Średnia ocena: Dobry
7,1/10
To żart prawda? Uwielbiam filmy wojenne i ciężko trafić na jakiś z tego gatunku, który by mi się totalnie nie podobał. Jedyne co jeszcze dało się znieść to teksty, które niekiedy były nawet śmieszne. Rzecz która chyba najbardziej wpłynęła na beznadziejność tego filmu to motyw z kasetą. HELOŁ czy ja tego już nie widziałem? W blisko stu hollywoodzkich produkcjach? Najbardziej sztuczna, przewidywalna, beznadziejna i mało realistyczna sytuacja jaka mogła mieć miejsce, jasne przecież każdy żołnierz idący na bój zabiera ze sobą pornola. Do tego ten typowo hollywoodzki happy end.
Początkowo wystawiłem 4, po głębszym namyśle zmieniłem na 3 i pisząc tego posta mam ochotę zmienić na 2, i chyba to zrobię jak dalej będę przypominał sobie sceny z tej - jak to panowie w paru tematach niżej powiedzieli - NAJLEPSZEJ POLSKIEJ PRODUKCJI.
no i co ? o co Ci chodzi ?
Przytoczyłeś jeden motyw , który Ci się nie podobał ... i za to 2 ? Puknij się w głowę ... Film jest doskonały z zabarwienia historyczno-wojennego
Poza tym doskonała gra aktorska Bogusia ;]
Jedynym felerem zdaje się byc Pazura ... Radosław się nie nadaję do aktorstwa ... niestety
Dowódca wracający do domu samolotem, gdzie siedzi pośród trumien z ciałami swoich podwładnych, zabitych w trakcie akcji - to ma być "happy end" ? Bredzisz coś, oj bredzisz... Film jest (przy zachowaniu wszelkich proporcji, wszak nie będziemy go porównywać do "Plutonu" czy "Czasu Apokalipsy") naprawdę niezły - ode mnie dostał zasłużoną... siódemkę :P