pomysłowości twórców i wykreowanego świata. Niejednokrotnie zbierałem szczękę nurkując w głębinach Pandory lub szybując nad jej powierzchnią. A że sztampa, a że schematy, a że archetypy, a że fabuła nijaka? Nic to. Magia kina bierze nad wszystkim górę. Warto......w kinie, w 3D.
odcinanie kuponów to teraz sposób na sztukę. zero muzyki, zero scenariusza (na schemacie 1 części), zero jakiegokolwiek napięcia. ja rozumiem że to kino rozrywkowe i wizualnie wymiata, ale 3h bez nawet chwili wysiłku umysłowego to nuda. odhaczone i to koniec przygody z Avatarem tak długo wyczekiwanym.
Avatar 2. Tylko 3D!
Wybrałem się wczoraj. Do tego momentu starałem się nie czytać oficjalnych recenzji, a niektóre wpisy znajomych mówiły, a pięknym filmie.
Film jest piękny i wizualnie to niesamowita sprawa. Zapiera dech, ukazanie podwodnego świata. Rozwija znany z pierwszej części świat leśny i skalisty. Czyli...
Trochę jestem zawiedziony tym filmem. Efekty specjalne dalej na najwyższym poziomie, ale nie robią już efektu wow. Film wybitnie długi i albo jest strasznie przeciągnięty albo wycięto z niego 2 godziny. Ba nawet można by nakręcić z tego 3 oddzielne filmy, bo i tak składa się jakby z części.
Aktorsko mnie nie...
Za długi, nieklejąca się fabuła, niewykorzystany potencjał historii postaci z jedynki. To pierwsze zarzuty które przychodzą mi na myśl po seansie. Skoki FPS - raz płynne sceny w 50 czy 60 klatkach na sekundę, raz 25/30 i to scena po scenie. Oceniam bezpośrednio po przypominającym obejrzeniu jedynki i na prawdę po...
Scena po napisach mnie zastanowiła. Te nowe statki które weszły do systemu Pandory były zajebiste. Myślicie że należą do ludzi?
Według mnie pozytywne opinie typu 9/10 są na sile żeby pokazać ah jak my znamy się na filmie, kinie itd, itp . Jest Ok ale szału nie ma . Czekałam aż się skończy . 3,5 godz to zdecydowanie za długo . Meczy …
Film, który pieścił moją duszę od samego początku, do końca. Znalazłam się w bajecznym świecie, emocjonalnie podwyższona, ale nie zszarpana - w perfekcyjnej skali. Fabuła piękna, nic mnie nie zawiodło. Pójdę do Imaxa jeszcze raz, i jeszcze raz, i jeszcze... Cudowne, niezwykłe arcydzieło dla tych, którzy cenią w swoim...
więcejJames Cameron ma to coś, co potrafi sprawić, że nawet najbardziej przewidywalny film ogląda się jak na szpilkach, tak było w moim przypadku, technicznie film powala, ale jeśli szukacie w nim głębokiej historii, to niestety się szybko przeliczycie. Moim zdaniem jednak Oscar za reżyserię nie budziłby kontrowersji,...
Byłam na seansie 4dx - wytrzepało w fotelach, ochlapało, przedmuchało i dobrze się bawiłam mimo choroby lokomocyjnej hue hue.
Film zrobiony z rozmachem. Świetne animacje, widoki. Oczywiście łza się zakręciła też. Ciekawe ile lat bedziemy czekać na kolejną część :D
Warto :)
Właśnie wróciłem z seansu tego filmu i czuję się oszukany bo scenariusz drugiej części jest bardzo podobny do pierwszego i miałem ochotę wyjść z kina już po godzinie przynudzającego filmu, którego koniec jest przewidywalny, jak wschód słońca .Poczułem się trochę oszukany bo spodziewałem się ciekawej opowieści a...
Ktoś mnie namówił, żeby zobaczyć film w kinie 4D. Byłem na czymś (nawet nie pamiętam nazwy) rok temu i mnie nie powaliło. Myślałem, że nie zrobi to na mnie już jakiegoś wrażenia. A tu wow. Naprawdę byłem oszołomiony. Wytrzepało mnie co prawda co nie miara na tym fotelu, ale efekty mega. Polecam.
Po wyjściu z kina w 3D, nie mogłem wsiąść przez pół godziny do samochodu żeby do domu pojechać... Ten film zwala z nóg warstwą technologiczną, a niebieskie miałem nawet sny :).
Tylko, że to niestety wszystko co niesamowite w tym filmie. Saga rozmydla się, stała się nudna i przewidywalna, nawet emocje już nie...
Proszę podać:
1. Nazwę sali
2. Miejsce, oglądania na sali / info w jakiej odległości od ekranu /
3. Opis swoich wrażeń i uwag z miejsca na którym się siedziało.
4. Swoje spostrzeżenia nt. jakości obrazu.
5. Swoje spostrzeżenia nt. jakości dźwięku.
6. Inne własne spostrzeżenia i uwagi dotyczące sali IMAX...
byłam, widziałam w 3D. wspaniały film, naturalnie jeśli idziesz po prostu się rozerwać, nie ma się co spodziewać emocji jak w "Leaving Las Vegas". Trochę słaba fabułą choć myślę że Cameron zostawił sobie po prostu furtkę na następne części, z pewnością rozbuduje postać Kiri. Za to wizualnie to jest genialne i warto...
więcej