Co do przemowy Jake'a pod Drzewem Dusz.
Wiele osób zarzuca jej zbędną patetyczność i że naciągane jest to że Jake mówi po angielsku, skoro zna język Na'vi.
Co do patetyczności. Przecież takie przemowy właśnie takie mają być. Mają porwać tłum i wzbudzić w nim emocje.
Jak inaczej to sobie wyobrażacie? Że Jake staje pod drzewem i bez przekonania zaczyna coś tam mówić że atakują i może by się tak zjednoczyć, albo coś?
Co do języka. Przecież to oczywiste dlaczego prosi Tsu'Tey o tłumaczenie. Chciał w ten sposób okazać mu szacunek. Pokazać że wcale nie chce przejąć władzy i że to on, Tsu'Tey, jest wodzem.
Moim zdaniem świetnie to rozegrał. W końcu TT nie był jego wrogiem tylko wojownikiem który miał na uwadze jedynie dobro swojego ludu.
W ogóle ta przemowa bardzo mi się podobała. Była krótka i treściwa. No i niezwykle porywająca (dla fanów). A jak już następuje ten fragment "My brothers! Sisters!" to już całkiem olaboga:).
Jesteś krzyrzi, głupia cipa z Samoobrony co jeździ w lato na ogórki do Holandii. :) Twoje słowa.
W zasadzie na razie działamy osobno.
BonsUj. Chciałem ci udowodnić, że skoro nakłaniasz prawie siła krzyrzaka do pisania poprawnie, a sam popełniasz błędy, to jesteś hipokrytą, czyż nie?
Gdzie popełniłem błąd? Nie rozumiesz o co pytam. Widzę co napisałeś, pytam w jakim celu.
kim Ty jesteś ?? gdzie ta Twoja nauka >? czym się zajmujesz bo jesteś taki do przodu a z tyłu ci brakuje
on jest hipokrytą nie od dziś . współczuję troszkę jego rodzinie,
do tego uważa że nauka to jego moc i siła
Ty uwazasz, że twoją mocą i siłą jest starszy pan z brodą mieszkający w niebie. No proszę. O czym mowa?
Bnsuj, nie przeginaj, każdy ma prawo wierzyć w co chce i nie powinno się nikogo z tego powodu wyśmiewać.
sam widzisz kto tu jest głupszy, ale on zostanie jeszcze pokarany za jego bluźnierstwa i zrozumie to kiedyś oby nie było za późno
wow, krzyrzak nie sądziłem że można być większym trollem od ciebie, ale wyśmiewanie się z wiary innych jest po prostu debilne.
Ej a spójrz posta nad moim. Nie ja zacząłem. Już wczoraj mówiłem, że nie zaczynam świadomie takich rozmów. Tym barzdiej, że nikt wierzący nie jest w stanie obrazić braku wiary, bo i jak. Za to niewierzący może na różne sposoby popłynąć z wierzącymi. Tym bardziej sensu nie ma.
nie wiem czy to jest pan z brodą. wiem że jesli się pomodlę to jest mi lepiej . Człowiekowi , który w nic nie wierzy jest ciężej . Trudno zrozumieć niektóre zdarzenia w naszym życiu, wiara bardzo pomaga
ps . Jak już Ojciec, Syn Boży i Duch Święty...
Pewnie, zawsze sobie mozna powiedzieć - bóg tak chciał. Bóg chciał żeby dzieci głodowały, ludzie się zabijali a loty na księzyc to też dzięki bogu, bo przecież nie rozumiesz jak to możliwe. Jak kto woli, dlatego nie chcę o tym dyskutowac.
mieliśmy swoją pandorę - raj . Bóg dał nam wolną wolę - to my czynimy zło a nie że ktoś nam je zsyła . Są głodujące dzieci to im pomóż .
O jaaaaaa.
"spouchwala" Tym słowem wygrałeś wszystko. Spuchwalam się... Hehe. Dobre. A twój bóg wysłał esemesa dla ofira Haiti?
wyobraźmy sobie że nawet Boga nie ma ... To wiele osób mimo iż wierzyło wiele zyskało... Bo mogło poczuć że jednak to wszytsko nie jest bez sensu. Gdyby każdy wiedział że Boga nie ma to wnet mogłaby zapanować anarchia , jestem biedny co mam do stracenia...
Wiele osób wiara w Boga uratowała od samobójstwa. Ja nie wiem czy Bóh istnieje ale w to wierzę i na razie mi to starczy , kiedyś się przekonam czy się opłacało
Buch istnieje, uwierz. tylko się inaczej pisze - nie Bóh a buch.
I mam gdzieś czy ktoś wierzy czy nie. Po co mi tu teologiczne wywody snujesz teraz?
Bansuj i Krzyrzak - to jest forum filmowe a nie teologiczne. Jeśli koniecznie chcecie o tym rozmwaiać to piszcie sobie maile
Uczę się na komputerze - programowanie :P Przygotowuję się do testu...
Bonsuj - nic. Nudzi mi się, bo czekam, aż program skompiluje skrypt.
Ćwiczenia w PHP. Ja muszę kończyć - czas wypróbować nową grę :) MiL: Bowser's Inside Story czeka :)
Bonsuj - bansuj_ 23 lutego 2010 18:11
Sam się nazwałeś cipą, już zapomniałeś? Nie mam zwid, tylko nie spojrzałem. Mam gdzieś !rangingi! i !sondaze!.
No i? I niech tak będzie. Ty się przyznałeś, że smigasz na wiece Samoobrony, zbierasz latem ogórki z partyjniakami i jesteś głupią cipą...