zimny. surowy. pochłaniający bez reszty. wizualnie - przy całej swej ascezie - wspaniały. wchodzi pod skórę. nie pozastawia obojętnym.
wielce uzasadniony. Bardzo się cieszę, że film nie epatował okrucieństwem (a przecież zrobienie takiego filmu wcale nie byłoby trudne - ojciec siekający tyłek dziecka batem). Tutaj chodziło o uwypuklenie psychiki zarówno dorosłych jak i dzieci. Uważam, że udało się to świetnie, a końcowa scena, w połączeniu z wiedzą co...
więcej
Właśnie skończyłam oglądać ten film. Jak dla mnie trochę za długi i momentami nużący. Takie pierwsze wrażenie.
W moim odczuciu bardzo realnie ukazano relacje międzyludzkie oraz poglądy tamtych czasów. Baron - mieszkańcy. Rodzice - dzieci. Mężczyzna - kobieta. Taki dualizm z wyraźnym a nawet przejaskrawionym ukazaniem...
Przełożyć tą społeczność na grunt katolicyzmu i posunąć się o parę kroków dalej ku absolutnemu purytanizmowi i być może uzyskalibyśmy drugie Silent Hill;)
W odróżnieniu od wielu innych osób film mnie nie nudził, nie dłużył się. Forma artystyczna w postaci zdjęć czarno-białych bardzo trafna. Generalnie film bardzo dobry od strony wizualnej. Rozumiem, że ponad dwugodzinny seans czarno-białego filmu, do tego dziejącego się w jakiejś wiosce, prawie sto lat temu, bez znanych...
więcejBardzo Bergmanowski ale jednak oryginalny i przejmujący. Dobry to chyba za mało... to jednak wielki film. Surowa narracja i niesamowita gra dzieciaków to coś niespotykanego...
mnie film rozczarował
http://ejweztobejrz.wordpress.com/2009/11/18/biala-wstazka-das-weise-band-2009/
Niestety zupełnie nie kupuję historii z "Białej wstążki" i nie wynika to z tego, że nie zrozumiałam filmu, ale przecież nie o to chodzi, żeby film zrozumieć i wczytywać się na siłę w aluzję reżysera do podstaw zła. Ja tego zła nie poczułam, wręcz przeciwnie. Męczyła mnie rozwlekła historia tocząca się w kadrze i poza...
więcejWg mnie jest to naprawdę znakomicie poprowadzona historia. nie ma w niej cienia pretensjonalności, bohaterowie są wyraziści, akcja filmu skoncentrowana na wiejskiej społeczności niemieckiej przed wybuchem I wojny światowej zaskakuje wyrazistym i prawdziwym ukazaniem przeglądu mozaiki bohaterów, bez "ubierania" ich w...
więcejHaneke- drugi po Von Trierze, mistrz kinowej prowokacji zaserwował w tym roku film, jak na swoje standarty całkiem spokojny. To co bowiem diabelskie, jest pozostawiane nam do domysłu i może to właśnie daje "Białej wstążce" siłe. Z drugiej zaś strony, obraz ten przypomina dzieło niekompletne, a przecież uwierające...
tak sie wydaje... srednio lubie haneke, ale to taki rezyser 'must see'. oczywiscie nie moge sie doczekac tego filmu.
W pierwszej scenie, w której ma miejsce wypadek z linką można zauważyć, że zarówno koń jak i jego właściciel są podczas zdarzenia wygenerowani komputerowo. Pomyślelibyście, że nawet w filmie takim jak "Biała wstążka" może pojawić się CGI?
Historia o tym jak pewien chłopiec niszczy pole zarządcy a inny oddaje się masturbacji. W to wszystko wprzęgnięta jest jeszcze kryminalna zagadka ale to schodzi jakby na dalszy plan gdyż reżyser skoncentrował się głównie na codziennym życiu mieszkańców małej niemieckiej wioski (codziennym życiu czyli gwałceniu...
Film-wymuszacz. Wymuszacz skupienia. Odpowiedniego stanu skupienia wymuszacz. Ale jednocześnie: film-oszust.
Najbardziej zabawne są recenzje - krytyka sobie żyje w swoim świecie i ze śmiertelną powagą sobie sytuuje "wstążkę" jako głos w debacie o korzeniach zła. Czytaj: nazizmu. Jeżeli tak, sz.p. krytyka strzela...