Co do przemowy Jake'a pod Drzewem Dusz.
Wiele osób zarzuca jej zbędną patetyczność i że naciągane jest to że Jake mówi po angielsku, skoro zna język Na'vi.
Co do patetyczności. Przecież takie przemowy właśnie takie mają być. Mają porwać tłum i wzbudzić w nim emocje.
Jak inaczej to sobie wyobrażacie? Że Jake staje pod drzewem i bez przekonania zaczyna coś tam mówić że atakują i może by się tak zjednoczyć, albo coś?
Co do języka. Przecież to oczywiste dlaczego prosi Tsu'Tey o tłumaczenie. Chciał w ten sposób okazać mu szacunek. Pokazać że wcale nie chce przejąć władzy i że to on, Tsu'Tey, jest wodzem.
Moim zdaniem świetnie to rozegrał. W końcu TT nie był jego wrogiem tylko wojownikiem który miał na uwadze jedynie dobro swojego ludu.
W ogóle ta przemowa bardzo mi się podobała. Była krótka i treściwa. No i niezwykle porywająca (dla fanów). A jak już następuje ten fragment "My brothers! Sisters!" to już całkiem olaboga:).
I jak już pisałem. To co wyprawiasz pisząc, to jest kpina. I to, że uważasz się za intligenta pieprząc jak szurnięty. Próbujesz być inteligenty, owszem. Ale baaardzo ci nie wychodzi, naprawdę.
co mi nie wychodzi ?? chyba zapomniałeś pewnego zaimka ? ( to)
Moje szurnięte pieprzenie podchodzi pod surrealizm czy inne takie , mój specyficzny styl świadczy o moim niezwykłym poziomie intelektualnym , zrozumiecie mnie dopiero po mojej śmierci...cóż taki jest los każdego geniusza. Po prostu wyprzedzam epokę
Ty jesteś serio przygłupi. Niczego nie zapomniałem. Nie ma sensu powtarzać czegoś dwa razy. Mówię o twoich próbach, nie musze potwierdzać tego w kolejnym zdaniu. Nie staraj się być bardziej inteligenty niż jesteś. Żenadą zaczyna śmierdzieć.
powinieneś napisać 'ale bardzo ci to nie wychodzi " lub " ale za bardzo ci to nie wychodzi"
Twoje zdania mają mnóstwo błędów stylistycznych. Jestem wystarczająco inteligentny i owe błędy nie zakłócają komunikacji aczkolwiek źle o Tobie świadczą
To pomyśl jak o tobie świadczą twoje wypowiedzi. I nie masz niestety racji z tymi twoimi mądrościami. Najzwyczajniej nie masz pojęcia o czym piszesz.
Tyle, że ja byłem dobry z polskiego, ty, jak sam przyznałeś, raczej kiepskawy. :)
uzasadnij proszę gdzie widać ? BO Twoje słowa są nic nie wartę bo jesteś miernotą intelektualną a sadzisz się bardziej niż ja
Wyprowadziłem krzyrzyka z równowagi. No duma mnie rozpiera. A widać co kawałek. Mądrujesz się w kwestiach o których nie masz pojęcia. Chociażby z tym powtórzeniem. Widać na kilometr styl twoich wypowiedzi. Więcej dowodów? Po co? Oczywistośc jest to.
kpisz sobie, udajesz zwycięzcę a dobrze wiesz że nie dorównasz mi nigdy intelektem i to Cię boli. Twój mózg jest odporny na argumenty dlatego też ciężko mi się z Tobą rozmawia.
jesteś jak policjant odporny na wiedzę i trudny do zajebania
Widzę starasz się odwrócić kota ogonem. Nie wysilaj się. Dziś znalazł się ktoś ponad ciebie. I jutro też się znajdzie, bo nie trudno o to. Trzeba tylko większej cieprliwości niż cierpliwość trola. Mam gdzieś mówienie o mnie "głupi", nie ten wiek. Spływaj, leszczu.
NIe potrafisz ze mną wygrać a już jesteś śpiący dlatego wymyślasz od wygranych . Ja też mogę powiedzieć że jesteś intelektualną pokraką nie wiesz co to są drzwi prawe . POpełniasz rażące bł. stylistyczne i udajesz pogromcę forów.
Ja nie muszę nic udowadniać bo jestem królem tego forum. Zaś Ty się silisz i spuszczasz ja ci coś tłumaczę a Ty swoje .
No gratulację. Aby mi wytknąć błędy językowe, postarałeś się napisać wszystko składnie jak tylko potrafisz. Brawo. Duma mnie rozpiera. Nauczyłem krzyrzyka się wysławiac. I co ty mi niby tłumaczysz? ja żadncyh wyjaśnień nie potrzenuję. Temperuję buca po prostu. Buca i bufona.
NO masz rację wracam do mojego normalnego stylu.
co do buca i bufona ...no coż przyganiał kocił garnkowi
Pewnie. Nie warto udawać kogoś kim się nie jest. Rób swoje, widzę, że coraz więcej forumowiczów, po protu leje na ciebie z góry. A ty się jeszcze z tego cieszysz. Że taki jesteś denerwujący, taki trol.
Uwierz mi że ja mam tu renomę i wielu się śmieje z moich postów i kpiny z avatara. Ty niestety wdałeś się w pyskówkę ze mną i przerwałeś moją radosną twórczość i musze odpowiadać na Twoje głupie posty, a mógłbym spamowac
Nie będę prosić o wybaczenie. Stanąłem do nierównej walki, nie wiedziałem, że jesteś trolem jakich wiele.
w sumie jakich wiele ? ale na swój sposób wyjątkowy . Zapytaj Vimo:)
albo plantuma :)
a ja się cieszę bo mnie karmisz a ja rosnę i rosne :)
nie chcę być głupi jak navi - ja być intelektualista nie prymityw.
będę wielki jak Pudzian :) no dobra jak Cutler
" co to znaczy wali od Ciebie na kilometr stęchłą żenadą " uzasadnij jaką figurę retoryczną tutaj zastosowałeś ?
nie potrafisz ?
nie wiesz ?
boisz się kompromitacji ?
czego się boisz ? mnie ? miernoty z j. polskiego ??
Nie. Ale jak chcesz o języku polskim podyskutować, to chyba nie to forum, nie sądzisz? A mistrza kompromitacji już mamy. Podium obsadzone. Ale będę kandydować na przyszłą kadencję. Obiecuję.
(ale co obiecujesz? powinienes napisać co obiecujesz, bo tu nie wynika - powiedział na to krzyrzyk)
Ale będę kandydować na przyszłą kadencję
tu też masz błąd. powtórzenie. a poza tym mówi się się że będę kandydował w przyszłych wyborach .
kuźwa 1 :0 dla Ciebie za to powtórzenie . Tutaj nie miałem się czego czepiać . no może tego" na kadencję " chociaż ja sam mówię często że siedzę na komputerze zamiast mówić siedzę przed komputerem
No i git. Gratuluję uznania porażki. Green83 nie potrafił. Dziś przetroiłem największego trola. Dziekuję, dobranoc.
Tak mnie uczyli w szkole, owszem. Na szkolnych korytarzach wielu rzeczy się mozna nauczyć. Nie chodziłeś do szkoły? Ano chyba, że to salezianów, tam to pewnie tylko "BułkĘ w bibułkĘ (i chuja do łapy)". Nie masz prawa czepiać sie wypowiedzi, bo ty tej sztuki nie pojąłes nawet w najmniejszym stopniu.
i co cię jeszcze uczyli w szkole ? kraśc oszukiwać ? masturbowac się ?
palić papierosy i pić alkohol ??
Na lekcjach uczyli cię mówić potocznie ?? Gratuluję takiej szkoły ??
chodziłeś do specjalnej tam nie trudno być prymusem (chyba)
Na korytarzu, drogi kolego, jest tam napisane "na szkolnych korytarzach". I nie próbuj tu pociskac tymi tępymi wrzutami (to też język potoczny, mam nadzieję, że zrozumiały dla ciebie), bo są mało wyrafinowane i trafiły by tylko w głąba. Także wysil się lub zamilcz.
nie znam tylko czystą polszczyznę i nie rozumiem słowa walić /
a ja nie wiem, jak takich rzeczy uczyłeś się na korytarzach to pewnie wogóle was w szkole nie pilnowali . Jestem pewien że kończyłeś Zawodówkę i świecisz teraz
Płyń, prostaku. A "zawodówka" od kiedy się pisze z wielkiej? Zaczynasz popadać w skrajności. Tak bardzo starasz się mi udowodnić jaki jesteś polonista, że coraz mniej ci wychodzi.
http://www.miejski.pl/
Masz, przyda ci się w życiu.
no tak z nie jednym prostakiem będę musiał rozmawiać i mu wytłumaczyć co ma robić, bo teraz coraz trudniej o profesjonalistów.
ps z dużej przez przypadek napisałem bo chcuałem dac skrót ZSZ . ale potem się rozmyśliłem i nie kasowałem
Co ma robić? Ale co ma robić z czym? Ty tu komuś tłumaczysz co ma robić? Ty już chyba zmeczony jesteś. Wena trola się wyczerpała na dziś.
I tylko winny sie tłmaczy... (z milionem znów błedów)
No nie nauczyli mnie w zawodówce liczyc. Pewnie dlatego, że nawet na moment nie byłem nigdy w żadnej zawodówce. Poziom docinek - 0. Prześpij się, nabierz sił, bo juz nie wchodzą dowcipaski.
"pewnie musisz sipą robić" Hm?
I znów żenujące wrzuty. Wiesz, może własnie w podstawiaku takie żarty byłyby na poziomie. Tutaj są żebujące.
to nie ma być śmieszne . Ja uważam że jesteś fizolem i że udało ci się dorobić komputera.
i teraz poważnie tak myślę, nie prezentujesz sobą niczego wiec pewnie jesteś fizycznym pracownikiem , mogę się mylić ale takie sprawiasz wrażenie
Ooooj. Rozpisać grubo bym się mógł jakie wrażenie ty sprawiasz. Ale w sumie wszystko już zostało powiedziane. Nie zwykłem się powtarzać. I raczej piperzysz znów, bo niby po czym mógłbys takie coś stwierdzić. Jesteś psychoanalitykiem? To kipeskim, bo nie trafiłeś.