PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=219933}
7,1 181 tys. ocen
7,1 10 1 180570
7,0 59 krytyków
Grindhouse: Death Proof
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Tarantino to jeden z tych twórców, którego albo się kocha, albo nienawidzi. Ja raczej należę
do tej drugiej grupy. Jego wkład włożony m.in w "Cztery pokoje", "Kill Bill" czy właśnie
Grindhouse: Death Proof po prostu do mnie nie trafia. Były w nim dobre momenty, ale film
strasznie mi się dłużył. Niestety, ale...

Nic, powtarzam nic. Żadne komedie i hardcorowe Jackassy nie rozbawiły mnie tak jak zemsta
dziewczyn. To jest po prostu niesamowite! Scena kiedy Zoe mści się rurą na Stuntmanie
utwierdza mnie w przekonaniu, że Tarantino jest genialny...

Nie rozumiem...

użytkownik usunięty

Witam, może mi ktoś rozjaśnić umysł? Po pierwsze to film jako film mi się podobał, szczególnie jego pierwsza część zrobiła na mnie wrażenie i wyglądało to bardzo realnie. Spodziewałem się nieco innego wątku, że ten typ będzie je więził lub coś w tym stylu ale i tak nieźle. Natomiast drugiej częśći już nie do końca...

Aktorsko: dno, napięcie: dno, kaskaderki-szajbusy: totalne dno. Polecam rozwlekłe dialogi,
rodem z dobrego filmu obyczajowego, świetnie usypiają. Zachęcam wszystkich fanów
Tarantino do obejrzenia, na pewno będą jak zwykle zachwyceni.

Słabo

ocenił(a) film na 4

Spodziewałem się czegoś lepszego, a tymczasem poza dwoma ostrymi scenami - film nie oferuje nic ciekawego! 2 godziny przegadane! Jednak nazwisko Tarantino robi swoje - ludzie łykną wszystko, byle było firmowane jego nazwiskiem. Pewnie fani Quentina za chwilę mnie obsmarują tutaj w komentarzach, że nie znam się na...

24 lutego[piątek] o godzinie 00:00 na kanale TVP1 zostanie wyemitowany ten film! Obejrzycie?

Dobór aktorek (jak i same postaci przez nie grane) do drugiej grupy dziewczyn to pomyłka.
Mam na myśli Rosario Dawson, Tracie Thoms i Zoe Bell.
Wydawało mi sie, że "kaskader" miał szukać ładnych dziewczyn.

Do pierwszego "wypadku" film był dość ciekawy.
Później (gdy pojawiły sie wyżej wymienione postaci) film...

K

ocenił(a) film na 1

Stanowczo odradzam. V2 "Planet Terror" Rodrigueza znacznie lepszy.

Nie mam pojęcia jak to się dzieje, ale mimo całej tej głupoty, przewidywalności i retro kiczu powielanych przy każdej okazji, nadal uwielbiam filmy Tarantino :) Brawa dla niego, musi mieć nieźle namieszane w głowie by ciągle mieć na to nowe pomysły.
Grindhouse dla najlepszych nie należy, ale bawiłam się dobrze- a...

W czasie filmu zorientowałem się, że pan Quentin dalej kultywuje tradycję nawiązywania do swoich wcześniejszych produkcji. Ja wyłapałem zaledwie (tylko to mi teraz przychodzi do głowy) Big Kahuna (Pulp Fiction) no i melodyjka w telefonie to ta sama pieśń którą gwizdała sobie bodajże Elle w Kill Billu. Piszcie, czy...

Tarantino ma swoje plusy i minusy, czasem wypływa, czasem tonie, ale niezmiennie podoba mi się w nim jedna cecha - całkowity brak seksizmu.
Jeśli bohaterce filmu stała się krzywda zawsze ma możliwość zemsty (Death Proof, Kill Bill). Jeżeli zaś bohaterka jest zła i na to zasługuje dostaje w pysk (przepraszam za...

Genialny!

ocenił(a) film na 8

Nie wiem który już raz oglądałam ten film... ale wiem jedno - w moim prywatnym, bardzo subiektywnym oczywiście rankingu filmów Tarantino, pomimo genialnego Pulp Fiction np, to tak czy inaczej, Grindhouse: Death Proof jest dla mnie absolutnym geniuszem. dialogi są... genialne, choć dla niektórych mogą być po prostu...

8/10

ocenił(a) film na 8

dobry film dobre zdjecia kaskaderskie i fajne wypadki to film w moim guscie

Ocena filmu 4/10

ocenił(a) film na 4

Fabuła: 3/6
Świat/postaci: 1/3
inne plusy: /1
______________
ogólna: 4/10

Ogólne uwagi: oglądałem do końca "dla zasady". Żałuję, że oglądałem sam, bo to jeden z tych filmów, które najlepiej ogląda się ze znajomymi z piwem w ręku.

Prezentacja: coś tam było... jakieś laseczki, samochód, ktoś strzelał...

Inne...

więcej

Ostatnia scena to kompletna taniocha...

Problem z "Death proof" jest taki, że sam w sobie jest takim double feature. Jest wyraźnie podzielony na dwie osobne historie z osobnymi bohaterami połączone jedynie postacią mordercy (nawet narzędzie zbrodni się zmienia). Co gorsza adresowane do nieco innych odbiorców.

Pierwsza część to rzecz męska. Mamy tu kult...

więcej

1 historia w miare fajna natomiast druga... ale byc moze taki mial byc hehe

Film o niczym- nic strasznego, wciągającego, śmiesznego ani miłosnego. MASAKRA.

Kwintesencja kiczu

ocenił(a) film na 3

Kwintesencja kiczu i miernoty. Jak ktoś "uznaje piękno brzydoty" i temu podobne brednie, niech ogląda śmiało. Pozostali niech zmarnują godzinę życia na coś innego.

Jestem w trakcie oglądania. Błagam, niech on już zabije te cipy nr 2, bo nie mogę ich słuchać. Najbardziej irytująca jest ta, co ma bluzkę z reklamy vanisha.