Ładny film, treść nawet całkiem przekonywująca(że już zabiliśmy naszą Matkę Ziemię i czas na inne planety). Ale żeby od razu cudowny?
Media już dawno udowodniły,że oko oszukuje rozum. I tu jest potwierdzenie.
Dla mnie 7/10
PS:Już "Ink" mnie bardziej przekonał.
Dzięki człowiekowi, który pisał scenariusz(celowo nie sprawdzałem kto jest autorem) odkryłem, że jestem jeba*** jasnowidzem. Tak to jest, jak robi się film dla skrajnych debili, którzy łakną tak żenującej fabuły i idiotycznych dialogów. Oglądając Avatara rosło we mnie wkurwienie. Narastało, gdy domyślałem się kolejnych...
więcejWłaśnie ostatnio go oglądnąłem i jestem zachwycony. Może był troszkę za długi, ale i tak bardzo miło się oglądało (wytrzymałem w bezruchu 2,5h). Zgadzam się, że film był raczej nastawiony na efekty 3D, ale fabula też była wg mnie bardzo dobra. Ludzie zostali przedstawieni od złej strony, przemnoszenie się do innego...
Pierwszego dnia sprzedaży nabywców znalazło 1,5 miliona sztuk płyt Blu-Ray. Poprzedni rekord należał do Mrocznego Rycerza, który pierwszego dnia "sprzedał się" w 600.000 kopii... Outstanding :)
http://www.hollywoodreporter.com/hr/content_display/news/e3icc341acc4f9c061e5afe 8a406e552751
Olśniewająco piękna niebiesko-skórna Neytiri
Cholera dlaczego... on mi się strasznie podoba...
Czy tylko mi czy wam również.
Jest piękna, jest zabójczo piękna uwielbiam.....
Niestety pomimo szumnych zapowiedzi i informacji z sieci oraz tv, film Avatar na DVD niczym się specjalnie nie wyróżnia, ano tako sobie bajeczka na wpół animowana, na wpół fabularna. Musze tutaj zaznaczyć, że co do grafiki specjalnie nie można się czepiać, jest zrobiona w miarę porządnie, chociaż można by zapytać się...
więcej
trzeba przypomnieć wszystkim jakie zmiany film poczynił...
ten przełomowy film nareszcie ruszył ludzi którzy wybrali się do kina,
większość nareszcie spróbowała takiego kina i dowiedziała się że 3D nie gryzie.
film poruszył serca widzów, dał im do myślenia, wyróżnił się spośród innych produkcji tym że trafił...
I po co było tyle zakładać i tak tego nikt nie przeczyta......każdy wybierze parę tematów i resztę ominie...ale syf...
Świetny film w swoim gatunku, ale osobiście wolę bardziej realne. Ocenię go więc pod kątem efektów specjalnych: 10/10. Dodam jeszcze, że na takie właśnie chodzi się do kina, aby poczuć te emocje, a dramaty można oglądać na małym ekranie.
Jednak emisja w 3D bije wszystko na głowę a Internet przegrywa o wiele długości. Film już jest emitowany w internetowym kinie na żywo http://www.kinol.tv i na http://www.yourlivecinema.tv ale nie ma to jak 3D - dopiero wtedy film można ocenić. Jutro biegnę kupić Blu-ray bo w kinie 3D już oglądałem z rodzinką :)
Zakładam temat z tego powodu, że moje serce jest rozdarte. Jakieś pół
godziny temu "wymazano" najbardziej uroczy i kobiecy temat, jaki ostatnio
czytałem na forum, czyli:
"Szmira, szmata, bujda , po prostu żałosny film."
Jestem wielce poruszony tym faktem, moje serce krwawi. Niestety nie sposób
się nie zgodzić,...
Oglądałam w kinie, moim zdaniem na takie właśnie sci- fi chodzi się do kina, inne filmy, bardziej "ludzkie", można oglądać na małym ekranie. Wprost niesamowity jak na swój gatunek, ale osobiście wolę dramaty. Ocenię go więc pod względem efektów specjalnych: 10/10.
film, nigdy nie widziałem czegoś lepszego (nie trudno się domyślić mojej oceny;)), szkoda tylko, że forum schodzi na psy.
Kiedyś, na początku panowała tu taka miła atmosfera, fani wymieniali się odczuciami na temat filmu, fabuły, efektów, bohaterów, później powoli poprzychodziły tu takie szuje które z chęcią...
Ten film jest zwyczajny muszę przyznać, nie jest wciągający ani ciekawy.
Dałbym pierwsze miejsce temu filmowi pod względem przereklamowania.
Ja oczywiście przytuliłem ten przedstawiający Tsu'Tey. Szkoda, że nie było z Neytiri, ale lepsze to niż Marines. :D
Napiszcie ile wycelowaliście za zakup.
Nie rozumiem zachwytów niektórych ludzi - film jest dla mnie przez pierwszą połowę strasznie nudny. Gdyby wycięto jakieś 40 minut byłoby ok.
Widoki były ładne i ciekawie pokazane, ale niektóre sceny przedłużano na siłę przez co byłem znużony. Ogólnie niezła historyjka, trochę głupia i naiwna, ale to kino rozrywkowe...
Nie oglądałam tego i absolutnie nie zamierzam. Słysszałam streszczenie fabuły. Głupie i prymitywne strasznie, tysiąe filmów jest o takiej tematyce. A więc wszystkie dzieci zachwycają się grafiką? Za kilka lat znając życie nie będzie już w ogóle filmów z żadnymi aktorami, bo wymyślili komputery...
Dajcie spokój, no...