Furiosa: Saga Mad Max
Furiosa: A Mad Max Saga
2024
Ciężko się wsiada do tej 6-cylindrowej maszyny, która wita nas frywolnym CGI, czerstwym jak 7-dniowy chleb aktorstwem, dziwnymi cięciami kadrów i ogólnym słabym rozpisaniem postaci. Zachowując jednak resztki godności George Miller serwuje nam emocjonalny prolog do prawdziwych motywów i konceptów na których będzie...
Poszedłem na film bez większych oczekiwań, nie oglądałem zwiastunów, nie czytałem recenzji i... bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. To było naprawdę niezłe.
Początkowo drażniło trochę dziwne CGI i sceny w przyspieszonym tempie, ale potem nie zwracało się na to uwagi.
Mi się udało zagłębić w ten klimat i ani minuty...
Po pierwsze to jest spin-off o Furiozie, a ma dopisek "Mad Max Saga" by jednak ludzie ogarnęli czego jest to prequel. I nie ma tu żadnych ideologii, może były jakieś krótkie momenty jak matka Furiozy uderza strzelbą kilku motocyklistów po głowie, ale tylko przez chwilę i potem ją pacyfikują. Ten film ma inne...
Jest ciężarówka z cysterną, która ucieka, tylko, że klika razy ucieka klika różnych ciężarówek cysterny są dłuższe, jest klika cystern, jest okrągłe miasto-rafineria do którego próbują się dostać, tylko, że jest większe, jest przemoc, tylko, że jest więcej przemocy niż było, znowu są te same postacie tylko, że więcej,...
więcej
Tylko po to, żeby przenieść społeczność Filmwebu w czasie i sprawdzić, jakie miałaby zdanie o "woke wysrywach" przed premierą pierwszej części "Obcego" w 1979 roku. xd
Gwarantowane niesamowite kino, dużo lepsze niż faktyczny produkt. Rola Ripley była kamieniem milowym dla obecności kobiet w kinie akcji, a przy tym...
Czegoś ewidentnie zabrakło - momentami jakby oglądać "Xenę - wojowniczą księżniczkę"
ocenił(a) film na 6
To nie jest zły film, ale stanowi regres w stosunku do "Drogi Gniewu" właściwie pod każdym aspektem.
Niby mamy tu wszystko co powinna być na miejscu - dziki post apokaliptyczny świat, szalone pościgi i walki, wyraziste świry ale... żaden z tych aspektów nie jest tak dopracowany jak poprzednio, walki nawet w ułamku...
Każdy powinien odpowiedzieć sobie na pytanie czego w filmie zabrakło? Rozumiem, że w USA widzowie są zachwyceni ,ale my nie mamy kultury amerykańskiej i możemy na ten film spojrzeć zupełnie inaczej, bardziej trzeźwo, nie będąc odurzeni opiatami, płytką muzyką, niezrozumiałą polityką oraz ogólną społeczną demencją...
Fury Road miało świetną ścieżkę dźwiękową i mocne gitarowe brzmienia. Prequel postawił na warkot i ryk silników, nie było tego swoistego "kopa" z poprzedniej części
Pomyje do rynsztoku wylewamy, kiedy komentuje się sztukę, należy zachować jakiś poziom.
Ale czy równanie do najgorszych to nasz styl ?
Wyśmiewanie, szydzenie, rzucanie obelg, obrażanie, równanie z ziemią, a najlepiej śmierć.
bądźmy dla siebie mili i budujmy - nie niszczmy.
Napisanie recenzji filmu, ma pomagać...
Chciałbym się skupić na głównej aktorce. Jej rola była fatalna. Beznadziejny casting, słabo napisana postać i dość słabo zagrana sama rola.
Co do castingu - filigranowa dziewczyna w roli twardej baby, źle to wygląda, nie pasuje. Jej uroda jest dyskusyjna, ale biorąc pod uwagę że ciągle podkreślano jej oczy, to...
Mad Max Saga: Furiosa (2024). Mad Max to swoisty fenomen. Tytułowa rola przylgnęła wizerunkowo do Mela Gibsona jak Terminator do Schwarzeneggera. Pierwsza część (1979) była niskobudżetowym filmem z gatunku road movie z wieloma drastycznymi sekwencjami, które to sprawiły, że film, w stosunku do wydanych na niego...
Obawiałem się, że będzie to odcinanie kuponów od Fury Road, ale ten film jest inny. Zresztą wbrew pozorom każdy z filmów cyklu ma zupełnie inny klimat. Anya jak zwykle fenomenalna, podobnie Hemsworth i Burke. Moim zdaniem, wbrew wielu opiniom, w filmie wcale nie ma dłużyzn. Może tylko poziom efektów specjalnych...
Po dzisiejszym seansie wiem że dźwięk silników i klimat całego filmu to do mnie spełnienie 10/10. Do tego lekko szarpnięty humor i jestem w niebie. Mam nadzieję że kolejna część wyjdzie szybko. Negatywne komentarze Ala - gdzie max albo szarliz są bezsensu. To historia Furiozy. Świetny film. Obejrzę znowu.
Jeśli jest malina za najbardziej niepotrzebny film roku to ten zdecydowanie zasługuje na wygraną. Gorsza, rozwodniona wersja jedynki na siłę tłumacząca niektóre wątki. Zupełnie pozbawiony świeżych pomysłów. Do tego nieprzekonująca Furioza i sztuczny nos Thora w roli głównej. Film nie wciągnął mnie ani na chwilę przez...
więcej
Tłoki zatarte, turbo nie domaga, a pompa paliwa przepuszcza i tak prawie przez cały film.
Niby figury porozstawiane po planszy.
Niby wszystko jakby na swoim miejscu ale nie ma tego czegoś co miało Fury Road!
Ogląda się jak zwykłą rzemieślniczą robotę. Obawiam się, zę w domu nie dałbym rady tego obejrzeć. A przed...