Egzorcyzmy Emily Rose
The Exorcism of Emily Rose
2005
Niezwykle dokladnie ukazujacy dramat mlodej dziewczyny i ludzi (glownie tego ksiadza) ktorzy starali sie jej pomoc - ale czy naprawde mozna bylo wygrac na pozor z niewidzialnym przeciwnikiem?
Koniec filmu bynajmniej mnie nie zaskoczyl - wiedzac ze film powstal na podstawie prawdziwej historii, nie spodziewalam sie...
Dość przewidywalna, hollywoodzka produkcja ze smętnymi dialogami i papierowymi postaciami. Jedynym atutem filmu, mogą być zdjęcia.
Myślałam, ze będzie kiepski, ale to całkiem niezły film, i ta odtwórczyni głównej roli ma taką twarz, normalnie lepszej wybrać nie mogli.
świetny film ! co prawda więcej tu gadania niz akcji ale ta cała historia mega wciąga i film wogle
nie nudzi trzyma w napięciu i momentami sprawia że serce bije jak oszalałe ! Bardzo dobry
polecam
W pewien sposób zmusza do refleksji, o których jutro pewnie nie będę pamiętał, ale tak czy inaczej cenię je, no bo... który horror tak na prawdę zmusza do myślenia na takiej płaszczyźnie? Wciąż zastanawiam się czy nie jest to przypadkiem dramat sądowy.
Film był nawet dobry bardzo szybko wciągał. scena w klasie której Emily u kolesia widzi twarz demona nawet mnie przestraszyła ale ogólnie film nie był straszny jak na horror dlatego daje 7/10.
Z filmu nie wynikało jednoznacznie czy Emily była opętana przez Szatana czy była chora. Nawet ślady stygmaty wyjaśniono przez druciany płot. Obce języki poznała w szkole. Tak jak lalka Bolesława Prusa ma otwarte zakończenie tak i ten film pozostawia wybór którą wersję wybierzemy. Więc dlaczego część tutaj pisze, że...
Film na podstawie faktów. Jakimi metodami Emily Rose została pozbawiona własnej woli?
ocenił(a) film na 5bo z treści filmu jednoznacznie wynika, że Emily była pozbawiona własnej woli. Brak ten bierze się zazwyczaj głównie z braku poczucia własnej wartości, godności, czy też tożsamości. Dlatego -w efekcie oddziaływania wcześniej na nią różnych presji- , jakby bezwolnie, Emily poddawana była i poddawała się różnym...
Zaskoczył mnie. Nie jest dla mnie typowym straszakiem, ale raczej film niepokojący widza, pytający, czy rzeczywiście świat jest taki, jakim nam, racjonalistom i empirystom zdaje. Jest to też dramat niczemu winnej dziewczyny, której się zdarza tragedia. Czy ona wynika z choroby psychicznej, czy niecnych działań...
...bynajmniej nie straszny, co poradzę,że śmieszą mnie choroby psychiczne :D Gdyby ludzie nie wmawiali sobie bajeczej o szatanie to nie byłoby opętań. Proste. Egcorcyści często tylko jeszcze bardziej szkodzą choremu. A film lekki, zabawny w sam raz żeby obejrzeć z rodziną :)
bo chyba nikt nie jest na tyle głupi by wierzyć, że jakiś duch z piekła nakłonił dziewczynę do
połykania gwoździ :D