PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=133815}

Elizabeth: Złoty wiek

Elizabeth: The Golden Age
2007
7,1 40 tys. ocen
7,1 10 1 39986
6,1 18 krytyków
Elizabeth: Złoty wiek
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Ładny pod względem wizualnym. Zachwycające kostiumy i fryzury (Elżbieta w zbroi na koniu przedstawia się wręcz zjawiskowo!). Ciekawie prowadzona kamera. Poza tym - nuda. Po pierwsze to raczej baśń, a nie film historyczny. Po drugie film jest bardzo nierówny - pierwsza połowa okropnie nuży, dopiero pod koniec można się...

więcej

nie chciałabym zostać królową,wolałabym być prostą,wiejską dziewczyną i jeść suchy chleb popijany wodą.Samotność,brak doświadczeń co do miłości,przyjaźni czy chodźby zwykłej,szczerej sympatii musi być nie do zniesienia,tym większy podziw należy się tym władcom,którzy mimo to potrafią należycie i sprawiedliwie spełniać...

więcej

Elizabeth: Golden Age, jest kontynuacja filmu z 1998 rok, i niestety nie do konca udana. Film pokazuje Elzbiete I,w okresie konfliktu z Hiszpania batalie -"Wielka Armade" z 1588 roku , nie omijajac rowniez spisku z udzialem Marii Stuart,jej smierci (choc jak podaja zrodla, do dnia dzisiejszego nie jest jasne czy,...

A prosperity and peace według anglików to: rzeźnia Indiańców w Indiach i Ameryce, chińczyków w Chinach potem czarnuszków w Afryce no i nie zapominajmy o lordowskich mościach co okradali wszystko co popadnie (szczególnie Egipt z dziedzictwa kultury). Co do wielkich klęsk...utrata armady to nic w porównaniu z utraceniem...

więcej

Mimo ze w tej gra clive owen ;) bardziej podobala mi sie czesc pierwsza. W tej bylo za duzo "ameryki".

Jezeli chodzi o gre aktorska to nie ma sie do czego przyczepic, wspaniala rola Cate, a i Clive Owen wydawal sie przekonujacy, wspaniale kreacje (kostiumy) - ogolnie charakteryzacja jest ok, jednak brak w tym filmie czegos, dzieki czemu ogladalbym ten film w napieciu, czegos co skusiłoby mnie do obejrzenia tego filmu...

więcej

ale niestety musze się zgodzic z większościa recenzentów - filmowi czegoś brakuje, pomysł nie do końca wyczerpany. Byc moze za dużo wątków, za dużo do pokazania. Zdecydowanie lepsza druga częśc filmu, ukazująca sama wojnę.

Reżyser średnio zrealizował pomysł, żeby pokazac wszystko po trochu. Mogł skupic się tylko i...

więcej

No niestety...

ocenił(a) film na 4

No niestety... film poniżej moich oczekiwań, w tym filmie czegoś mi brakowało, porozrywane wątki ciągnęły się po całym filmie, nie dokońca chyba udało się wszystko skleić. Jeśli widz spodziewa się ujrzeć historyczny obraz monarchii Elżbiety I, srodze się zawiedzie. Mało w nim historii jak dla mnie przypominało mi to...

więcej

Dawno nie widziałem tak spartaczonego filmu. Scenarzystę powinni powiesić na haku za taką kupę.Film bez ładu i składu.Bełkot o niczym.Niedowierzałem słysząc pomruki niezadowolenia o tym filmie,ale okazało się że to wszystko prawda.
Że też Cate i Rush zagrali w takim złomie
Omijać szerokim łukiem!!!

?Elizabeth: The Golden Age? to klasyczna bajeczka w stylu manichejskiego starcia sił dobra (reprezentowane przez protestancką Anglię i jej królową dziewicę bez skazy ni zmazy) i zła (uosabianego przez, jakżeby inaczej, ultrakatolickich fanatyków a la moherowe szwadrony Opus Dei z "Kodu Leonarda" oraz neurotycznego,...

może mi powiedzieć, czy warto na niego pójść? Dobra jest w tej części akcja?

Nie wyobrażam sobie jednak oglądania go, bez uprzedniego obejrzenia ?Elizabeth Virgin Queen?. Ponadto film ukazuje rzeczywistość z punktu widzenia Elżbiety. Liczne wydarzenia i migawki są o tyle ważne, o ile tyczą tylko postaci królowej.
Kto powiedział, że każdy film musi mieć prostolinijną, pełną fabułę? Takie filmy...

więcej

hmm ,ciezko jest ocenic

użytkownik usunięty

ten film ,z jednej strony wysmienita gra aktorow ,ale z drugiej miejscami kompletny brak spojnosci c oniektorych scen o_O , daje 8 ale tylko i wylacznie za Cate

To zasługa olśniewających kostiumów, drobiazgowo dobranych rekwizytów, cudnych gotyckich wnętrz i dobrych zdjęć. Film oglądało mi się przyjemnie także za sprawą pięknej Cate Blanchett, która zagrała jak zwykle znakomicie. I za to wszystko daję swoje punkty. Bo sama historia - skądinąd ciekawa - nie zachwycała, co było...

więcej

Pierwsza część była genialna, druga jej dorównuje. Coś cudownego i do tego wspaniała kreacja Cate Blanchett. Uwielbiam ją:)

czuję żal, że zmarnowałem tyle czasu w kinie na coś, co było szukaniem powrotu do tego, do czego już nie dało się wrócić...

bylam zachwycona i jestem nadal. Film ukazuje Elzbiete nie tylko jaka madra królowa ale takze jako zwykla kobiete ktora kocha, przebacza, smieje sie, zartuje...Bardzo bardzo mi sie podobal film i polecam wszytskim!!!!!!!!!

Kontynuacja?

ocenił(a) film na 6

Hej, mam pytanko:
Chętnie wybrałbym się na ten film, ale nie oglądałem 'Elizabeth' z 1998r. Czy obie części (2007 i 1998) są bardzo ze sobą powiązane? Czy muszę obejrzeć tą pierwszą część? I czy dużo stracę nie oglądając tamtej, a idąc na tą?

ale widziałam już jedną Elizabeth na hollmarku i mi wystarczy, nie trawie zachwycania sie Angolami nad soba jacy to oni nie sa zdobywcami nie cierpie ich tez na wakacjach gdzie się panoszą ,więcej w nich dzikusów niz kultury

Bo o ile czesc pierwsza byla pozbawiona techniki CGI, o tyle juz po trailerze widac, ze czesc druga bedzie miala komputerowych efektow wiecej, moze nawet duzo wiecej. Scena ze statkami na morzu strzelajacymi do siebie to jakby kolejna scena z 'Piratow z Karaibow'. Zapowiada sie to jakze odmiennie od pierwszego, bardzo...

więcej