Szczególnie miał na to wpływ przepyszny podwójny sos serowy. Bo na filmie zasypiałem, a wybuchy śmiechu przy kilku zalosnych scenach nie zwiększyły mojej opini o tym filmie. Żałosny, nudny, słaba gra aktorska, pokazanie świata w krzywym zwierciadle, słabe ujęcia kamery (dzieję się coś na scenie a oni pokazuja drugiego...
więcej
Moim zdaniem film nie był taki zły, ponieważ kilka problemów zostało ukazanych. Film
przeplatany - raz żałosna scena, a raz mocna i dająca do myślenia. Mnie strasznie wstrząsnęła
tragedia do jakiej doprowadziła bohaterka. Wracając do problemów, można tutaj wymienić według
mnie:
-postawa głównej bohaterki (z...
Och, Katarzyna Rosłaniec znowu zajmuje się nieistniejącym problemem. Jak miło. Wymyśliła Galerianki a teraz wymyśla matki-szafiarki. Serio, czy to jest coś więcje niż miejska legenda?
Już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć jakie "chodliwe" problemy wetknęła tym razem. Ostatnio, z tego co pamiętam, były to:...
Takim filmom mówimy NIE! Zero akcji, brak wątków, kiepskie dialogi, żadnego przesłania - w tego typu filmach aż prosi się o jakąś puentę! A tu... dno. Lepiej pójść do baru niż męczyć się ponad 1,5 godz. I jeszcze to pożal się Boże zakończenie... Oj słabiutko, słabiutko, o takiego gniota w dzisiejszych czasach jest...
Film zdecydowanie dobry. Zdjęcia rewelacyjne, ścieżka dzwiękowa również. Wielkie brawa dla
debiutantów 'wielkiego ekranu'. Jestem troszeczkę starsza od pokolenia przedstawionego w
filmie, jednak jest tam przedstawiona przerażająca prawda. Zdecydownie polecam, ze wzgęldu na
zdjęcia, aktorów, muzykę, wszystko. 8/10
Czepiam się, ale nie da się nie zauwazyć, że w tytule jest niekonsekwencja językowa. Skoro piszemy "bejbi" (fonetycznie) zamiast "baby", to czemu nie piszemy "blus" zamiast "blues"? Niby nic, a irytujące.
Dramat to jedyne pasujące określenie dla tego filmu.
Osobiście dla mnie był to stracony czas i pieniądze, gdyż takiego filmu bez wyrazu dawno nie
widziałem.
Katarzyna Rosłaniec poruszyła bardzo ważny temat, którego próżno szukać w polskim kinie. I
tematyka to jedyny dobry aspekt tego filmu.
Fabuła jest wielowątkowa, ale poszczególne wątki są bezmyślnie zawiązywane i urywane bez
jakiegokolwiek rozsądnego rozwinięcia. Stylizacja na epokę PRL-u, łamana z wielkomiejskim...
najgorszy film jaki w życiu widziałem, no może nie najgorszy, gorszym filmem od tego jest Two Girls One Cup! Tego się nie dało oglądać! Zmarnowałem 22 złote! Za to by było
ze 3 litry piwa albo bilet na Hobbita. Odradzam. -50/10
Totalne nieporozumienie. Dłużące się sceny. Scenariusz to porażka, zdjęcia chaotyczne, słaba gra młodych aktorów, nieprzemyślana fabuła. Galerianki były dobrym filmem, ten obraz to gniot.
Poza tym dykcja głównej aktorki... dramat.
Temat rzeczywiście został podjęty, ale reżyserka absolutnie sobie z nim nie...
Czekam na bejbi i myślałem czy film zostanie odebrany tak jak Galerianki tzn. rozpocznie się dyskusja na temat wszystkich polskich nastolatków. I tutaj chyba twórcy poszli dalej bo Natalia nie jest tzw. "zwykłą nastolatką", zachodzi w ciąże świadomie (czy słusznie to inna sprawa) i jest to coś nietypowego, z wyglądu...
więcej
dlaczego film jest promowany hasłem w stylu "Natalia chciała dziecko, bo to jest trędi i
szajning stars też mają swoje bejbis", przecież to jest TOTALNA GŁUPOTA! to prawda, że
traktowała Antosia jako element swojego wizerunku, ale przecież nie to było pobudką do
zajścia w ciążę w liceum, bo hipsterem można być...
tak głupia że ręce opadają. Ale dzięki niej widownia wyszła z kina z uśmiechem na twarzy, bo wszyscy na sali buchli śmiechem. I to jest w sumie dobry sposób na wyrażenie opinii o tym filmie, jak ktoś mnie zapyta czy mi się podobał - odpowiem: "buhahahaha!".
Nawet w upadku możemy sympatyzować z jednym czy dwoma hitlerowcami. Całe przesłanie o tym że nastolatki zachodzą w ciąże bo potrzebują miłości jest może przedstawione w filmie w jednym zdaniu. Właściwie nie wiem o czym jest ten film, dramat goni dramat, sztuczne niby z życia wzięte dialogi, przerost formy nad treścią,...
więcej