Panowie założyli już kilka wątków zachywcając się Neytiri, jaka to ona nie cudowna, piękna, dzielna itp itd...natomiast nie zauważyłam takiegoż zachwytu wśród pań w stosunku do avatara Jaka (dzięki Bogu i partii. Czy z panami wszystko w porządku? Bo nie daj Boże w następnym sezonie trzeba będzie na niebiesko się malować:P
Pozdrawiam:)
PS. wiadome, że kobiety wolą PRAWDZIWYCH mężczyzn (jack) niż avatary:)
aleś dała dziwczyno, poczytaj wątki, wiesz ile jest już dziewczych pragnących być neytiri, nawet nei masz pojęcia, a obejrzyj filmiki na youtube, i zobacz, jak się całe przemalowują, a jedna cała się pomalowała i zrobiłą sztuczny nos.
ja nie pisałam o dziewczynach chcących być neytiri...tylko o braku zachwycnych avatarem Jacka...to chyba coś innego, prawda?
chcąć być neytiri jasno dają do zrozumienia, że wolą na'vi niz ludzi, a chba chodziło o to, że chcemy kobietę, nie z naszej nacji.
Dużo facetów chce być navi po tym filmie i mieć neytiri i dużo dziewczyn, chce być neytiri, i mieć chłopa z na'vi, btw. jake nie był idealny, ale też są dziewczyny, które go uwielbiają.
Jest tylko jedna zasadnicza sprawa, dziewczyny, nie są az tak głupie jak męska część społeczeństwa i nie wypisują 500 razy jednego tematu, albo wogóle nie rozmawiają na ten temat, wolą zachować to dla siebie.
Natomiast, faceci, nie wiem czemu ale mają chyba jakąś wrodzoną chorobę, żeby robić wielki szum wokół siebie. COś jak kibice na stadionie.
mam rozumieć, że wkoło siebie ci panowie mają same magiery, głupie i z "dużym biustem" jak zauważył poprzednik w poście, takie co to jeźdizć nicyzm nie umieją (bo on sam zdolnośc prowadzenia pojazdów/zwierząt wyssał z mlekiem matki i nikt go uczyć nie musiał jak te biedne dziewcyzny na ziemi), do tego niezbyt mądre, nie nadające się do życia:)))
no cóż...chyba współczuć należy:)))
Pozdrawiam:)
PS: na marginesie...temat miał mieć podtekst żartobliwy, a wyszło, ze niektórzy pocuzli się urażeni...wychodzi, że ja z ludźmi tez już rozmawiać nie potrafię?:)
a to jest fakt, potwierdza to ostatni post, pisz tak żeby ludzie cię rozumieli.
Ja nie powiedziałem tego co kolega powyżej, ponieważ tak samo są debile mężczyźni, ale jednak niewiele jest facetów takich albo raczej lepszych niż Jake i niewiele jest koiet takich jak Neytiri.
hehe zabawna jesteś, nawet interesująca, xD
dobra koniec tematu, bo nie wiem o co się kłócimy już hahahahah xD
a to my się kłócimy????....nie no coś Ty:)) ja się doskonale bawię, bo o to chyba tu chodzi...poza tym wierz mi,że Quartich (cyz jak go się tam pisze) to nic przy mnie jak chcę się zdrowo pokłócić:)))
Pozdrawiam:)
PS: za komplement dziekuję:)<dygnięcie>
"Dużo facetów chce być navi po tym filmie i mieć neytiri i dużo dziewczyn, chce być neytiri, i mieć chłopa z na'vi, btw. jake nie był idealny, ale też są dziewczyny, które go uwielbiają. "
Jak można chcieć mieć "chłopca"/"dziewczynę" z innej, FIKCYJNEJ planety?
Dzieci porządnie się lepiej wyśpijcie, a nie zatruwajcie forum filmwebu...
bardzo specjalne pozdrowienia dla EwaMonika. uff, wreszcie ktoś normalnie i ze zdrowym rozsądkiem się tu udziela... pozostałych podobnie myślących również pozdrawiam :)
bardzo specjalne pozdrowienia dla EwaMonika. uff, wreszcie ktoś normalnie i ze zdrowym rozsądkiem się tu udziela... pozdrawiam wszystkich podobnie myślących :)
Lol, ja też uważam, że Neytiri została wykreowana na kobietę idealną pod
każdym względem, ale, cholera, bez przesady, to już jest chore :O.
Naprawdę????????????!
No i powiedzcie mi: JEST TO NORMALNE?? Avatar zrobił co poniektórym papkę z mózgu! =.=
jak sa popierdolone to sie maluja. ja tam tez nie wiem o co chodzi tym panom zwykle ludzkie babki sa najpiekniejsze a te awatary w nore i tyle
Neytiri choć nie ma wielkiego biustu jak niektóre plastikowe lale bije was na głowę drogie panie. Wszystkie jesteście takie same i jak wyżej wymieniona interesują was tylko ciuchy i kosmetyki "przemalować na niebiesko". Pokaż jedną "damę", która kocha środowisko naturalne, jest delikatna, subtelna a zarazem waleczna, ryzykująca życiem za swojego faceta. Do tego to was trzeba uczyć jeździć furą a w filmie to Neytiri uczyła Jake-a dosiadać różne zwierzęta (niebezpieczne!).
m193, może troche za ostro to powiedziałeś, ale się zgadzam, natomiast wśród mężczyzn jest tak samo, też mnóstwo debili.
PS: Kocham zwierzęta a najbardziej konie, sam uczyłem się na nich jeździć wspaniałe zwierzęta, a pielęgnowanie ich sprawia wielką radość.
Można się poczuć, jak w scenie, dam dam seze.
Odpowiedź na twojego posta jest śmiesznie prosta: chłopcy zawsze później dorastali od dziewczynek a o poziomie infantylizacji większości dzisiejszych mężczyzn świadczą chodźby te zdziecinniałe tematy przy avatarze (który jest w sumie sam w sobie bajką dla dzieci...) i "oburzone" odpowiedzi na twój post.
Większość dzieciaczków podniecających się jakąś niebieskoskórą kosmitką musi ostro marszczyć freda przed kompem żeby w ogóle rozpatrywać tę bajkę w takich kategoriach.
Pozdr.
Uważaj bo zaraz się oburzą i będą wykrzykiwać, że to jest w jak najlepszym porządku, tylko normalnych kobiet brak:))) Nie wiadomo właściwie czy śmiać się czy płakać.
Pozdrawiam porannie:)
"Pokaż jedną "damę", która kocha środowisko naturalne, jest delikatna, subtelna a zarazem waleczna,"
pokazuję: Arwen Undómiel i Eowina :)
- powiedziała, po czym sobie odleciała.
"Pokaż jedną "damę", która kocha środowisko naturalne, jest delikatna,
subtelna a zarazem waleczna, ryzykująca życiem za swojego faceta."
Giselle z filmu "Enchanted" :
- wygląda o niebo lepiej od tego syfiastego kota z dziurami w uszach
- uwielbia zwierzęta a zwierzęta uwielbiają ją :
http://www.youtube.com/watch?v=1Vr8wU4aUsM
- zajebiście sprząta (ciekawe jak ten kot by wysprzątał te mieszkanie,
pewnie by zostawił większy syf niż był) :
http://www.youtube.com/watch?v=Li3sWY5bRZE
- zajebiście śpiewa (nie to co te charczenie tego kota) :
http://www.youtube.com/watch?v=xRYU4cqUAUs
- świetnie tańczy
http://www.youtube.com/watch?v=CB_Qh5TBGoc
- jak trzeba to i pobiegnie z szablą na smoka żeby uratować ukochanego
(i nawet go złapie jak on będzie spadał)
http://www.youtube.com/watch?v=gtghn3v5zg0
No i co, łyso? :D
A tak na serio to czuję obrzydzenie jak ktoś mówi, piszę o tym, że
podoba mu się ten kot. W kinie jak się zaczęli całować to nie wiedziałem
czy mam się śmiać czy wyjść z kina. Obrzydlistwo. Mogę zrozumieć, że
komuś po wyjściu z kina będzie podobała się jakaś postać ludzka (tak jak
mi np. Giselle) ale to co tutaj mamy to zahacza o zoofilie :/
Całkowicie popieram. Na scenie "świntuszenia" aż zdjąłem okulary i parsknąłem śmiechem. Od razu przyszedł mi na myśl wspaniały filmik: http://www.youtube.com/watch?v=e4QYkrp44us . ;D
Zabawne, że jakiś czas temu w innym temacie o Neytiriririri zwróciłem chłopcom uwagę, że wzdychają do fikcyjnego tworu (kosmity na dodatek) i chwilę później zostałem zjechany przez fanboy'ów. :)
sam jestem ciekaw jak bardzo ty jesteś prawdziwa. Ja też wolę prawdziwe kobiety. A scena seksu w avatarze była żenująca
100% prawdziwej i naturalnej kobiety, jeśli mogę się skromnie zareklamować:))))
Pozdrawiam:)
Scena seksu, to będzie być może w wersji reżyserskiej :) bo w kinowej, to ja seksu nie widziałem. Przytulili się, cięcie, śpią pod drzewkiem, koniec.
no proszę Cię pik...wsyztsko w filmie jest takie nieziemskie i niesamowite, a oni mają uprawiać zwykły ludzki seks?:)))
Pozdrawiam nadal żartobliwie:)
ty sobie jaja robisz, czy nie rozumiesz co się mówi?
przecież seks czyli chodzi na 100% o złączenie tsaheylu
mnie też to rozśmieszyło. haha . Jak tak by miał wyglądać seks w pandorze. To ja wolę naszą złą ziemię :)
wyobraź sobie, że choć nie jestem niebieska, to rozumiem o co chodzi; właśnie o złączenie więzi;
nie rozumiem za to czemu jesteście tacy napastliwi?
ale zdaje się panowie nie mają pocuzcia humoru...
wyluzujcie trochę, bo żadna Neitiri Was nie zechce:))
hmmm...a to dopiero zagwozdka...rozmaiwano tu już o ilości palcy u końcyzn zwierzęcych, właściwościahc warkoczy Navi...a o tym ciszzzzzzzza:) coś jest na rzeczy:))))
No przecież nie ludzki, tylko kosmiczny :) I wcale nie wiemy, czy Na'vi robią to tak samo, jak my :) Ale Cameron obiecał nam seks Na'vi w wersji reżyserskiej, to się przekonamy.
krzyżak, ty to się gościu lepiej już nie odzywaj, bo zaczynam naprawdę sądzić, że nic innego nie robisz tylko 24h siedzisz na tym forum i ty mówisz o normalnym seksie???
Jasne z klawiaturą to może tak.
A mnie gówno obchodzi w jakim byłbym ciele, najważniejsza jest więź duchowa a nie twoje genitalia, seksocholiku.
hmmm....a bez seksu nie łaska?:))) czyż nie piękniejsze jest zespolenie ich dusz? po co kalać coś tak subtelnego?:)))
Pozdrawiam:)
PS: a kosmiczny seks to zdaje się był w filmie "Kokon" - dosyć zabawne:)))
No, po prostu po to, żeby obecne pokolenie Na'vi nie stało się ostatnim w historii... wtedy cała walka poszłaby na nic i ludzie mogliby bez przeszkód rozkopać całą Pandorę.
no wiem, wiem....rozmnażać się trzeba...taki mus i nic nie poradzisz:))) ale zeby od razu w filmie to pokazywać:)))
dla mnie po prostu była piękna scena po modlitwie przy Dzrewie Dusz...wystarczyło spojrzenie, gest i już było wiadomo, ze są dla siebie...tyle w filmie wystarczy:)
Odpowiedź jest prosta - Neytiri to super babka, a Jake to normalny facet.
Neytiri wzbudza zachwyt, gdyż pokochała Jake'a takim jaki jest, z wszystkimi jego wadami i ograniczeniami nie oczekując niczego w zamian. Mogła być żoną wodza (Tsu'teya), ale nie poszła za głosem rozsądku, tylko za głosem serca. Neytiri jest od Jake'a lepsza praktycznie we wszystkim. Jest mądrzejsza w sensie, że ma większą wiedzę o otaczającym świecie, jest odważniejsza. Jake nie jest jej do niczego potrzebny - po prostu go pokochała bezinteresownie. Dlatego faceci marzą o takiej kobiecie.
A że film kończy się dobrze, to Jake stanął na wysokości zadania i okazał się być wartym tej miłości - czego wszystkim zakochanym kobietom w realnym świecie życzę.
zgadzam się z Tobą:)) Tyle, że z wypowiedzi niektórych zafascynowanych wynika, iż takiej kobiety (mądrej, zaradnej, kochającej wbre wsyztskiemu, skorej do poświęceń) w realu nigdy nie spotkali, a to trochę smutne....
mysle ze ogolem ludzie, ktorzy maja taka szajbe na punkcie Avatara nie potrafia sobie radzic z realnym zyciem. To sie tyczy tez zachwytow "mezczyzn" nad Neytri czy jak sie tam ona zwie. Mi tez w kinie podabala sie, choc to jakis kotopodobne stwor ;] ale byla w niej jakas taka niesamowita kobiecosc. A ja w kobiety nie oceniam jedynie po samym wygladzie, ale po charakterze i sposobie bytu, ruchcach, zachowaniu. W niektorych kobietkach jest cos tak niesamowicie seksownego, ze jezeli nawet nie jest jakos niesamowicie ladna to i tak moze mi na jej punkcie odjebac ;) No oczywiscie niektorzy ludzie szukaja nowych wrazen, znudzeni szara rzeczywistoscia. Ale ucieczka w jakies Avatary? Nie tedy droga. Ja osobiscie wole zyc w realnym zyciu niz uciekac w wyimaginowany swiat. Na swoje zycie nie narzekam ;)
no włąśnie . po co było klac cały film żalośną sceną zbliżenia, bo co każdy film ma wiec i tu musi być ?
ps michał. Seks to przede wszytkim genitalia. bez tego masz tylko miłośc platoniczną
Bardzo dobrze napisane. Podniecanie się Avatarem, sexualnością smerfetki i szukanie na siłę jakiejś ideologii w tej infantylnej wydmuszce jasno świadczy o tym jak wielu ludzi nie radzi sobie w realnym świecie.
Pzdr.
Nie to, że mam jakieś zajawki na niebieskoskóre kobiety ale zadam takie pytanie: A paniom to się w głowach nie poprzewracało od tej szpachli na twarzy ? Strach rano wstać i zobaczyć prawdziwe oblicze partnerki.
hmmm...a pytasz wszystkie panie cyz tylko mnie? i niby, w którym momencie to poprzewracanie nastapiło?
Acha...poziom szpachli ponizej przeciętnej:)))
Kiedy? wiele tysięcy lat temu, kiedy to żony przywódców (faraonów, królów itp) musiały się upiększać zeby nie wiem co, zasługa jest w tym także panów, ponieważ, chcieli coraz bardziej jarać się, wyglądam ciała zamaist ducha.
Prawda jest taka, że jak się wychodzi do knajpy to nie ma co poderwać - solarium i szpachla, aż się człowiekowi odechciewa. Pytam tak ogółem bo naprawdę CZASAMI można zauważyć kobietę z dystansem do makijażu - nie mam nic przeciwko, ale delikatnie a nie worek cekolu. Nie mówię tego złośliwie po prostu takie są fakty. Musiałem to z siebie wyrzucić :)