uwazam ze jest to jedyny ze wszystkich filmow sagi gwiezdnej ktory nie powinien zostac nakrecony pisza ze mocna strona filmu jest jego tresc uwarzam ze polaczyc kilka roznych scenariuszy jest bardzo prosto jest tutaj "przeminelo z wiatrem" "wladca pierscieni" "gladiator" i jeszcze kilka innych jestem naprawde wielkim...
więcejZgadzam się z opinią, że najlepsza część to Imperium Kontratakuje. Ta częś Atak Klonów jest o niebo lepsza niż Mroczne Widmo, chociaż sith z Mrocznego Widma to był niezły czad, naprawdę przerażający. Polecam fanom bo to naprawdę doskonała część sagi.
Tyle czekałam i.....kicha. Scenariusz jak w jakimś romansie - Anakin z księżniczką hasają po łąkach i mają rozterki moralne.Zajmuje to zbyt dużą część filmu, którą możnaby było lepiej wykorzystać.No dobra trzeba przyznać,że świetnie była zrobiona ta planeta z klonami i klimat był OK. Ale ta walka na arenie ze...
Film raczej niezły, chociaż pojawiło się parę przysłowiowych dzłużyzn. Jednakże niektóre sceny robią naprawdę wrażenie. Genialnie przedstawiona planeta klonów. Natomiast zupełnie niepotrzebne wstawki rodem z "Quo vadis" czy "Gladiatora". Uważam, że w tego typu filmie można było wymyśleć coś bardziej oryginalnego. Na...
więcejDla mnie bomba. Świetne efekty specjalne i dźwiękowe. Wspaniała rola Christensena. Finałowa bitwa a później walka mistrza Yody wcisnęła mnie w fotel. No i jeszcze trochę humoru. Te elmenty zadecydowały, że film bardzo mi się spodobał. Kawał dobrej roboty, nie nudziłem się tak jak na Mrocznym Widmie.
imonuje mi ten czlowiek. paredziesat lat temu (dokladnie nie wiem ile, bo kogo to interesuje) nakrecila taki sobie filmik gwiezdne wojny i kontynuacje i o dziwo ludziom sie to spodolo i zarabia krocie za ta historie po dzis dzien
No ja bym siem chciała wybrać:)Tylko kasę muszę uzbierać:)Ja najlpeszym filmem oczywiście LOTR i SW określam, ale polecam także "Cienką czerwoną linie". Niesamowity obraz:)A na spiderka już zbieram:)Może mała składka na Hobbita;D
zniknęł agdzies ta magia, zniknął gdzies cały ten urok... pozostały spektakularne efkty specjalne i tarzanie się wśród kwiecia na pieknej łące...a przeciez ten watek romansowy mógłby być świetnie przdstawiony za pomoca oszczędniejszych środków, widz by się domyślił...ehhhhhh szkoda.
Atak klonów zaskoczył mnie bardzo, ponieważ po Mrocznym widmie miałem pewien niedosyt (jeśli chodzi o treść filmu ). Muzyka Johna Wiliamsa jak zawsze mnie urzekła, a efekty specjalne były po prostu SUPER.
Ogladam galerie i przypomnialam sobie, jakei wrazenie zrobily na mnie plenery. Podejerzewam,ze w wiekszej czesci wygenerowane przez komputer, ale tym wieksze brawa dla ludzi od efektow specjalnych. Nie tylko kraina jezior(?) na Naboo(?), ale tez ocean na planecie, gdzie dojrzewaly klony. Cos cudownego.
Pomimo brakow w fabule, koszmarnych (!!!) dialogow filmowi na pewno nie mozna zarzucic kiepskich efektow specjalnych i wyszkolenia aktorow.
Pojedynki sa znakomicie wyrezyserowane i wspaniale zrealizowane. Najbardzij w pamieci utkwil mi koncowy pojedynek Anakina z panem z siwa broda (Dooku???). Wspanialy pokaz. I kiedy...
Mysle, ze rola Christensena nie jest zachwycajaca... Jednak wydaje mnie sie,ze to kwestia tego, iz musial scisle trzymac sie scenariusza i nie mial szans na wlasna interpretacje. Jego Anakin moglby byc "glebszy". Ti chyba kwestia malego doswiadczenia w zawodzie.
Ale usmiech ma powalajacy...;-)))Na sama...
Nie jestem fanka GW i moze dlatego podczas projekcji czesto spogladalm na zegarek... Dla mnie zachowania bohaterow nie byly uzasadnione scenariuszem (dlaczego poanowano zabic Amidale?, dlaczego Amidala zakochala sie w Anakinie, skoro do tej pory dazyla do matczynym uczuciem?-to zakrawa na perwersje ;-) ). Ogolnie nie...
więcejno więc obejrzałem....i co? i słabizna... lucas zrobił film dla 15-latków, efekty specjalne miód, ale motywy miłosne (dialogi) to poziom brawo, czy sytuacja z matką anakina to już żenada, finalna bitwa mimo, że pięknie wyrenderowana jest potwornie chaotyczna....film nie ma startu do swoich starszych braci
jak się chyba wszyscy zgodzimy - film lepszy od "Widma". ale i tak chwilami przypominał swoją parodię. to wina nieudolnej reżyserii i gry aktorów. szkoda. wiadomo, trzeba zobaczyć... ale - to nie to, co epizody IV-VI...
U mnie w Gdańsku było wielkie hallo na temat ataku klonów. Sądzę, że o wiele nudniejsze było mroczne widmo,ale wogóle ten film nie był taki super. Nie mam za złe Lucasowi za te wątki miłosne, ponieważ nie mógł inaczej pokazać uczucia Anakina i Amidali.
pozdrawiam wszystkich miłośników sagi
Magda
Jak większość wielbicieli "oryginalnych" "Gwiezdnych wojen" byłem lekko
zawiedziony poziomem części I. "Mroczne widmo" było bardziej bajką dla
dzieci niż dobrym prequelem "Gwiezdnych wojen IV - VI". Ja jednak wierząc w
talent George'a Lucasa, pełen entuzjazmu udałem się do kina. Po prawie
dwuipółgodzinnym seansie już...
Nie jestem fanem Gwiezdnych Wojen, niemniej śledzę losy bohaterów na równi z głosami fanatyków, którzy wiedzą o filmie "wszystko". Może dzięki temu spojrzycie na film oczami człowieka "z zewnątrz". Ludzie, czy wam na prawdę nie przeszkadza, że ten film to pasmo aktorskich pomyłek, płycizna jakaś emocjonalna i błędy...