Zastanawiam się nad tym dlaczego ten film ma tak wysoką ocenę. Czy przegapiłam w nim ,,to coś"
genialne ,o czym piszą ludzie w komentarzach? Czy ktoś mógłby mi napisać co zrobiło na nim, aż tak
duże wrażenie, ponieważ oglądając ,,Charliego" stwierdziłam, że jest to zwyczajny,średniej klasy film
o nastolatku z problemami, który poznaje nowych ludzi w liceum, a nie arcydzieło filmowe.
Ja również spodziewałem się czegoś lepszego. Jednak dla każdego kto ma własne zasady moralne ten film nie będzie niczym wielkim.
Nie jest to film średni, jednak też nie odkrywczy, lecz przyjemny ;)
Ten film ma za zadanie głównie skłaniać do refleksji, więc dlatego być może niektóre osoby on nudzi, bo nie każdy potrafi być na tyle wrażliwy i nie każdy lubi takie filmy. Ja przede wszystkim jestem oczarowana Loganem Lermanem, który zagrał rolę Charliego, również starałam się wykazać empatią i wczuć się w rolę głównej postaci i zrozumieć, przez co on przechodzi.
Również doszłam do podobnych wniosków. Cały czas czekałam na jakiś większy przełom w tym filmie, jakieś sedno. Wiadomo koniec filmu oczywiście miał głębszy sens, ale nie było to dla mnie spójne z resztą filmu.
Ogólnie nie jest to zły film, ale jak dla mnie mało przekonywujący był sam stan Charliego i jego problemy, możliwe, że w książce było to lepiej opisane.