Myśle, że prawdziwi hackerzy oglądają ten film z uśmieszkiem politowania. Tak naprawde przecież jest to banalna historyjka z wepchnietym na sile motywem wirtualnej rzeczywistości i wirtualnych przestepstw tamże. Naiwnością swoją dorównuje to TRONowi, tyle że tamto jest klasyką, a to odgrzewanym kotletem. Wysiedziałem...
więcejWszyscy wiemy, że termin "hackers" oznacza w gwarze komputerowej inteligentnych cwaniaczków, co przy pomocy elektronicznego liczydła podłączonego do sieci wlezą w każdy najbardziej nawet tajny obszar cyfrowych danych i dokonają tam paru zmyślnych korekt, np. przelania na swoje konto paru milionów dolarów. Film Hackers...
więcejFilm, w ktorym bzdura bzdura pogania. 'Klimat' bazujacy na chwytliwym temacie przestepstw sieciowych korzysta z prymitywnych metod pozyskania widza - systemy (?) z trojwymiarowym, kolorowym interfejsem uzytkownika, pelno lampek, obrazkow, mocarnych laptopow i wirusow fizycznie zjadajacych elementy komputera. Mozna...
Choć większość screenów w tym filmie to czysta fantazja to obraz ten ma niesamowity klimat. Może być też niezłą przestrogą, na przyszłość...
Rzeczywiście, jeżeli rozpatrywać ten film z punktu widzenia prawdziwego hackera, to możnaby się uśmiechnąć z politowaniem. Ale z drugiej strony, chyba nie pozwolonoby na nakręcenie filmu z instrukcją obsługi: jak włamać się do komputera.
"Hakerzy" są filmem ładnym, prostym i przyjemnym, takim dla młodego widza, ale za...
Film nie ma nic wspólnego z hackowaniem, ani branżą IT. Żałosne żerowanie na
chwytliwym temacie. Gniot.
Jak można z pięknej, młodej Angeliny Jolie zrobić Spocka ze Star Treka. Co oni jej w tym filmie zrobili powinno być karalne
Jak dla mnie ciekawa tematyka, film to bardzo fajnie udźwignął,nie obchodzi mnie na ile rzetelnie film podszedł do mechaniki hakowania,ale to że pokazał jaką moc ma haker w starciu z korporacją,wspaniałe.Czy zna ktoś podobne filmy?
...i wciąż wymiata... Jest fenomenalny! Muzyka i zdjęcia są na najwyższym poziomie. Włączając go
dzisiaj zastanawiałem się, czy będę się nim cieszył tak jak kiedyś i nie zawiodłem się! Pomimo
tego, że uśmiech się wkrada gdy słyszy się, jaką technologią bohaterowie się fascynują, to
wizualnie film niewiele...
po prostu jakiś koszmar i ten koleś, niby czarny charakter, co za frajerek, nie moglem zniesc tego typa, zachowywał się jak jakiś laczek-dałem 2
w dodatku nudna
tandetny i plastikowy
miałem wrażenie , że film został zrealizowany przez jakąś bardzo odległą kulturowo nację
Jak by ktoś z was śledził ostatnie wydarzenia dotyczące annymous i LuzSec to by wiedział o czym mówię.