Chodzę na seanse by zobaczyć ją na ekranie. Za każdym razem myślę że ona żyje. Przez 3 dni po pierwszym seansie śniła mi się w nocy. Co na to moja dziewczyna? Na szczęście nie wie. W czasie imprezy z kumplami z mojego roku studiów gadaliśmy o Neytiri chyba przez całe 2 godziny. Ile jeszcze czekać na te DVD? Ja chcę się z nią spotkać już teraz, ale trochę szkoda tyle kasy płacić za seanse kolejne...
Gdyby przynajmniej co 10ta dziewczyna miała cechy Neytiri. Co mi się w niej podoba? Siła, wojowniczość, drapieżność a zarazem ta delikatoność, wrażliwość i dobroć. jak sobie przypomnę te wielkie żywe oczy i delikatny uśmiech.
Mam nadzieje, że wiesz o tym, że taki świat NIE MA PRAWA ISTNIEĆ, przynajmniej w naszym Układzie Słonecznym. Za wyjątkiem naszej planety ;) Zajmij się lepiej czymś pożytecznym, na przykład nauką. Takich kobiet nie ma, nie istnieją i nie trać czasu na takie myślenie! Tylko się zdołujesz.
Ja się nie dziwię :p Neytiri jako postać jest baaardzo atrakcyjna ;p raczej zakochując się w niej, nikt nie zważa na to, że ona ma ogon i 3m wzrostu. Jestem dziewczyną i sama się nią zachwycałam po seansie. Miała świetny głos, taki z chrypką. Idealnie do niej pasował ;p Jake też był fajny ^^
ziemskie laski są lepsze, bo mają mniejsze cipeczki, żebyście zadowolili netiri to byście chyba palcówkę głową musieli robić :)
Odnoszę wrażenie, że część z was pomyliła fikcję z rzeczywistością.
Są filmy, czy książki które wywołują w nas lekkie uczucie nostalgii, ale nie jest to nic złego, świadczy raczej o geniuszu ich twórców.
Natomiast miłosna fascynacja komputerowo wygenerowanym modelem to już inna sprawa.
Bądźmy szczerzy - nikt kto jest zadowolony z życia i usatysfakcjonowany ze swojego związku nie będzie godzinami rozmyślał o fikcyjnej kobiecie z fikcyjnego świata.
Z waszych wpisów wynika że większość ma partnerkę (dziewczynę, albo nawet żonę), może im powiecie o swojej fascynacji, jeśli to jest takie normalne ?
No ja mam właśnie żonę i w domu dwa plakaty z Neytiri.... Może mi ktoś przesłać stronę, na której można zakupić plakat z Jake'iem w roli głównej? Bo się ukochana robi zazdrosna, a ja chciałbym jej pokazać, że to fascynacja AVATAREM, nie Neytiri (co jest najszczersza prawdą) XD.
Neytiri jest moją ulubioną postacią. Jednak nic więcej :). Jakby to powiedzieć: jest już zajęta, a ja to szanuję XD.
Ale nie przesadzajcie... Zaraz ktoś się w niej zakocha ^^.