Zastanówcie się co piszecie. Porównujecie jakieś produkcje amerykańskie i rosyjskie do polskich. Fakt faktem że w tym filmie jest dużo błędów i niedociągnieć, ale w 9 kompani też są. Gdyby ten film mial taki budżet (albo jakąś część chociaż )jak amerykańskie hity to ten film też by inaczej wyglądał. Poza tym pokażcie mi jakiś inny polski film o wojnie. I nie jakieś tam "czterej pancerni czy kanał tylko kręcone w ostatnich latach.

P.S. Tak na marginesie co do niedociągnięć to można jeszcze zauważyć jedną sytuacje. Jak Hudini obraca tą monetą w rękach to widać że to nie jego małe i grubiutkie ręce tylko chude i długie kogoś innego.