Jak zwykle Polacy zostali przedstawieni jako idioci. W zdecydowanej większości
zagranicznych filmów albo jesteśmy pomijani a jak już sobie o nas przypomną to zawsze
jesteśmy pokazywani w złym świetle. Chyba naprawde nas nie lubia.
lotr12345 - że w USA jest więcej osób z wyższym niż w Polsce? To niech wszyscy skończą studia i czekają aż ich zatrudnią jako, głównie, budżetówkę. Gospodarka ruszy jak z kopyta i Hameryke osiągniemy w trymiga. Ogarnij się.
Że Amerykanie znają dobrze historię własnego kraju? Weź mnie nie rozśmieszaj. Nie lepiej, niż Polacy własny.
Ja wcale nie oglądam TV, a tym bardziej Drzazgi-Drzyzgi.
Gdybyś człowieczku poczytał choć ze 2 razy coś innego niż Niusłik, GW, Polytyke itp. a zajrzał do polskich pism, wiedziałbyś, że to nie Polacy wymyślają wady innym narodom, tylko właśnie inne narody, zwłaszcza ten pejsaty, skupiony od 20 lat w MSZ robi nam na świecie taki pijar: Polak najgorszy.
To, że Polki są najpiękniejsze to nie wymysł Polaków, ale sami Niemcy tak uważają.
Amerykanie nie są głupi, są niedokształceni, nawet wobec Polaków. Te ich wszystkie odkrycia, badania, NASA itp. to malutka garstka absolwentów elitarnych uniwerków, na które mało kogo stać. Reszta to barany na pewno nie lepsze niż Polacy, różnimy się tylko mentalnością.
Jeżeli zamierzasz wyjechać z Polski, to czyń to czym prędzej i nie kalaj się obywatelstwem kraju, gdzie biją się o krzyż. Tam będziesz w każdym miejscu widział amerykańską flagę, o którą też się kiedyś bito, ale widać nie dociera do Ciebie, że wsrano Ci w czaszkę model: wartości USA dobre, polskie złe.
Zalosne, jak co druga osoba tutaj psioczy na Ameryke, jednoczesnie trzesac gaciami z podniecenia na widok polskiego nazwiska w amerykanskim filmie. Nie lubicie Amerykanow, ich dziedzictwa i kultury, to nie ogladajcie ich filmow, nie kupujcie produktow, zajmijcie sie swoim polskim bagienkiem. Stany Zjednoczone, jak kazdy inny kraj, ma swoja specyfike, ktora nie czyni go lepszym, czy gorszym od innych. Tak samo idiotyczne jest porownywanie polskiej i amerykanskiej gospodarki, ktore sa do siebie podobne jak rower do cegly. A tak poza tym, to zadna z postaci w filmie nie jest Polakiem.
sylwia505 ja nie psioczę na Amerykę, wręcz przeciwnie. Nie lubię tylko gdy ktoś, komu wciśnięto w mózgownicę kompleksy dotyczące tylko tego, że jest Polakiem, bezmyślnie próbuje Polskę i Polaków (czyli samych siebie) zdyskredytować pisząc o nich tak jak np. Ty teraz, pewnie nawet niezauważalnie: Amerykanie mają swoje "dziedzictwo i kulturę", za to Polacy "polskie bagienko". Nieważne, że dziedzictwo kulturalne Polaków jest nieporównywalnie bogatsze od Amerykanów. Polska kultura narodowa musi być węższa bo tak powiedzieli w Radio TOK FM i szlus.
Nie podoba się w Polsce, to won! Granice otwarte. Co was tu jeszcze trzyma? Nadzieja na cuda Tuska?
bo Polacy to są idioci
wystarczy się przelecieć samolotem z polskimi pasażerami
w czasie bicia przez nich braw po wylądowaniu człowiek ma się ochotę zapaść pod ziemię z obciachu
(pomijam fakt że połowa tych ludzi jest pijana)
Jesteś Polakiem, więc właśnie nazwałeś idiotą samego siebie.
Ps. Ja się spotkałam tylko z klaszczącymi Hiszpanami ale może za mało latam...
nie o to chodzi, ze nas nie lubia, ale polska nigdy nie byla jakims istotnym krajem, a amerykanie maja do siebie duzy dystans i smieja sie z wszystkiego... z reszta co was tak boli?
a tak nawiasem jakbys przyleciala do Ameryki, to zrozumialabys czemu takie panstwa jak polska sa niezauwazalne. Nam sie wydaje, ze w polsce zyje sie normalnie, ale jak juz londujesz na lotnisku amerykanskim, to czujesz sie jak w innym swiecie, a potem jak wracasz po jakims czasie do pl, to myslisz ze podczas twojej nieobecnosci tu jakas wojna wybuchla albo cos, bo w porownaniu do usa w pl jest tak dziwnie i biednie strasznie jak u ruskow albo w zimnej afryce i czujesz sie jak w kraju 3ciego swiata. Tak wiec w porownaniu do ameryki polski po prostu nie ma, z niczego ten kraj jakos nie slynie i sie nie dziwie
sam jestes polakiem debilu... jak mnie wkurzaja ci internetowi komplexiarze, znajdz se prace jak ci tak zle, bo pewnie o to chodzi.
jestem Żydem i dobrze wiem że to polacy mordowali moich braci w obozach koncentracyjnych podczas 2 wojny światowej....nie bez powodu te obozy stawiano w polszy
,,jestem Żydem''
Prędzej trollem. Żydzi na ogół umieją się bardziej inteligentnie wypowiadać.;)
zyd, to nie jest jakas odrebna plec, czy cos, tylko osoby o innej religi - zwykli ludzie, jak ja i ty. - ale ten koles, to po prostu debil... poza tym "lotr" zle trafiles - tu przesiaduja raczej mlodzi, otwarci ludzie. Jesli chcesz sie z kims poklocic w temacie "zydow" itd, to idz na strone radia maryja ;).
Walter jest Polakiem, ale Dude? ?W której scenie mówi o swoim pochodzeniu?? nie zauważyłam.....
Ale wlasnie moim zdaniem Walter byl fajna postacia ;) Na koncu jak dokopal niemcom bylo fajnie :p A skoro mowa o niemcach - ich dopiero wysmiali, ale polakow moim zdaniem nie ;)
angole sa spoko, tez nie lubia szwabow, ich wgl nikt nie lubi. Wgl slyszalem, ze czasami (w niektorych sytuacjach zagranica) nieprzystoi przyznawac sie do tego, ze jest sie niemcem.
Niema co marudzic pooglądaj sobie amerykańskie filmy bądź pewny że w żadnym nie znajdiesz dobrego słowa o jakimkolwiek kraju Europy. Chodź polacy to przyszcz ale jak się nabijają z Rosjan, Niemców, Włochów czy Kanadyjczyków to poprostu jest skandal
Amerykanie cierpią na projekcję, czyli przypisywanie innym swoich cech. Wynika to z kompleksu, jakby to nazwać... "historycznego". Oni mają zaledwie 200 lat z hakiem własnej historii, co w porównaniu z Krajami europejskimi, z których tak się nabijają, to śmiesznie krótko. Tak naprawdę, większość Ameryki to ciemnogród i matolstwo. Poza tym, Polacy wcale nie są przedstawiani jako matoły czy prostaki. Bardzo wielu pozytywnych bohaterów w amerykańskich filmach nosiło polskie nazwiska. "Znikający Punkt" - Kowalski, Eastwood kilkakrotnie nosił polskie nazwiska: "Gran Torino" - Kowalski, "The Rookie" - Pulowski, "Pink Cadillac" - Nowak. A żeby głęboko nie szukać, wszyscy chyba znają Mad Maxa, który nosił z polska brzmiące nazwisko Rockatansky.
to mit że Ameryka to ciemnogród .....podobnie jak to że większość z nich to otyłe grubasy
polacy to ciemnogród ,pijacy ,złodzieje ,debile i podludzie
Trudno mi się racjonalnie odnieść do wypowiedzi kogoś, kto wrzuca wszystkich do jednego wora, przy okazji obrażając mnie i samego siebie. Pomyśl dwa razy, zanim coś napiszesz, bo chyba masz problemy z kontrolą nad emocjami.
Lepiej bądź grzeczny, mały żydku i nie podskakuj, bo jeszcze ktoś ci pejsy poobcina, wtrąci do stodoły i podpali.
Zgadzam się z tobą w 100% Amerykanie to barany które myślą że są najmądżejsi na całym świecie a tu ciekawy filmik pokazujący inteligencje jednej pani zza oceanu
http://www.youtube.com/watch?v=D-o1vMfCQWU
Sam mam kuzyna i kuzynke w Stanach i jak tak dla ciekawości sprawdzałem ich wiedzę to mi ręce opadały
lotr12345 idź się schowaj albo zakop twierdzisz że polacy to ciemnogród, pijacy, debile i podludzie to gratuluje, jesteś złodziejem i pijakiem
Uczę się polskiego od niedawna bo nie urodziłem się w tym kraju i na co dzień nie miałem styczności z tym językiem komentarz pisałem na szybko więc miałem prawo się pomylić prawda?
Nie przejmuj się, zawsze się znajdzie attention whore, która będzie wypominać błędy językowe.
no tak, kazdy amerykanin przejmuje sie tym, ze maja jedynie 200lat histori, a polska wiecej. Nie oceniaj amerykanow z punktu siebie - ja wiem, ze polacy moga sie os.rac z podniety historia, ale nie amerykanie. Z reszta kogo obchodzi historia? Nie ta mentalnosc, a amerykanie nie zazdroszcza europejczykom, raczej traktuja europe z gory. Z reszta byles kiedys wgl w stanach? Bo to maja do siebie polacy, ze wszystko wiedza o wszystkich, chociaz tak na prawde nawet tam nie byli/nie poznali... z punktu widzenia amerykanow to urocze jacy jestemy mali, a jacy przemadrzali... Jak takie zabawne dzieciaki
Czy byłem w Stanach akurat nie ma nic do rzeczy. Nie trzeba tam być, żeby poznać sposób myślenia i bycia Amerykanów. A z czyjej perspektywy mam ich oceniać? Hanki Błyskawicy? Poza tym, nie wrzucam ich wszystkich do jednej dziury. Trudno mówić o jakimkolwiek punkcie widzenia Amerykanów jeśli chodzi o nas, bo lwia ich część nie ma nawet pojęcia, gdzie się geograficznie znajdujemy, co świadczy tylko o ich ignorancji, a Polacy na pewno wiedzą więcej o innych narodach, niż Amerykanie. Choćby z racji poziomu szkolnictwa, a co za tym idzie, wykształcenia.
Twoim zdaniem Dude to idiota? Może, ale jednocześnie to przecież najsympatyczniejsza i w sumie najnormalniejsza postać z tego filmu, cała reszta to wariaci... Zaś Walter to co najwyżej łagodna kpina, zwróć też uwagę, że jego najczęściej ukazywana cecha jest obsesja na punkcie wojny w Wietnamie, co cechą wybitnie polską raczej nie jest, nie?
Może niekoniecznie Polak, ale gość o polskich korzeniach, na co może wskazywać z polska brzmiące nazwisko.
Walter jest polakiem (co sam dude mu wytknal w filmie), Dude ma polskie nazwisko... to intrygujace... ale jeszcze ciekawsze jest to, jaki ten temat jest popularny i jak wiele osob to intryguje i sa sklonni do rozmowy w tym temacie - polacy sa tak bardzo podnieceni, ze wreszcie ktos sobie o nich przypomnial :p To urocze
Uroczy, a raczej smętny to jest twój cynizm. Czy to chodliwy temat? Nie sądzę. Mnie tam akurat gówno obchodzi, czy ktoś sobie o Polakach "przypomniał", przylepiając postaci w filmie polskie nazwisko. Dałem tylko przykłady, że nie zawsze, jeśli w ogóle, przedstawia się Polaków jak kretynów.
według mnie co prawda Lebowski jeśli był by Polakiem, to jest bardzo pozytywną postacią jako jednostka pewnego rodzaju filozofem nawet. Jeśli zaś był by stereotypem Polaka to bardzo dziwnym ponieważ w USA stereotypowy Polak jest zapracowanym, nierozgarniętym cwaniakiem. Warto też pamiętać że drugi Lebowski, mimo kalectwa był człowiekiem sukcesu(niepozytywna postać ale fakt jest faktem;p). A Sobchak? fakt że pochodził z Polski nie wpływał raczej na jego zachowanie, walnięty w swój świetny sposób by raczej przez to co w życiu przeszedł: rozwód i wojnę.
Zgadzam się. Osobiście mam wy...bane na to jakiej narodowości są postaci w tym filmie. Ważniejsze zdecydowanie jest to, że wszyscy oprócz samego Lebowskiego są chorzy psychicznie. A jakby ktoś nie zauważył, to Walter Sobczak prezentuje wysoki poziom amerykańskiego patriotyzmu (jeśli przymknąć oko na fakt, że jest Żydem-przechrztą), więc o Polskości nie ma raczej co mówić. Ja kocham ten film za teksty. A jak się komuś nie podoba, to I kill your fakin' car.
Głupoty piszesz. Pokazali, że ludzie polskiego pochodzenia, bo z Polską to oni mieli wspólne pewnie tylko nazwisko i może rodzica/dziadków, to wyluzowani i rozgarnięci kolesie, albo faceci z zasadami, z którymi lepiej nie zadzierać, zwłaszcza będąc Niemcem. :D
Poza tym Clint Eastwood w paru filmach grał bohatera z polskimi korzeniami.
Cały ten temat jest odbiciem naszej polskiej mentalności. Od niskich refleksji dot. świetnego filmu, przez politykę, bluzgi i szczerą nienawiść do innych. Ehh, mogę nad tym tylko ubolewać i dalej robić swoje by być kimś w życiu. Co do filmu, jest genialny, przynosi sporo przemyśleń, które jednak zachowam dla siebie, bo nie chciałbym aby mój post był zarzewiem do kolejny nonsensownych konfliktów...
Dude doczekał się własnej religii - dudeizm http://en.wikipedia.org/wiki/Dudeism to z pewnością wynik tego, że "zostajemy pomijani albo pokazywani w złym świetle". Coenowie też nas pokazali w złym świetle wynikiem czego jest rzesza ludzi którzy uważają Lebowskiego za tak fajnego gościa, że przyjęli zaprezentowany przez niego styl życia. Zapewne przez pomyłkę, dlatego że cierpią przewlekle na zapalenie spojówek i źle widzą w złym świetle Coenów? Co myślisz? Bo ja myślę, że jesteś jedyną osobą która widzi w tych postaciach idiotów. I to jest dopiero idiotyczne!
Kogo to obchodzi, czy cię inny naród lubi, czy nie lubi? Nas wszyscy nienawidzą, bo w większości jesteśmy cwani i utalentowani, inne nacje mogą tylko pozazdrościć.
Wlasnie o to chodzi.Polaka poznasz po kompleksach.Polak zawsze scisza glos za granica,dziko strzela oczami,nie wie jak zachowac sie np.w restauracji(bo niby skad ma wiedziec skoro statystyczny rodak w restauracji jest 3 razy w zyciu-slub,komunia,pogrzeb),wstydzi sie swojej narodowosci,nie zna angielskiego,nie umie sie bawic,wyglupiac,cieszyc a kazda koniecznosc nawiazania kontaktu z tubylcem przeobraza go w petenta.Co do Polonii to takowa nie istnieje.Jestesmy jedynym narodem,ktory na emigracji uinika jak ognia aklimatyzacji,walczy zajadle ze swoimi ziomkami,nie uczy sie jezyka,kupuje Polsat cyfrowy a po 4-5 latach na obczyznie ciagle nie rozumie siedzac w samolocie angielskich komend.Po starcie zas(na wlasne oczy)wyciaga biala i pajde chleba.