PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=572639}

Charlie

The Perks of Being a Wallflower
2012
7,5 146 tys. ocen
7,5 10 1 145641
7,5 36 krytyków
Charlie
powrót do forum filmu Charlie

Książka czy film?

użytkownik usunięty

Co według was jest ciekawe? Książka czy film? Moim zdaniem film jest dobry, płakałam ale wolę książkę.

ocenił(a) film na 8

Mi się film spodobał, aczkolwiek rowniez wole książkę. ;) Ale czytalam ją akurat po angielsku, gdy nie bylo jeszcze polskiego tlumaczenia. I w takim oryginale jest chyba najlepsza. Chociaż co do filmu - bardzo mi sie podobala postać Charliego, bo nie ma chyba bardziej odpowiedniej osoby do jego zagrania, niz Lerman. ;)

użytkownik usunięty
RobinScherbatsky

Niestety nie mogłabym przeczytać po angielsku gdyż mój angielski nie jest tak dobrze zaawansowany. Mi w filmie bardziej podobała się postać Patricka, a w książce Charlie był jak dla mnie bardziej magiczny chociaż aktor dobrze zagrał rolę. Jednakże film nie był aż tak dobry, trochę skrócony, oczywiście według mnie.

ocenił(a) film na 8

Książka jest napisana bardzo prostym językiem. Naprawdę. Wg mnie książkowy Charlie był również bardziej magiczny, ale mimo to uważam, że Logan najbardziej nadawał się do tej roli. Ale z reguły książki są bardziej magiczne od filmów. ;)

użytkownik usunięty
RobinScherbatsky

Rozumiem, zgadzam się zresztą książka zawsze będzie miała w sobie to coś.
No i trochę szkoda, że cały wystrój czy wygląd postaci w filmie jest taka bardziej teraźniejsza, w książce wszystko odbywało się trochę dawniej ale nadal lubię bardzo ten film.

ocenił(a) film na 7

To jeden z tych rzadkich przypadków, kiedy film jest lepszy od książki. 'The perks...' po raz pierwszy wpadło mi w ręce po polsku (nie miałam w ogóle pojęcia, że ta książka jest tak znana) i, przyznam szczerze, tłumaczenie było tak okropne, że przerwałam w połowie i zaczęłam jej szukać po angielsku. W oryginale 10 razy lepsza, ale jak dla mnie - zbyt prosta. Rozumiem, że się taka wydaje, bo jest z punktu widzenia Charliego, co oczywiście ma swój urok, ale jakoś nie wzbudziła we mnie silnych emocji. Podobała mi się sama historia i cała ta ukryta sytuacja z jego ciocią, ale poza tym to jakoś jej nie 'czułam'. Film natomiast zrobił na mnie ogromne wrażenie. Dobór aktorów idealny i dopiero na ekranie cała historia została dobrze oddana. Jedynym o co można się przyczepić to to, że ktoś kto nie czytał książki i nie wie o co chodzi, filmu też może nie zrozumieć. Po obejrzeniu widziałam całą masę komentarzy pt.: 'Charlie miał załamanie, bo tak tęskni za ciocią prawda?', 'Ciocia Helen wydaje się tak cudowna, też chcę taką ciocię'. :)

użytkownik usunięty
purplelensgame

To znaczy.. fakt, książka była nie najlepiej przetłumaczona bo nawet ja to zauważyłam ale osobiście wolę książkę od filmu mimo wszystko. Film był trochę skrócony jak dla mnie zresztą cały wystrój czy też ubrania bohaterów były bardziej teraźniejsze, a cała akcja toczyła się trochę dawniej - Charlie w listach pisał datę. Właściwie książka wydawała m8i się bardziej taka klimatyczna ale owszem film jest dobry! Na prawdę mi się podobał. Zresztą Ezra i Logan, aw. Ale to moje zdanie, każdy ma swoje, soł. x

Polecam najpierw przeczytać książkę, która jest świetna, a potem obejrzeć film, który też jest świetny ;) Mam zasadę, że filmy traktuję jako dopełnienie do książek. Książka jest fantastyczna, zawiera więcej scen, które w filmie trzeba było wyciąć, sama postać Charliego jest dość specyficzna (mnie osobiście na zmianę irytował i wzbudzał współczucie - dopiero końcówka dawała pełny obraz dlaczego jest taki dziwny). To pierwsza powieść, która tak bezpośrednio i silnie wpływała na moje własne emocje. Także przede wszystkim "należy" przeczytać książkę. A po przeczytaniu spokojnie obejrzeć film i zachwycać się świetną grą Ezry, który całkowicie powalił mnie swoją interpretacją postaci Patricka (który w książce wydawał mi się trochę nijaki), podobała mi się też scena tańca Sam i Patricka na zabawie szkolnej - wspaniale pokazali łączącą ich silną więź. I w ogóle, warto obejrzeć ;)

Nie potrafię zdecydować, czy wolę książkę, czy film. Moim zdaniem obowiązkowo powinno się zapoznać z jednym i drugim ;)

Zdecydowanie film. Może dlatego, że książkę czytałam po polsku.

Zdecydowanie książka.
Jak już ktoś wspomniał filmowemu Charliemu brakuje "magii"