Jestem. Dzięki. Jak coś ja założę następny;-)
po równo będziemy się narażać;-)

Ok ;), dzieki ze mnie rozumiesz ;).

jednak wam zależy tylko na sławie! nie mogliście pozwolić abym miał 1000postów

nie dam ci tej przyjemnosci ;]

i miałem rację że zależy wam tylko na jednym!! jaka by była różnica. skoro tylko wy tam dyskutujecie... jesteście hipokrytami

ale zrozum, ze jakby ktos zobaczyl, ze jestes zalozycielem to moglby sie wystraszyc... ;]

z ciekowości by zobaczył , kto mi aż tyle napisał. a w środku wy ... to by się ośmielił. wykiwaliście mnie :(

zaczynamy

No dobra... gdzie my ostatnio bylismy... A no tak, na Pandorze ;).

To lecim, od czego zaczynamy?

to ja założę jutro jeszcze 6 takich tematów i będzie gitara

izunia0981 ty sama jesteś debilem to że jestem fanem innego filmu niż avatar nie znaczy że możesz wyzywać wszystkich na tym portalu i również zostawiam ocene 1/10 pzdr debilko .

TO NIE JA WAS WYZYWAM, KTOŚ PODROBIŁ MI KONTO!

Ma rację, jakiś debil uwziął się na nią i się pod nią podszywa

Ale nic na to nie poradzę, on wyzywa wszystkich, nie chce się przyznać kim jest...itd...

Tak więc....jakbyśmy znaleźli się na Pandorze, bez żadnych środków do życia...Ja bym weszła na jakieś drzewo i poczekała do rana.

Rano byłabym głodna, jak zawsze musiałabym coś zjeść tylko co...? ;-)

Moze jakis owoc? O ten co Jake jadl... rozmawialismy juz dzisiaj o nim ;).

Tak, trzeba poszukać owoców. Oby nie były trujące...I trzeba wyskrobać sobie broń, ale nie mamy noża ;-)

ale wy macie nasrane pod kopułami :)

a ja bym osikał drzewo na którym siedzę, żeby odstraszyć zwierzęta

owoce trawe.Nie no przestan nie jest to dobry temat

Czemu nie ;)? Noca najlepiej wyobraznia pracuje, wykorzystajmy to ;).

tak, wykorzystajmy ;-)

Muszę chodzić po cichu by żaden zwierz mnie nie wytropił...ale już jestem głodna, lecz jest ciemno, nie wiem co mam zjeść. Może korę z drzewa? Kto wie...

Kore? Juz bym liscie wolal ;]

hehehe ;-)Cóż sama się teraz śmieję z tej kory....ale jakoś tak na poczekaniu to mi przyszło do głowy...hihi;-)

;), ok jakby co znalazlem miejsce do przenocowania (mam nadzieje, ze bezpieczne...)

No więc wytężamy wyobraźni..Jesteśmy w nocy na Pandorze, bez środków do życia, trzeba przetrwać do rana...co robicie?

no teraz ciekawiej o przedstawilas dolacze sie .Biegam po Pandorze huraaaaa

Ja bym poszukal jakiegos schronienia... O ile wiem Pandora noca nie jest przyjazna ;]

best... czyzbys byl negatywnie nastawiony?

Hasajmy po Pandorze z kwiatkami w ryju... jupiiii xD

nic z tych rzeczy tylko wydawalo mi sie ze izunia przesadza z ta wyobraznia ale jak postawila to pytanie to juz co innego

Nie ja tylko pomyślałam, że to może być dla wszystkich ciekawe...

oczywiscie jest ciekawe ale mi chodzi o pytanie z czesci 2.

czyli o jakie pytanie Tobie chodzi? Nie pamiętam?

Rambo by sobie dal rade lol?

No ba... Rambo zjada Navi na śniadanie! A Terminator? Dały rade?

moze tak moze nie.Ale piszemy o :Pandorze :)

Terminator jak najbardziej, choć na Pandorze najlepiej poradziłby sobie Predator

Ale gdzie? Ja wymyśliłam, że na drzewie...hihi ;-)
Przeczekać do rana trzeba przecież ;-)
Ale niektóre stwory też potrafią tam wejść np.wężowilki...

National, masz już coś do obrony? Ja mam kawałek kija, który znalazłam;-)

A ja bym proponował Jasona Voorheesa z Piątku 13... widok fruwających kończyn Navi, ahhh

jedyne co mam to piesci... no nic, glodny nie jestem wiec poszukam miejsca, zeby gdzies przenocowac/

hehe a ja mam kawałek kija....No dobrze, załóżmy, że jest już rano.
Co teraz? Ja idę na śniadanie po trochę kory i liści może też trawy, napiję się też wody z tego liścia co Neytiri oraz wezmę kąpiel z rzece ;-)

albo morze w rzece nie....coś może się tam czaić...

oczywiście poprawiam "może" w rzece nie ;-)

a nie wiadomo co w wodzie moze w 2 czesci bedzie przedstawione wodne zycie

Dobrze czyli tworzymy amatorski scenariusz potem bedzie wioska Na'VI wojna z ludzmi itp Super jestem za :)

Ludzi? Ok więc po stronie ludzi bedą: Jason Voorhees, Rocki, Rambo, James Bond i Jason Bourne

izunia to twoja matka jest szmatą a nie moja i również zostawiam 1/10
bo ten film to jedno wielkie gówno.

Ale ja nie napisałam tego. To ktoś się pode mnie podszywa. iLE RAZY MAM TŁUMACZYĆ.