Film niezbyt przypadł mi do gustu. Okropnej gry aktorów nawet nie skomentuję, fabuła ostatecznie ujdzie. Jednak po czymś, o otrzymało 4 Złote Globy spodziewałam się czegoś choć trochę lepszego.
Skąd u polskich dystrybutorów takie zamiłowanie do nieodpowiednich tłumaczeń
dobrych amerykańskich tytułów. Film Mandes'a nie miał opowiadać o drodze do szczęścia
lecz o rewolucji, która musi się dokonać w stereotypowym społeczeństwie, o drodze która
prowadzi do nieuchronnego buntu...
„Droga do szczęścia" edit...
Obejrzałam go głównie z powodu Kate i Leo, bo bardzo chciałam ich zobaczyć razem. Niestety niepotrzebnie myślałam o "Titanicu". Ciągle porównywałam uśmiechy aktorów, mimikę i wgle. Film bardzo dołujący, przygnębiający. Tylko chwilami pojawia się przebłysk radości. Nie ma happy-endu. ALE! Na aktorach się nie zawiodłam....
więcejsmutny, dołujący, nazbyt dosadny, ale świetna gra Kate i Leo za to 6 ale sama historia bardzo cięzka....
Chylę czoła przed Aktorstwem Di Caprio i Winslet, mistrzowski duet; pamiętam że gdy
obejrzałam Revolutionary Road po raz pierwszy szczególnie zapadła mi w pamięci scena
kłotni w samochodzie - jakby działa się naprawdę przed moimi oczami a nie była
wyreżyserowana... Dla mnie miarą dobrego dramatu jest wczucie się...
Boże, jaki cudny film... No i oczywiście wspaniała obsada. Nie mogę tylko zrozumieć,
dlaczego ona to zrobiła :( przecież mogli być tacy szczęśliwi...
Dicaprio nie ma tak zle , to Winslet ma przesrane i Paryż miał dać jej szansę na zamianę ról, ale cwany leo nie dał się do garów zapędzić
Revolutionary Road to niedoceniany film o dramatach życia ludzi młodych, którzy często tworzą własną rzeczywistość po to, by ocalić cząstkę siebie i swych marzeń. Bardzo często lekceważymy swoje uczucia i potrzeby. Czasami problemy ducha kończą się tragicznie. Oto dowód- "Droga do szczęścia". W małżeństwie jest dwoje...
więcej
Ten film jest prawdziwy, o zyciu, ktore wiele ludzi tak toczy. Jest potwornie smutny. Nie
poprawi nikomu nastroju, znuzy niecierpliwych
Rewelacyjna gra Leonardo i Kate + wspaniala muzyka i rezyseria.
10/10 .
Najwieksze wrazenie oprocz koncowki filmu zrobila na mnie scena kiedy Kate podczas pozegnalnej rozmowy przez telefon z sasiadka nie potrafila powiedziec ze kocha swoje dzieci - mocne to bylo...
problematyka filmu trudna, czlowiek sie meczy ogladajac, ale warto, ciekawie wyszli razem po latach, kate kobieco, dojzale, a leo jak przerosniety szczeniak
To piętno Titanica, trochę na nich ciążyło, ale uważam, że przyzwoicie się od tego odcięli. Film poruszający i wart tych kilkudziesięciu minut.
Jak moglem zobaczyc ten film dopiero teraz. Tak rzadko czuje "cos" po obejrzeniu filmow.
Niesamowity, szczery do bolu, bardzo mi bliski