Aj Alexie...za mało krwi? Typowo hollywodzkie podejście - nie o to w tym filmie chodziło.

Z większością argumentów się zgadzam (bardziej lub mniej) - patetyczny, że momentami byłem zdegustowany, wątek miłosny na siłę też prawda ale mimo wszystko tak druzgocząca krytyka mu się nie należy bo jest to film fajny.

Zapomniałeś o "Alex_Tyler nie poleca" w tytule.

I co się kłócicie. Skoro Alex mówi, że film jest zły, to znaczy że JEST ZŁY ! Alex jest uznanym na całym świecie krytykiem filmowym, największe gwiazdy w dziedzinie reżyserii zasięgają jego fachowej opinii przed premierą każdego swojego filmu. I do tego jest z miasta, co niewątpliwie czyni go jeszcze większym autorytetem, i powinniście wierzyć mu na słowo. Te jakże trafne, cyniczne wprost teksty pod waszym adresem są jaknajbardziej uzasadnione, bo tylko on jeden zna się na filmie, i jego zdania nie wolno kwestionować.

Pozdrawiam
kulka180, z miasta gdzie są nowoczesne budynki.

Wiadomo, że są trolle, którzy piszą gupoty, a potem ku własnej uciesze obserwują swoje dzieło i to jak ludzie skaczą sobie do gardeł. Są także "obrońcy sprawiedliwości", którzy muszą jechać po trollach dając im tym samym pożywkę i poczucie spełnienia (czasem w pewnym organie z krwi bez kości..)
Ja wolę stać sobie obok bez potrzeby obrzucania się błotem, czasem dla rozrywki wystarczy mi, że poczytam to to co tu się pojawia, dlatego podkreślam to jest mój JEDYNY post w tym temacie. Nie działają na mnie obelgi, bo są one tylko świadectwem inwalidztwa intelektualnego i tutaj mój mały apel: Ludzie wrzućcie na luz!!! Trollowanie było, jest i będzie tak jak bezrobocie, nie da się go zwalczyć, można tylko łagodzić skutki, więc zamiast dolewać oliwy do ognia poszukajcie w swoich głowach gaśnicy. Peace.

Tobie się nie znudzi???
Spróbuj tylko zrobić taki numer z alienem lub predatorem

HAHAHA "ocena fachowym okiem" o malo z krzesla nie spadlem ze smiechu. HAHAHA XD

Boli że ktoś może sie lepiej znać na kinie?

Oj bardzo boli... ;( To nam spędza sen z powiek... może otworzysz szkołę krytyków filmowych i znania się na kinie, mistrzu ? Pragnę się od Ciebie uczyć.

Alien vs Predator to największa szmiara sci-fi.

To i tak lepiej niż "Wielki Znawca" ocenił Gladiatora. Tobie naprawdę się nudzi.

Nudzi? Wyraziłem tylko swoją szczera opinię.

Oj, widzę, że jak na co drugim filmie udziela się na tematach niesławny Jannek:D Jak zwykle jadą słownie po nim uczciwi użytkownicy, a on jedzie równo po nich- ale jak zwykle żałośnie:D Takich buraków jak ty Janek powinni za włosy siłą wywlekać z filmweba na zawsze i skutecznie uniemożliwiać powrót:D Małe dziecko trafniej oceniałoby filmy niż ty głąbie:D Masz się za znawcę buraczana imitacjo człowieka rozumnego? Jak masz dylemat- pisać pierdoły albo nie pisać w ogóle- słusznie radzę- wybierz to drugie:D A film Braveheart to wg mnie najlepszy film historyczny jaki został nakręcony- i dla mnie jak najbardziej arcydzieło, a predator to nie "szmiara" jak napisałeś- ale moim zdaniem- ot, taki przeciętny filmik:P Spróbuj mnie teraz tylko zjechać swoimi dziecinnymi komentarzykami, a ja zjadę cię o wiele gorzej pajacu, zrozumiano?:P

człowieku odrazu mnie wkurzyłes, jak przeczytałem twoj komentarz. mozesz miec swoje zdanie, ale prosze nie publikuj tego calemu swiatu !!! temu co sie film podobal , a na pewno jest mnostwo takich osob odrazu sie denerwuje widzac to co tam sobie wypociles... przez takich jak ty bardzo dobre filmy traca na opinii i spadaja w rankingach.

troche z innej beczki, wstyd mi ze pianiscie dales 3, jak tak mozna ?! to juz lekka przesada.

Hmmmmm... Powiem wam, że czytając posty Janka mam dziwne wrażenie deja vu... Oto jego wypowiedź z forum "Gladiatora":

http://www.filmweb.pl/film/Gladiator-2000-936/discussion/3+10+cienkie+ameryka%C5 %84skie+krzywe%20+spojrzenie+na+histori%C4%99,1371237

Cytuję, wykładam wszystko na tacy:

"Ocenię film nieco fachowo. Więc zaczynamy...
Co prawda o niebo lepszy od Avatara, ale jest to cienki film typowy dla amerykańskich hamburgerowców:

- fabuła dość prostacka niczym w dawnych filmach z lat 60.;
- od zera do bohatera - niewolnik który pokonuje cesarza ehhh
- za dużo patetycznych, tekstów mających ukazać wzniosłość i patriotyzm;
- motyw mściciela który walczy z całym imperium o sprawiedliwość świata po tym jak zabito mu kobietę jest stary jak dinozaury;
- generał gladiatorem? scenarzysta na kolanie pisał?
- na siłę wsadzona historia miłosna, brak słów;
- dodatkowy wątek miłosny brata do siostry - propagują kazirodztwo...
- efekty batalistyczne dość słabe, za mało krwi jak na starożytną bitwę...
- brak mi realistycznych scen i gry aktorskiej która chwyta za serce. Cesarz jeszcze jako tako ujdzie, takich psychopata.

Piękne odtworzenie Rzymu z Koloseum to jednak za mało by wystawić 4/10"

Koniec cytatu. Ludzie, przecież on tylko metodą kopiuj - wklej (bądź nawet ctrl + c ctrl + v) wstawia na wszelakich forach dokładnie, słowo w słowo, te same herezje. W efekcie wychodzi z tego cyrk, bo ciężko dopasować te same słowa "fachowej krytyki" do kilku różnych filmów i to wszystko przybiera obraz nędzy i rozpaczy.

Ja nie wiem, dlaczego wy próbujecie rzeczowo z nim dyskutować, obalać jego "argumenty", kontrować cały ten bełkot? Przecież to jest zwykły troll, który czerpie obsesyjną przyjemność z marnowania cudzego czasu. Tłumaczycie mu tutaj oczywiste rzeczy, które on doskonale wie. Przestańcie więc z nim dyskutować, podejmować próby przekonania go albo tłumaczenia mu czegokolwiek, bo to jak walenie głową w ścianę.

Prawda co piszesz, a najgorsze jest to, że janek chce się udzielać na jutubie (aż strach pomyśleć:D) i wrzucać tam jakieś filmiki w których bawi się w recenzenta, chwali się też na blogu, że z tatusiem do USA jedzie i stamtąd też będzie koordynował swe poczynania:D- płakać się chce nad tym jak niektórzy "ludzie" mają zrąbane we łbach:D Weż się Januś debilu ogarnij- jeśli uważasz, że znasz się na filmach to ja jestem Mel Gibson:D

Tamte dwa teksty nie są skopiowane słowo w słowo. Początek jest podobny, potem inaczej pisze.

On w zasadzie tylko pozamieniał niektóre słowa miejscami, szkielet i schemat wypowiedzi jest niemal identyczny. A poprzestawiać niektóre wyrazy i zmienić ich kolejność to zdecydowanie nie należy do nowatorstwa i odkrywczości...

"Fachowym okiem" - chyba pierdolnę ze śmiechu zaraz.

1. Biedni Szkoci, by Alex ich docenił musieliby walczyć o nagrodę Teletygodnia, a ci prostacy walczyli o jakąś wolność !
2. Takie były czasy, a za tymi yekstami wcale nie musiały się kryć szlachetne pobudki - ludzi zawsze się tak zachęcało
3. To że chodzi o sprawy polityczne czy wolność nie wyklucza moralnych motywów tudzież "kopów" jednostek dążących do jakiegoś celu - jesteśmy tylko ludźmi
4. Poczytaj sobie biografie ludzi tamtych czasów (i nie tylko), robili i widzieli w życiu więcej niż ty zobaczysz choćbyś miał żyć 100 lat
5. Nic tu na siłę nie było wciśnięte, a wątek romansowy w tym filmie nie drażni
6. Efekty zajebiste a całość bardzo brutalna, krwi tyle ile trzeba
7. Jak dla mnie aktorstwo na wysokim poziomie - historia zmieniona w stosunku do prawdy ale film znakomicie ukazuje epokę i mechanizmy rządzące ówczesnym światem

brawo
podpiszę się pod tym rekami i nogami :D:D

Troche sie usmialem jak porownalem argumenty jakis uzyl w stosunku do Bravehearta i Gladiatora (kopiuj - wklej) Najlepiej nie odpisujcie na ewidentnie prowokacyjne wypowiedzi tego trolla - "znawcy" kina. Az dziwne, ze odpisuje i brnie w to dalej co swiadczy o jego glebokim przekonaniu ze rzeczywiscie uwaza sie za znawce kina badz jest nie do konca zdrowy umyslowo. Do tego ubliza ludziom na prawo i lewo a jak jemu ktos powie cos obrazliwego to twierdzi ze on nikogo nie obraza wiec niech nikt nie obraza jego... brak slow.

Co do znakow jakosci powiem ci ze jest na fimwebie sporo takich zadufanych w sobie pseudokrytykow, ktorzy swoja arogancja tylko denerwuja normalnych uzytkownikow tego forum. Jak sam powiedziales w ktoryms z tematow masz jeszcze malo lat wiec niewiem skad sie wzielo u ciebie tak wielkie ego i na jakiej podstawie twierdzisz ze jestes fachowcem i znasz sie na kinie lepiej niz przecietny kinoman. Miejmy nadzieje ze zycie i czas nauczy cie pokory i szacunku dla innych.

APELUJĘ DO WSZYSTKICH- NIE ODPISUJCIE NA TEN POST BO IM WIĘCEJ JEST P

Moim fachowym okiem jesteś idiotą

Z gory zaznaczam, ze obecnie jestem za granica i nie ma tu polskich znakow. Troche wiec dziwnie sie czuje, piszac tego posta, bo z reguly pisze poprawna polszczyzna. Ale polozenie mi na to nie pozwala.
Zaczne od pytania: Czy jestes trollem?
* Jesli tak- patrz punkt 1.
* Jesli nie- patrz pukkt 2.

1. W takim razie nie mamy o czym gadac. Film rewelacyjny i Twoje te tak zwane "fachowe" opinie nie maja dla mnie znaczenia. Dyskusja nt. bezsensownej opinii jest proporcjanalnie bezsensowna.

2. O Wielki Znawcofachusie! Dzieki Ci mistrzu za oswiecenie mojego ciemnego umyslu! Oh, glupi ja bylem, ze smialem ten kicz dzielem nazwac! Jam Ci na wieki winien wdziecznosc mistrzu!

A teraz na powaznie, zbierzmy fakty:
- temat forum tytulujesz w arogancki i nonsensowny sposob "ocena fachowym okiem". Radze poszukac w slowniku definicji terminu "fachowy". A co do arogancji tej wypowiedzi to chyba nie ma tu nic do komentowania. Po prostu chodzaca dupa swiata- ot za kogo sie uwazasz.
- bardzo to fachowe- kopiowac swoje stare recenzje i zmieniac kilka slow. Oj tak, profesjonalizm pelna geba.
- atakujesz tak swietny film jak Braveheart i Gladiator swoimi przemadrymi tezami, ale nie uzasadniasz takiego werdyktu zadnymi argumentami. Po prostu wyliczyles tezy.
- twoja arogancja, ego i tendencja do dyskryminacji objawila sie tu kilkakrotnie, gdy dyskyminowales farmerow- ludzi, ktorzy nie zyja w luksusie i fizycznie ciezko pracuja, zeby nie tylko oni, ale rowniez miedzy innymi ty- mieli co jesc.
- nie mam nawet ochoty odnosic sie do twoich tepych odzywek zwrotnych. Bezposrednie obrazanie ciebie moze byc w tym temacie latwo uzasadnione- sam dales ludziom powody i argumenty, by byc obrazanym. Podwazylesz jakosc filmu, ktory przez ludzi w wiekszosci uwazany jest za prawdziwe dzielo sztuki filmowej, w sposob prostacki, co opisalem powyzej. Natomiast twoje obrazanie innych nie jest uzasadnione niczym, bo malo kto poza toba, dal tu chociazby jeden maly powod, by tytulowac go pospolitym idiota.
- osoba uwazajaca sie za lepsza, bo nizej ocenila film niz wiekszosc, to tepy, prostacki, infantylny i arogancki sposob myslenia. Gdyby nie niezaprzeczalny fakt, ze jest to rozmowa wirtualna, a nie realna- to juz bys za takie cos dostal od wszystkich w tym temacie po ryju. To nie grozba- to raczej ostrzezenie na przyszlosc.
- prawo do wlasnej oceny masz, to oczywiste. Ale kazda ocena musi zostac najpierw uzasadniona, a ty tego w temacie ani razu nie zrobiles.
- co do sposobu Twojego pisania.. coz, moze fizycznie nie jestes juz dzieckiem. Ale umyslem to niestety nadal moczysz gacie. Z tym, ze dzieci postepuje niewlasciwie, gdy czegos nie rozumieja. Ty postepujesz, delikatnie mowiac 'niewlasciwie', bo tak ci twe nieograniczone ego nakazuje. W sumie to nie tylko ego, ale ego jest tu sila przewazajaca.
- i jeszcze jedno- jak myslisz, ze z ciebie wybitny krytyk, bo top filmy oceniasz jaby to bylo jakies gowno pospolite- to niestety twoj tok myslenia na dobre wody cie nie wyniesie. Krytykowac latwo. Trudniej krytykowac z glowa. Tej ostatniej umiejetnosci Alex Tyler niestety nie posiada, i mimo ze chcialbym wierzyc inaczej- cos mi mowi ze jej nigdy nie posiadzie.

Nie znam cie. Nigdy na oczy nie widzialem i jedyne co o tobie wiem, to to jak sie na forum zachowujesz. A takie poczynania kaza mi cie oceniac w taki, a nie inny sposob.

Pozdrawiam Was, ludzie rozumni!
Czesc Tyler.

Miałem dostosować się do prośby Klaudusi i nie wypowiadać się ale skoro ten temat znów wypłynął na wierzch więc postanowiłem się udzielić. Co prawda autor tych jakże zacnych wypocin nie odzywa się już od miesiąca (całe szczęście) ale mam pytanie. Albo jestem ślepy albo nie ma nigdzie opcji zgłoszenia konta takiego kretyna do usunięcia jak w przypadku postów. Czy nie dałoby rady wprowadzenia czegoś takiego? W powodzie zgłoszenia można wkleić adres rozmowy/rozmów takiego uwstecznionego osobnika i po omówieniu danego ciężkiego przypadku przez osoby za to odpowiedzialne delikwent zostawałby definitywnie odseparowywany od portalu.

W filmwebie nie działa wiele opcji potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania. Od początku lipca temat się zamknął toście go znowu wydarli.

Po twoich kilku wypowiedziach stwierdzam, ze jestes burakiem. Jestes miastowy? Noo, skad jestes pochwal sie. ; ( Jestes BUROK i jebany hejter

Poza tym poruszona zostaje kwestia filmu Avatar? Pytanie - co ten film ma wspolnego z braveheart'em?

No, troche sie zgadzam z zalozycielem tematu. Wlasciwie we wszystkim sie zgadzam, ale mimo to ocene daje wyzsza - 7/10. Nie oczekiwalem po tym filmie kina wielkiego czy "ambitnego" (cokolwiek to znaczy i o ile ma zastosowanie do filmow czysto rozrywkowych jak np "Braveheart") wiec nie czuje sie jakos strasznie zawiedziony. Moze tylko liczylem, ze poplacze sobie troche na koncu, ale nic z tego ;) no wiec z czystym sumieniem siodemka. Oraz dodam, ze tak wysokie miejsce w rankingu (nie zeby on cokolwiek znaczyl, ale...) to rzeczywiscie jakies jaja.

to porównanie- JAKIEKOLWIEK - do Avatara zwaliło mnie z nóg :D:D
masakra...

na tyle, że nawet nie chce mi się nic więcej pisac w tym wątku :D:D:D

i to 'fachowe oko" :D:D

ty to gościu masz gust...Nie ma co :}

ten Alex to chyba jakis łoś, tego filmu po prostu nie da sie krytykowac. To arcydzieło i nie powinien tu wspominać o Avatarze, bo Avatar przy Braveheart to tani gniot i tyle....

Ten film jest genialny z prozaicznego powodu. Faceci w łachmanach biegają po polach, walczą z zaciężną konnicą, obraz Szkocji przypomina polską XIX wieś skleconą z patyków. To niesamowity realizm i patos w nim przedstawiony jest czymś niezwykłym. Aż się chce wierzyć, że tak mogło być.

Nikogo nie boli, że Tobie się ten film nie podoba, prawdę mówiąc mamy to wszyscy w dupie. Bardziej wkur..a to, że podajesz się za "fachowca". Oceniasz film sprzed 15 lat tak jakby wczoraj miał premierę, nie bierzesz pod uwagę, że wszelkie "wady" który wymieniłeś były w kolejnych latach małpowane właśnie z Braveheart, film jest jedyny w swoim rodzaju, przełomowy. A porównując do Avatara który pewnie też Ci się nie podobał to już w ogóle dałeś dupy. K... koleś fachowiec z Ciebie jakich wielu na FilmWebie, mam dobrą radę skasuj konto i przestań tracić czas na udowadnianie swoich kretyńskich racji i nie przejmuj się że nie potrafisz nikogo przekonać. Jesteś po prostu inny niż wszyscy, wyjątkowy być może jakaś wybitna jednostka z Ciebie będzie, dokonasz epokowego odkrycia czy coś. Einstein miał autyzm, Van Gogh schizofrenię, Leonardo da Vinci i Bolesław Prus cierpieli na agorafobię. Tobie też coś dolega, dobry lekarz Ci pomorze, na prawdę...

nie bardzo rozumiem jak można porównywać Braveheart do Avatara. w czym jeden od drugiego jest lepszy, skoro to dwa zupełnie inne filmy O_o

Kij ci w fachowe oko, widzisz tylko czubek własnego nosa, buraku.

"Ja jestem z miasta i są tu nowoczesne budynki" hahahaha brawo brawo, jakże ci zazdroszczę. o ty największy krytyku filmowy.

"Bardziej homoseksualnego filmu nie ma.Tragedia. To jest kino? Ciągle jacyś faceci roznegliżowani. Komu się taki cienki film podoba? Typowa papka fantasy dla tępych amerykańskich hamburgerowców. 1/10"
Post Alexa z "300"

Wiesz co? Z twoich postów wynika, że jesteś zakompleksionym dzieciakiem, skoro drażnią cię "rozneglizowani" faceci to chyba jesteś homo( ale jeszcze sobie tego nie uświadomiłeś )!!!
Pianista 3/10
Wszystko za życie 1/10
Requiem dla snu 1/10
Siedem 3/10
Gladiator 2/10
Twoje oceny mówią same za siebie. Skoro oceniłeś Wszystko za życie na 1, to znaczy że jesteś dziecko i prawdziwego życia nie znasz. A reszta? No słów brakuje... Czy ty nie masz uczuć człowieku? A może jesteś chory na autyzm??? I zamiast pogadać z kolegami to stukasz w klawiaturę i rozmawiasz z monitorem...

chyba chciales odpisac temu typowi na gorze a nie mnie :)

On jest stary jak świat :). Pytanie do kumatych, będących na bieżąco - czy nasz Alex zawiesił działalność?

jak już ktoś napisał podobno chińska triada go złapała jak sprzedawał pirackie wersje matrixa

A to moja ocena "fachowym okiem" - wpis pojeba. Tyle mam do powiedzenia.

Fachowym okiem to se dupę co najwyżej może podetrzeć ;)

Pozdrawiam wszystkich fanów Williama!

Pozwolisz, że się wtrącę. Skąd wniosek, że bitwy mało krwawe? Widziałeś jakąś bitwę średniowieczną? Co do kiltów - nie są z epoki.
Dla mnie film - tak czy inaczej - genialny.

ciekawy z Ciebie czlowiek Titanicowi dajesz 6/10 a walecznemu sercu 4/10 . fachowe oko ....

Dla takich jak ty Hoffman nakręcił ,,Ogniem i mieczem"

Chyba w odbycie masz to oko

"na siłę wsadzona historia miłosna??" hmmm jak dla mnie historia miłosna nie była wsadzona. Była jednym z podstawowych elementów filmu... walka o miłość i wolność.... mam wrażenie że twoja wypowiedz to jednak prowokacja

Taką miałam dzisiaj deprechę, ale jak "Was" poczytałam, to mi od razu lepiej się robi. Nic tak nie poprawia humoru, jak "polemika" z Alexem. Dzięki:)

Alex_Tyler ale z ciebie prostak. nie rozumiesz porządnych filmów to się kurwa zamknij i oglądaj dobranocki ,bo tylko takie kino jesteś w stanie zrozumieć

Prze ciekawy ten gość... On chyba pozuje na inteligentnego prowokatora ale nie dość, że jego opinie świadczą jednoznacznie, że jest tępy jak but to gdy mu ktoś pociśnie to wychodzi z niego prawdziwy Jasiu;P Czyli niedowartościowane, samokarykaturalne dziecko ze wsi, któremu brakuje miłości i akceptacji. Obejrzał parę filmów i stwierdził, że twardo może się wypowiadać...

zauważcie ze najlepszym filmom daje ocenę 3-4 a film pt " Gwiazdy XXX " ma ocenę 6, a filmy o rycerzykach po 10. taki z niego ekspert