Avatar
2009
Dla wszystkich "krytyków" filmowych polecam rewelacyjną recenzję:
http://film-fx.blogspot.com/2009/12/recenzja-avatar-powinni-tego-zabronic.html
popieram autora w 100%.
Dlaczego statki przypominają ten z Obcy - Decydujące starcie? Tak samo z tymi maszynami do których się wchodzi i chodzi...?
W ogóle całość zajeżdża Pocahontas...
na zmysły, wzroku, słuchu!!!!
daje 7/10 i ludzie WIĘCEJ LUZU, ja kocham wymagające filmy ale uwielbiam też takiego
Avatara gdzie jest tyle piękna
Dziękuję, warto było się skusić. Nie sugerujmy sie opiniami innych-tą również możecie wyrzucić do kosza, nie ma znaczenia-jednak po obejrzeniu tego filmu musiałem sie wypowiedzieć:
dawno nie czułem takiego "spełnienia" po obejrzeniu filmu!
Cała sala kinowa miała opadniętą szczękę :)
Jestem pod meeega wrażeniem. Nie tylko techniką 3D, ale scenariuszem no i genialnym ukazaniem świata dzięki Cameronowi.
Od dziś uważam, że jest najlepszym reżyserem.
Świat Pandory jest tak doskonale przedstawiony. Miodzio :)
W dodatku film porusza ważną sprawę, a...
Wspaniała muzyka: James Horner się postarał. Do tego świetne kawałki Audiomachine.
Bardzo podobały mi się efekty, mimo że trudno było mi utrzymać okulary na nosie, na którym już są okulary korekcyjne.
I w ogóle wspaniała magia tego filmu. Ta kraina, Ci ludzie, te ptaki, rośliny. Wszystko mi się podobało......
Jestem wlasnie po seansie 3D i musze powiedziec, ze brak mi slow na opisanie tego rewelacyjnego
przedsiewziecia jaki jest avatar.
Polecam wszystkim!!!
Wczoraj byłem z dziewczyną w bydgoskim Multikinie. Efekt powalający! Moja szczeka pozostała na siedzeniu gdzie moje cztery litery przezywały tortury. Pomijając ten fakt, film jest estetycznym mistrzostwem świata. Reakcje ludzie na seansie jakich nigdy wcześniej nie widziałem . Po zakończonym seansie ludzie w kinie...
Kiedyś na Bash.org był dobry tekst opisujący ten film. Pozwolę sobie przytoczyć:
<terlik>piękny film ten avatar
<terlik>wspaniała opowieść o idealnej rasie mającej cele i marzenia
<terlik>tylko te niebieskie dzikusy musiały wszystko zaprzepaścić
Zadziwiające ludziki, nieco podobne z oczu do Ssmeagola, o taak. podobne... Tylko troche jakby mniej urodziwe, mhm.
Film krecony byl, przy wspolpracy NASA na obcej planecie z udzialem jej mieszkancow z
ktorymi podobno producent nie wywiazal sie jescze z kontraktu
Typowy morał dla amerykanów - Zostań bohaterem a wyrwiesz fajną laskę, podbijaj państwa, morduj na wielką skalę a reszta to na niby, bo bajeczka musi mieć Happy End ot i wszystko. Przypomnę że ci niebiescy z ogonami przypominają nieco wymordowanych Indian amerykańskich. Film w gruncie rzeczy jest przestrogą - Nie...
