Jakoś lubie ten film, wiadomo ma swoje błędy i uproszczenia jednak zawsze z chęcią wracam do tego filmu, ogólnie jak na polskie warunki to przyzwoity film film akcji. Poza tym uwielbiam mały dialog między Kuszem a Kellerem:
Kusz - I co znowu zostałeś bohaterem...
Keller - (z wilczym uśmiechem) no...
Mam to samo...Ogólnie film ma dużo uproszczeń no i ta rakieta na sznurku puszczona, ale te dialogii są wspaniałe (miejscami ocierają się o Tarantinowską konwencję). Mi bardzo przypadły do gustu teksty typu:
1. Brat rannego żołnierza czuwa przy nim (jego brat)a Żmijewski nie wie co powiedzieć mówi : Trzymajcie się Bobrowski na to z widocznym zdenerwowaniem : Za ręce ?;
2. Nieśpielak do Bogusia : już to zrobili (w sensie zgwałcili ją w niewoli)a Boguś jak zwykle cynicznie : nie mogliśmy wcześniej (przybyć);
3. Boguś do Lubaszenki : Panie prokuratorze niech Pan spierdala!;
4. Huk do Bogusia :to człowiek z rządu tego kraju, uratowałeś go, będa Ci wdzięczni (czy jakoś tak)a Boguś : to wszystko banda kurew i złodzieji (coś w tym stylu);
Poza tym świetne kreacje Lindy i Baki... Gdyby wycieli motyw z niedźwiedziem hehe
Faktycznie, zdecydowanie Linda i Baka są tu najlepsi. Cichy był najlepszy wg mnie. Widać, że wojsko go wyszkoliło i zmieniło, dobrze się zna na fachu żołnierza i już trochę w głowie ma inaczej poukładane, dla przykładu scenka z Cichym, majorem Kuszem i Czackim:
Cichy: - Ja tych dwóch najdalej, pan panie majorze tych po środku a pan poruczniku tych trzech zza pnia.
Czacki (do Kusza): - Panie majorze, wezwijmy do poddania.
Cichy: - Po prostu ich zabijemy. (z taką ekscytacją w głosie)
Niesamowita postać, razem z Kellerem to świetny duet. A co do calego filmu, dla mnie jest to taki polski "Pluton". Nie jest może to ta sama półka, efekty napewno uboższe, ale całkiem podobne odwzorowanie zachowania różnych ludzi, zwłaszcza młodych żołnierzy w obliczu walki z wrogiem. Dam 8/10