co sie z wami dzieje? czy polowa z was to jakies olambiki? jak moze jedna osoba pisac o filmie ze jest super a druga ze
tandeta? uwazam ze przed kazda opinia powinna byc nota ile klas ukonczyl opiniujacy
Co do tematu, to po prostu ludzie mają różne zdania... ale nie o tym. Czy umiesz przedstawić genezę słowa olambik oraz, z w jakiej to miejscowości nieogar jest zwany olambikiem? Zresztą tytuł genialny :P Przykuwa uwagę.
....może i mają różne zdania ale aż w tak skrajne różnice nie wierzę dlatego wnoszę o tą ilość klas :)
A co do gatunku OLAMBIK, to określenie usłyszałem po raz pierwszy 5 lat temu, miasto Grudziądz-dzielnica Mniszek. W/g mnie wszystkie inne określenia są delikatne i się chowają, sam kilka razy dziennie w pracy kogoś tak nazywam jak ma problemy z liczeniem lub alfabetem i wszyscy wiedzą że jest to jakiś pocisk nawet jeśli to słowo pierwszy raz słyszą. Jak w Twoim poście "tytuł genialny":)
tu nie chodzi oczywiście o Twoją ocenę tylko o rozbieżność ocen, filmu nie widziałem tylko dziewczyna była ciekawa tego filmu i chciała się zasugerować ocenami...
W takim razie myślę, że to bardzo smutne. Niekiedy właśnie ludziom wykształconym brakuje kultury i wrażliwości. Co to zmieni, że będę mogła wylić Tobie/Panu działanie z dwiema niewiadomymi lub dokładnie wyjaśnię na czym polega działenie enzymów trawiennych skoro, mimo rozległej wiedzy, nie będę w stanie zrozumieć sensu tego lub innego filmu?