Dawno nie pisałem już tutaj postów, uznałem że moja misja jest skończona, film wyleciał ze strony głownej. Liczba obejrzeń znacznie spadła, kina świecą pustkami( wrocław) na filmweb popimo akcji plusowania avatara 10 średnia systematycznie spada a faworytem do oscara jest Hurt Locker.
Dlatego teraz mam prawo się śmiać z fanów którzy się podniecali tym jakże prymitywnym filmem, paradoksalnie pomimo zaawanowania technologicznego.
Widziałem już płacze na tym forum że żaden aktor nie dostał nominacji
widziałem opisy jakoby avatar miał miec taką hiperbolę dochodów że masakra , wtedy powiedziałem krzywa się załamie jak u batmana ( i miałem rację )
Sam film stracił już wielu fanów została ich garstka co się tu jeszcze podnieca. A na IMDB avatar jest 55.
NO cóż nie będę się powtarzał i pisał co myśle o tym filmie , chociaż większość wie :)
PS. Obstawiam 6 oscarów dla HL i 4 dla avatara. przy czym najlepszy film i reżyser dla HL
I wydaje ci się, że twoja znajomość geografii i innych nauk przyrodniczych jest większa niż u tych panów konsultantów, których zatrudnił Cameron?
Budownictwo? Co tam zbudowałeś? Podejrzewam, że trujesz d*pę robotnikom na budowach i mówisz im, że są partaczami, bo ty byś to lepiej zrobił. HAHAHA
Kto się złości? Napewno nie ja? Rozmowa zaczyna być całkiem wartościowa.
moja znajomośc geografii uprawnia mnie do krytykowania , byłem już laureatem olimpiady geograficznej rejonu wielkopolskiego , było to już dawno i podążyłem inną ścieżką życiową, ale jednak mam prawo protestować, gdy widzę taką głupotę ...
a myślisz żę Cameron to Boża Krówka?? Że jak ma konsultantów to nie może się mylić ?? Ilu w rządzie jest konsultantów a w Sejmie powstają takie buble że głowa mała?
O! W tym kretyńskim temacie się jeszcze nie wypowiadałem.
Ja smieję się z Krzyrzaka i jego urojeń wielkościowych. Krzyrzak uważa się za człowieka renesansu. Wytyka specjalistom, kórzy razem z Cameronem tworzyli ekosystem i warunki Pandory błędy, bo uważa jest znakomitym biologiem, znawcą ewolucji i meteorologiem. Patrzcie państwo jakich geniuszy mamy w naszym hospicjum i skansenie Europy. Gdzie te noble co nam się należą!? Ja się pytam. Krzyrzak jest również znakomitym reżyserem o czym możemy się przekonać oglądając filmiki na jego koncie. Jego ulubiony gatunek filmowy to "skecze studniówkowe". Gdzie te oskary!? To nie wszystkie znakomite umiejętności "rycerza-pająka". Jak sam o sobie napisał jest całkiem sympatycznym trollem i niektorzy śmieją się z jego żartów. Mamy komika i naczelnego satyryka kraju lepszego niż Tadeusz Drozda. Niedługo pewnie zobaczymy kolegę w programie "Pitol" jak śpiewa "Dziwny jest ten świat" głosem siedmioletniej dziewczynki.
Niestety ten film aż roi się od blędów i ja nie bałem się ich wskazać.
TAk zdecydowanie jestem człowiekiem renesansu i potrafię prawie wszystko( śpiewać - wcale , tańczyć i pływać kiepsko)
noble będą spokojnie - rzadko jakiemu 22,5 latkowi je dają.
co do reżyserii nie miałem jeszcze okazji, ale byłem aktorem w swoich filmikach.
nie każdy jest w stanie być geniuszem, mi się udało , a wy mi zazdrościcie
A Krzyrzak znowu swoje.
Nie wykluczam błędów w Avatarze, ale nie skreślam całego filmu z tego powodu.
Geniuszem? A w jakiej dziedzinie jeżeli mogę zapytać? Jakoś nie potrafię sobie geniuszu u osoby takiej jak ty wyobrazić. Czytałem masę twoich postów i powiem, że zmarnowałem czas i nawet niczego się nie nauczyłem. :/
Krzyżak nie podoba Ci się Avatar? OK, napisz że jest chu.owy i wreszcie się zamknij bo już mnie oczy bolą od tych twoich wypowiedzi. Nie ośmieszaj się już proszę. Sam lubię Avatara ale jak dla mnie nie jest to jakieś wybitne arcydzieło. Opanuj się z tym pisaniem ciągle na forum, masz za dużo wolnego czasu? Znajdź sobie jakieś zajęcie albo hobby np. zbieranie znaczków, albo pójdź na siłownie. Przynajmniej będzie z tego jakiś pożytek. Ja nie lubię filmów takich jak np. Pulp Fiction, Ojciec Chrzestny czy Leon Zawodowiec. Są w top 10 ? Dobrze więc, pogodziłem się z tym, ludzie to lubią, ale ja z kolei nie muszę prezentować swojej inności i uświadamiać wszystkich jakie to "beznadziejne" filmy bo to jak oceniam filmy to moja sprawa. Nie chce obrażać innych uczuć, jestem tolerancyjny.
PS. krzyzaq - przestań pokazywać innym jaką masz obsesje na punkcie Avatara i jak bardzo go nienawidzisz bo to już wszyscy wiemy. Po prostu skończ z tą bezsensowną krytyką zanim zrobisz coś głupiego.
Moje hobby to gitara elektryczna i wszystko co jest z nią związane, muzyka, kino Sci-fi i psychologia. ;) Lepiej by było dla Krzyrzaka i jego kolegów, żeby znaleźli sobie coś takiego. Zobacz ile czasu i energii zmarnował na Avatar, którego tak nie lubi. A mógłby ten czas wykorzystać na kręcenie filmów niezależnych albo jakieś kółko aktorskie. ;D
Sam lubię Avatara ale jak dla mnie nie jest to jakieś wybitne arcydzieło. \\właściwa postawa - tak trzymać //
heh nie zrozumiałeś mnie... Avatar nie jest u mnie NUMEREM JEDEN. Naucz się najpierw czytać ze zrozumieniem, zanim zaczniesz komentować.
Oj dokładnie. Ja na forum filmweb wbijam rzadko. Dzisiaj przeglądałem forum i zapoznałem się z działalnością panka "kszyszaka", nieźle musiał nolifować przed kompem.
Dla niego przestać gadać o Avatarze, to jak odciąć mu dopływ powietrza. A swoją drogą, to nieźle go ten film zainspirował, biadoli na prawo i lewo, a tym samym potwierdza nieprzeciętność tej produkcji - najśmieszniejsze jest ten mesjanizm w jego wykonaniu, nawracanie fanów.
Krzyżak, masz 22 lata? To wiele tłumaczy, szczególnie syndrom megalomana - przejdzie ci, może...
Hehehe idzie mi pięknie , bo jak takie osiołki siadacie tu i odpisujecie i wbijacie , wątek , który was kompromituje na pierwszą stronę ...
I kto tu jest głupcem?? głupcem jest ten , kto odpisuje na takie daremne prowokacje jak moja...ilu was odpisało???
PS. Sami rozumiecie, że dajecie mi mnóstwo powodów by z was drwić.
Jak już będziesz utuczony, to zrobimy ucztę z pieczonego trolika - z czosnkiem, cebulką, warzywami i sosem pomidorowym. A ty myślisz, że te posty to po coś więcej tutaj ludzie piszą??? :D
HAHAHA. NommaD79 - to jest barwna postać na forum. Ma świetne poczucie humoru, a ty Krzyrzak usypiasz mnie nawet po kawie-bombie sypanej "na oko".
ja cię nie trzymam w tym wątku. Myslisz że trolla łatwo wyprowadzić z równowagi...
nie bo ja kocham wszystkich fanów avatara besztać z błotem
Ja tam wcale nie mam zamiaru wyprowadzać cię z równowagi. Chcę sobie poprostu pogadać, ale coś czuję, że zaczynam się nudzić. Moderatorzy pewnie wykasują nasze wypociny i cała nasza twórczość pójdzie na zmarnowanie. A szkoda bo jakby nie patrzeć to też jest sztuka i to całkiem zacna, będąca pewnym artefaktem życia społeczności internetowej. :D
ja jestem , pupilkiem FW. nasze posty zostaną , a o czym chcesz debatować >
ale bez wyzwisk , bo będę musiał być niemiły
No przecież podobno jesteś barwną postacią, dlaczego ja mam ci mówić co masz pisać? Pisz coś co będzie inspirujące, z czego można się trochę rzeczy nauczyć, chociażby poszerzyć swój zasób słownictwa - bez przekleństw. ;)
ja jestem trollem , nie chce mi się już nic pisać, ja podkładam kłody pod nogi i wkurzam innych i nabijam się z byle pierdół i czekam na waszą reakcję ...to moje zadanie :P
A ja mam wrażenie, że jednak wyczerpałeś swoje możliwości. No cóż, troll trollowi nierówny. A kiedyś to były trolle nad trolle jak Jasio Śmietana, a teraz d*pa, k*pa, podtarcie i po robocie. Tylko udają, że nie chce im się już pisać. :/
Jasio Smietana to wyższa pólka...
prawdziwy troll pisze 1 post i czeka na reakcję tłumów... to jest sztuka..
czasami na WP. podszywam się pod bartulę
Powiem ci, że trollem raczej nie jestem bo nie mam zamiaru nikogo prowokować. Chciałem się tylko dowiedzieć po co ktoś zostaje trollem? Chciałem zgłębić tajemnicę trollingu i gdybym miał do czynienia z dobrym trollem to wypowiedzi takiego osobnika nie ograniczały by się do dwóch zdań niepełnych oddzielonych przerwą na pięć enterów. A tu mamy jak widać pustostan i naprawdę Krzyrzakowi udało się mnie zasmucić i ale nie celowo.
no mi się tu już nie chce pisać i tłumy mniejsze i gorsze towarzystwo...raczej drętwe.
no i ten bansuj - co nic nie wie ale się rzuca...
- po co >? - albo dla ilości wpisów
-albo dla zachwalania swoich filmików
-albo żeby się pośmiać
-albo powkurzac kogoś
to jesteś prawie jak taki Wojciech Jaruzelski trollosfery. niestety podobnie jak generał po prostu kłamiesz. lubisz sobie czasami po spamować. wcale by mi to nie przeszkadzało, tylko drażnisz mnie tym swoim pseudo-patosem.
O dzięki. ;) A ty podniosłeś rozmowę na wyższy poziom, bez wykrętów. Jesteś nawet chętny do dyskusji i nie uważasz się za kogoś ważnego tak jak Krzyrzak, bo tego nienawidzę. :D
Pseudo-patosem? Gdybyś zechciał zajrzeć w moją aktywność na forach to byś zobaczył, że wcale nie jestem trollem, zwykle jestem bardzo oszczędny, wyrażam swoją opinię i znikam. Na tym forum nie mogłem się powstrzymać. Kiedyś tylko broniłem "Bękarty Wojny" przed poszukiwaczami Żydowskich spisków, kłamstw historycznych i innymi ideologicznymi oszołomami. Wtedy też mnie poniosło. ;)
Ja kłamię? Gdzie?
Poczytaj sobie na forum Bękartów. Jeżeli od tamtej pory moderatorzy z nerwów nie pokasowali tych kłótni to może się czegoś ciekawego nauczysz od tamtych trolli.
Oj, Krzyrzak, albo wzięło cię na ciekawe sarkazmy, albo wyzwiska zamieniłeś na komplementy.
Nie tamten to Smarkozy chyba a ten ze Włochów to był Macaroni co mu michę miniaturką meczetu oklepali.
a tak gwoli przypomnienia jaki to avatar jest załosny - ranking imdb
Rank Rating Title Votes
1. 9.1 The Shawshank Redemption (1994) 479,185
2. 9.1 The Godfather (1972) 386,088
3. 9.0 The Godfather: Part II (1974) 227,996
4. 8.9 Il buono, il brutto, il cattivo. (1966) 145,386
5. 8.9 Pulp Fiction (1994) 389,373
6. 8.8 Schindler's List (1993) 257,743
7. 8.8 12 Angry Men (1957) 106,757
8. 8.8 One Flew Over the Cuckoo's Nest (1975) 198,793
9. 8.8 Star Wars: Episode V - The Empire Strikes Back (1980) 261,557
10. 8.8 The Dark Knight (2008) 427,264
11. 8.8 The Lord of the Rings: The Return of the King (2003) 340,923
12. 8.8 Star Wars (1977) 305,176
13. 8.7 Casablanca (1942) 158,862
14. 8.7 Goodfellas (1990) 213,525
15. 8.7 Shichinin no samurai (1954) 90,612
16. 8.7 Fight Club (1999) 354,781
17. 8.7 Cidade de Deus (2002) 153,586
18. 8.7 Raiders of the Lost Ark (1981) 230,297
19. 8.7 The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring (2001) 365,769
20. 8.7 Rear Window (1954) 111,265
21. 8.7 The Usual Suspects (1995) 251,791
22. 8.7 Psycho (1960) 134,008
23. 8.7 C'era una volta il West (1968) 67,990
24. 8.6 The Silence of the Lambs (1991) 229,184
25. 8.6 The Matrix (1999) 357,255
26. 8.6 Se7en (1995) 258,601
27. 8.6 Memento (2000) 252,722
28. 8.6 It's a Wonderful Life (1946) 96,343
29. 8.6 The Lord of the Rings: The Two Towers (2002) 307,638
30. 8.6 Dr. Strangelove or: How I Learned to Stop Worrying and Love the Bomb (1964) 148,344
31. 8.6 Sunset Blvd. (1950) 50,651
32. 8.6 North by Northwest (1959) 87,665
33. 8.6 Citizen Kane (1941) 131,736
34. 8.6 Léon (1994) 184,891
35. 8.6 Apocalypse Now (1979) 163,610
36. 8.5 American Beauty (1999) 276,075
37. 8.5 Forrest Gump (1994) 278,557
38. 8.5 American History X (1998) 208,343
39. 8.5 Taxi Driver (1976) 144,835
40. 8.5 Vertigo (1958) 85,880
41. 8.5 Terminator 2: Judgment Day (1991) 221,739
42. 8.5 Lawrence of Arabia (1962) 75,198
43. 8.5 Le fabuleux destin d'Amélie Poulain (2001) 168,632
44. 8.5 WALL·E (2008) 163,911
45. 8.5 Alien (1979) 169,063
46. 8.5 Saving Private Ryan (1998) 254,377
47. 8.5 A Clockwork Orange (1971) 181,661
48. 8.5 The Shining (1980) 165,486
49. 8.4 Paths of Glory (1957) 41,756
50. 8.4 The Departed (2006) 243,215
51. 8.4 The Pianist (2002) 123,645
52. 8.4 To Kill a Mockingbird (1962) 77,967
53. 8.4 Aliens (1986) 160,491
54. 8.4 Sen to Chihiro no kamikakushi (2001) 92,740
55. 8.4 Das Leben der Anderen (2006) 67,723
56. 8.4 M (1931) 37,105
57. 8.4 Double Indemnity (1944) 34,516
58. 8.4 Eternal Sunshine of the Spotless Mind (2004) 205,034
59. 8.4 Chinatown (1974) 73,840
60. 8.4 Requiem for a Dream (2000) 172,301
61. 8.4 Avatar (2009) 202,236
Film jak każdy ma swoich zwolenników i przeciwników(osobiście jestem za),żadna nowość że są takie zagorzałe dyskusje,lub prowokacje.Jedni odbierają to na serio inni maja z tego niezły ubaw (pozdrawiam prowokatorów).Idąc na Avatara nie byłem zastawiony na rewelacje ale zostałem mile zaskoczony,mniejsza o opowiedziana historie,mnie zachwycił obraz pokazany i jestem w pełnym uznaniu dla twórców bo chyba każdy nawet skrycie przyzna że musieli się napracować żeby stworzyć taki obraz filmu.
W Modzie na sukces chyba juz każdy miksował się z każdym .
Pamiętam pierwszy odcinek , jakos latem 1994 roku nadawali , bo wtedy seriale po meczach mundialu w USA były nadawane .
Klan jakoś tak od 1998 roku leci , pamętam że najwieksze fazy w szkole u nas szły właśnie z Rycha , Maćka no i całej jego rodzinki .;D
Czyli też Grażynki ( Małgosi Ostrowskiej - Królikowskiej )
Heh a tutaj się dowiaduję że Maciek juz browary sadzi a jego siora jara staff . Nooo twórcy na czasie są widzę ...