Avatar: Istota wody
Avatar: The Way of Water
2022
Teraz to już naprawdę tylko patrzeć:) Lata szybko lecą. To będzie chyba arcydzieło wszech czasów (nie wiedziałem, że piszemy wszech czasów osobno)
Oby tylko te głupie polaczki z dystrybucji nie wpadły na pomysł dubbingowania tego filmu. Tylko napisy w kinie a lektor na nośnikach !!!!!!!!
Świeżo po obejrzeniu trailera - zapowiada się świetne widowisko. I szczerze powiedziawszy jedynie mam nadzieje, że przez 13 lat i ogromne zmianę w mentalności kina sam Cameron stworzy cos równie niesamowitego co w 2009.
Film wpisujący się w trend przedstawiania szlachetnych tubylców, żyjących w harmonii z naturą oraz brutalnych kolonizatorów niszczących wszystko w imię zysku. Można oglądnąć, ale dla mnie to był western gdzie Indianie są cacy a kowboje źli.
Mój apel wynika z tego jak wiele osób zarzuca nielogiczność fabule tego , a często i pierwszego Avatara. Podczas gdy przyczyną tych rzekomych nielogiczności jesteście często wy sami.
Już na samym początku jest wyjaśnione i pokazane, że jednostki ludzkie są atakowane przez faunę Pandory powodując katastrofalne straty....
Wielowarstwowy, wciskający w fotel bezmiarem głębi... wody (emocji). A na powierzchni: "I see you"... - i będąc rodzicem zapominam what that really means... Co więcej, straciwszy kiedyś wszystko i odradzając się na nowo "I lost my guts..." Wierzę w pokój & spokój unconditional love. A umysł płata figle i zapętla w...
Jest to taki film, na który ku przestrodze, można prowadzać dzieci i konstatować z trafnym wywodem typu: a nie mówiłem? Film cieszy również tym, że jest doskonałym przykładem, dlaczego nie widzę żadnego sensu w czytaniu recenzji. Sorry, ale jak można takiemu wytworowi marketingowemu dać 8 gwiazdek? Za dominantę wodną i...
więcej
3/4 filmu to wojna, okrucieństwo, strzały, bomby, huk, zabijanie, śmierć, ból, przerażenie, rozpacz, dewastacja i znęcanie nad zwierzętami. Pozostała część to oczywiście mistrzostwo wizualne. Za mało. Dla mnie to film przytłaczający. Nie chcę go zobaczyć drugi raz.
Film średni, a na pewno rozgłos filmu nie jest porównywalny do jakości. Moim zdaniem momentami specjalnie akcja jest przeciągana by dobić do 3h seansu. Efekty specjalne podczas walk widziałem lepsze w szybkich i wściekłych. Bohaterzy bardzo irytujący. Robią rzeczy w zasadzie nie wiadomo w jakim celu.
Moim zdaniem lepiej by ta historia działała jako gra video - medium bardziej imersyjne, przez co człowiek mocniej skupia się na świecie i przymyka oko na cześć niespójności fabularnych.
Dwie rzeczy mnie szczególnie irytowały:
1. Zabili Quaritch'a w poprzedniej części, więc teraz powinien nie żyć....
Wizualnie wiadomo: petarda
Historia też ciekawsza i fajnie rozwinięto "uniwersum" Pandory. Było barwniej, ciekawiej i znalazło się też kilka delikatnych zwrotów akcji, co przy takiej produkcji jest miłym dodatkiem.
Film długi ale się nie dłużył, bo de facto, ciągle coś się dzieje.
Natomiast jestem wręcz...
Idąc do kina nie nastawiałem się na to że film mnie pozytywnie zaskoczy a jednak się myliłem film mega dobry.
