nie, wydaje mi się, że nie

to o co chodziło wtedy po meczu?

oglądałam ten film dość dawno, ale wydaje mi się, że gdy poznała Charliego i podczas akcji filmu na nic nie chorowała. może w przeszłości.

Nie miała bulimii, po prostu walnęła taki tekst, że wyznaje bulimię. Prawdopodobnie chodziło o uznawanie za najlepszą figurę właśnie wychudzoną. Albo głupi tekst. Książkę czytałam i nic takiego nie było.

Przeczytaj koniecznie książkę! Pozwala lepiej zrozumieć film, w którym (pewnie przez ograniczenia czasowe) pominięto dużo wątków...

jest przetłumaczona?

oczywiście, moja koleżanka zakupiła w empiku ;)

tak tylko pod tytułem "charlie"