrazy przynajmniej dobre. Tak też zapowiadał się...
Czyli kolejne pseudo psychologiczne amerykańskie kino "akcji" zapewne tematy oklepane, a epicentrum uwagi i zasłużonych braw, dzięi której reklama jest zostało oparte na głównym aktorze, w końcu znane nazwiska przyciągają tłumy na marne filmy...
Nastawiłem się na inne kino i co innego zobaczyłem nie zawsze to oznacza,że marnego ale w tym wypadku ja osobiście sie strasznie nudziłem...na pewno nie jest to akcja...oj nie jest...
akcja jest stopniowo dawkowana, film charakteryzuje się specyficznym klimatem, dobrymi zdjęciami, klimatyczną muzyką - mnie sie bardzo podobał, ale moja Pani zasneła.
Wydaje mi się, że opis filmu napisał ktoś, kto samego filmu nie oglądał. Pisany na podstawie trailera? Nie dziwię się, że tyle niskich ocen, skoro ludzie spodziewają się akcji w stylu The Expendables