PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=662242}

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

The Hobbit: The Battle of the Five Armies
7,2 246 032
oceny
7,2 10 1 246032
5,4 27
ocen krytyków
Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
powrót do forum filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

http://www.filmweb.pl/news/Peter+Jackson+przyzna%C5%82%2C+%C5%BCe+nie+wiedzia%C5 %82%2C+co+robi+na+planie+%22Hobbita%22-114546


"Uwaga! Kto czuł się zawiedziony trzema częściami "Hobbita" Petera Jacksona, może teraz pozwolić sobie na donośne "a nie mówiłem?". Reżyser przyznał, że do pracy nad prequelem "Władcy Pierścieni" przystąpił niewystarczająco przygotowany i z nieskończonym scenariuszem.

GettyImages-157052925.jpg Getty Images © Hagen Hopkins

W materiale wideo zza kulis, który znalazł się na wydaniu DVD "Hobbita: Bitwy Pięciu Armii", ekipa filmu mówi o braku czasu potrzebnego do przygotowania filmu. Problem wynikał z faktu, że Guillermo del Toro, który miał początkowo reżyserować film, opuścił projekt w trakcie preprodukcji, a grafik nie zakładał dodatkowego czasu dla Jacksona, kiedy ten zajął jego miejsce. Nie cofnęliśmy zegara o półtora roku wstecz, żeby dać mi czas na przygotowanie filmu, który miał być inny od tego, co planował zrobić del Toro, zdradził Jackson. To było niemożliwe, i w związku z tym zacząłem kręcić film, choć w większości był on nieprzygotowany.

Improwizowanie szło mi do momentu, w którym musiałem zacząć filmować tę skomplikowaną bitwę. Tutaj już nie dało się ściemniać, przyznał reżyser. Mieliśmy ją nakręcić w dwa miesiące w 2012 roku. Ale w którymś momencie poszedłem do moich producentów, a w końcu również do studia, i powiedziałem "nie wiem, co robię, nie mam storyboardów, za trzy miesiące mamy kręcić tę bitwę, może po prostu skończymy wcześniej"?

To opóźnienie pozwoliło Jacksonowi na oczyszczenie głowy, przemyślenie sprawy i - wreszcie - inspiracja przyszła.

Czy uważacie, że burzliwy etap zdjęciowy odbił się na efekcie ekranowym? "

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
JBridges

No dokładnie xD koleś jest śmieszny.

kamilxxx09

No taka prawda a nie najlepiej tak powiedzieć,Legolas skaczący po kamieniach unoszących sie w powietrzu ogromna głupota w porównaniu z tym co ty wymieniłeś.Tolkien se w grobie przewracał,a jego syn za głowe się pewnie łapał.

Nie mylę pojęć,bitwa nie była potraktowana poważnie i tyle.Komediowe elementy popsuły cały dramatyzm.

I nie nie jest odwrotnie,Hobbity to słabe filmy i słaba ekranizacja książki i to jest fakt.Władca Pierścieni był czymś przełomowym i będzie długo zapamietany,Hobbity to porażka i profanacja,i na do dostajesz z tego co ludzie piszą MASE dowodów i argumentów,ty jesteś za ślepy by je dostrzec,ale jesteś fanatykiem także nic dziwnego.

Adorianu

Jeśli to jest ogromna głupota, to scena z olifantem również.
Bitwa jest powazna, tam gdzie powazna miała być. Podczas śmierci bohaterów nie ma komediowych wstawek. Dramatyzmu jest sporo m.in scena, gdy Thranduil widzi poległych elfów, scena śmierci Filego, Kilego oraz Thorina, kompania wybiegająca z Samotnej Góry, Dain krzyczący Gdzie jest Thorin w chaosie bitewnym, orkowie zabijający ludzi w Dale (scena przed przemianą Thorina), sama przemiana Thorina... Można wymieniać i wymieniać.

Piszesz tak, jakbyś pozbierał teksty 10 osób i skleił w całość. Porażka, profanacja, słabe filmy... zdaj sie na coś bardziej oryginalnego niż rzucanie epitetami. Bo ja również mogę napisać, że to świetna adaptacja, z mnóstwem fantastycznych rozszerzonych wątków, których nie ma u Tolkiena...
Jesli ja jestem fanatykiem, to musisz być hejterem. A hejterzy to cebulactwo.

kamilxxx09

Nawet scena z olifantem to NIC w porównaniu z Elfem odbijającym się od kamieni będących w powietrzu,toć to czysta głupota i wygląda kiczowato,scena niczym z Księdza 3D.Absurd i tyle,pomijając łamanie praw fizyki to sama scena zupełnie nie pasuje do świata Tolkiena.Dramatyzmu ja nie czułem,kiedy w książce śmierć bohaterów robiła na mnie wrażenie,w filmie było to zwyczajne MEH....nic nie odczułem,bo postacie zostały słabo nakreślone,i jeszcze śmiać mi się chciało jak biedny krasnolud podczas umierania wymienił się spojrzeniem z elfką,głupia cliche scenka wywołująca zażenowanie,cały ten wątek romansu wymuszony i wyjęty z dupy.Tauriel nie powinno być i koniec.PJ chciał kopiować mase rzeczy z Władcy i tutaj chciał skopiować wątek Arweny i Aragorna,tylko że mu nie wyszło.

Ja hejterem nie jestem,jestem fanem dzieł Tolkiena i filmów Władcy Pierścieni,Hobbit odstaje mocno od jednego i drugiego,przewracam się i skręcam tak samo jak Tolkien w grobie.
Stawiam że jesteś w młodym wieku,zaślepionym w film który tak uwielbiasz,zupełnie olewając to co ludzie ci piszą.

Ludzie cie tu kojarzą,wiedzą jaki jesteś,odradzają nawet pisanie z tobą xD,jakbym był hejterem skakałbym po tematach wylewając żale,a z tego co mi zostało powiedziane to ty tak robisz,wszędzie sie udzielasz i krzyczysz bo ci Hobbita krytykują ;_; biedaczek.


Tak kończąc,to pewnie Alfrid tez super postać co? :D

Adorianu

Pewnie. A chodzenie po śniegu to nie jest łamanie fizyki, co? Zastanów się co piszesz.
To, że coś cię nie wruszyło to już kwestia subiektywna. Mnie owszem, bo ci bohaterowie towarzyszyli mi przez kilka lat, kiedy oczekiwałem na te 3 produkcje. Dla mnie np. śmierć Thorina to jak strata kogoś naprawdę bliskiego.
Skoro kończysz, to kończ. Przynajmniej będzie mniej zaśmiecania.

kamilxxx09

"A chodzenie po śniegu to nie jest łamanie fizyki, co?"

Co masz na myśli?

Czyli co zaprzeczasz że Legolas złamał w tej scenie prawa fizyki?

"Przynajmniej będzie mniej zaśmiecania."

Śmieszne i kto to mówi,koleś który całe fora Hobbita zaśmieca w kółko :D

Adorianu

Co mam na myśli?
A to:
https://www.youtube.com/watch?v=ZF1wdy_0Ehw

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

Ta kwestia była już wielokrotnie poruszana na forum, ale ty dalej swoje. Nawet mi się nie chce pisać. Przytoczę tylko wypowiedzi:
Xoxoxox
"I co, fajna sztuczka wymyślona przez Tolkiena (elf nie zapada się w śniegu) ma być uzasadnieniem dla każdej nawet najbardziej kretyńskiej sceny z udziałem Legolasa? Tak trudno pojąć, że Śródziemie to nie Matrix?"
http://www.filmweb.pl/film/Hobbit%3A+Bitwa+Pi%C4%99ciu+Armii-2014-662242/discuss ion/Legolas+%C5%82amie+prawa+fizyki+!,2576799#post_13002053

Pallado
"To, że Legolas nie zapada się w śniegu jest uzasadnione, a uzasadnieniem jest sama książka. Nie ma jednak wytłumaczenia co do odbijania się od powietrza. Odpowiednikiem tego nie byłby Lego chodzący po zaspach podczas przeprawy przez Przełęcz Czerwonego Rogu, tylko podrzucający sobie płatki śniegu i skaczący po nich. "
http://www.filmweb.pl/film/Hobbit%3A+Bitwa+Pi%C4%99ciu+Armii-2014-662242/discuss ion/Legolas+%C5%82amie+prawa+fizyki+!,2576799#post_13002209

Belief

Chodzenie po śniegu to łamanie praw fizyki. Skoro można się przyczepić do skakania po spadających kamieniach, do chodzenia po śniegu również.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

Proponuję jeszcze raz przeczytać to co wkleiłam zwłaszcza od Pallado.

W Ardzie działały normalne prawa fizyki. Elfy zaś miały lekką stopę i potrafiły nie zapadać się w śniegu. To wymyślił Tolkien. Lewitowanie zaś to wymysł Jakcsona. Bzdura. Tyle.

Belief

Bzdurą jest wnioskowanie, że skoro Tolkien coś wymyslił, to jest to zgodne z prawami fizyki.
"W Ardzie działały normalne prawa fizyki." - no własnie. A chodzenie po śniegu nie jest normalne, bo Legolas 10 kg nie ważył na pewno.
Skoro skakanie po kamieniach jest bzdurą, chodzenie po śniegu również musi nią być. Skoro Tolkien coś takiego wymyslił, a w jego świecie działały "normalne" prawa fizyki, musiał wymyślić bzdurę.
Teraz mnie zastanawia jedno: gdyby Tolkien napisał w Hobbicie o Legolasie skaczacym po spadających kamieniach (czyli coś na wzór chodzenia po śniegu), czy uznałabyś to za normalne?

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

Tak, bo Tolkien to stwórca tego świata. Skoro uznałby, że elfy mają taką właściwość, musiałabym to przyjąć to wiadomości i zaakceptować. Elfy są jego tworem. Inna sprawa, że nie wiem czy by mi się to podobało. Po eksperymencie Jacksona widać, że to idiotyzm. Poza tym chodzenie po śniegu wcale nie jest takie nierealne. Wystarczy delikatnie stąpać po śniegu. Jako mała dziewczynka potrafiłam to robić. Oczywiście śnieg musiał być lekko ściśnięty a ja daleko nie zaszłam mimo wszystko nie takie nierealne. A skoro elfy miały lekką stopę, jestem w stanie uwierzyć, że to potrafiły.

Belief

"Tak, bo Tolkien to stwórca tego świata. Skoro uznałby, że elfy mają taką właściwość, musiałabym to przyjąć to wiadomości i zaakceptować." - a mówią, że to ja akceptuję wszystko, co dał na Jackson. Najpierw piszesz o tym, ze w Śródziemiu panują normalne prawa fizyki, potem że Legolas chodzacy po śniegu to też normalne, choć jak wiadomo chodzenie po śniegu normalne nie jest. To czysta hipokryzja.

Dla mnie Jackson jest równie wielki artystą co Tolkien. Skoro akceptujesz łamanie praw fizyki u Tolkiena, dziwne, że narzekasz na łamanie praw fizyki u Jacksona. Czy Tolkien jest jakimś bogiem? Gdyby napisał, że Bilbo robił kupę w czasie bitwy, też byłoby to świętością?

"Poza tym chodzenie po śniegu wcale nie jest takie nierealne. Wystarczy delikatnie stąpać po śniegu. Jako mała dziewczynka potrafiłam to robić. Oczywiście śnieg musiał być lekko ściśnięty a ja daleko nie zaszłam mimo wszystko nie takie nierealne. A skoro elfy miały lekką stopę, jestem w stanie uwierzyć, że to potrafiły." - ale Legolas nie ważył kilkunastu kilogramów. Lekka stopa nic tu nie da. On ważył z 50 kg najmniej a chodzi po sniegu jakby ważył z 5 kg. To nie jest realne. Tolkien stworzył takie dziwactwo, więc niewidze problemu, by Jackson mógł stworzyć skakanie po spadających kamieniach.
Wiesz, jako chłopiec potrafiłem to robić. Normalnie prawie jak komunikacja miejska :P

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

"Inna sprawa, że nie wiem czy by mi się to podobało." to napisałam odnoście ewentualnego zastosowania przez Tolkiena skakania po kamieniach i to odbiera ci prawo do nazywania mnie hipokrytką. Nie manipuluj słowem! Nie porównuj też Tolkiena, wielkiego geniusza do tego tandeciarza, którego nie stać na wymyślenie nawet jednej dobrej sceny. Uwielbiam Tolkiena nie za to, że to Tolkien, tylko za to co stworzył. I to samo tyczy się Jacksona. Nie lubię go nie dlatego, że to Jackson tylko dlatego, że to kiepskiej jakości reżyser i jeszcze gorszy scenarzysta. Jeśli świat Tolkiena byłby napakowany takimi idiotyzmami dodatkowo okraszony tak słabymi dialogami jak "twoja matka cie kochała" lub "dlaczego to tak boli? Bo to było prawdziwe", nigdy nie byłabym jego fanką. Bo taka twórczość to się nadaje dla idiotek lubujących się w grafomaństwie jak Grey. I ten film jest tym czym grafomaństwo wśród książek.

"Jackson mógł stworzyć skakanie po spadających kamieniach.
Wiesz, jako chłopiec potrafiłem to robić."
Zawsze wiedziałam, że ty żyjesz w swoim wyimaginowanym świecie. Żadne dla mnie zaskoczenie, że to piszesz.

Belief

Tandeciarza? Tak określasz rezysera, którego pierwszą trylogię oceniłaś na dziesiatki? Dobre sobie. Tak jak napisałem - jesli łamanie praw fizyki w filmie Jacksona powoduje, że jest on tandeciarze, to łamanie praw fizyki u Tolkiena musi również to powodować u niego.
Nie wiem, czemu zmieniałaś tok rozmowy i przeszłaś na dialogi, ale jedyne co mogę napisać to to, że dialogi w filmach o Śródziemiu są rewelacyjne i wiele z nich chwyta za serce.
Nie wyciągaj pierwszego lepszego zdania z całego kontekstu, bo trzeba obejrzeć film z uwagą, żeby wiedzieć, dlaczego padły takie, a nie inne słowa. Wypowiedzenie ich przez poszczególnych bohaterów ma swoje uzasadnienie, jesli weźmiemy pod uwagę ich wczesniejsze zachowania i wczesniejsze wątki.

"Zawsze wiedziałam, że ty żyjesz w swoim wyimaginowanym świecie. Żadne dla mnie zaskoczenie, że to piszesz." - myślę, że skoro w dzieciństwie chodziłaś po śniegu, bawiąc się w elfa, musiałaś w niejednym żyć świecie. I tak pozostało chyba do dzisiaj.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

Patrz jak szybko załapałeś od matyska sposób rozumowania a na forum udajesz ciężko myślącego. Tak, tandeciarza. Tylko tandeciarz lubuje się w idiotyzmach jak Alfrid, w wątkach miłosnych jak ten z Kili i Tauriel itd. (reszty głupot poszukaj w moich tematach, szkoda mi czasu na wymienianie). Nie wiem jak on popełnił Władce Pierścieni, nie mam pojęcia. Może ktoś za nim stał, może ktoś go pilnował, może na starość zgłupiał a może w WP było tyle treści, że na jego idiotyzmy już nie starczyło miejsca. Jedno jest pewne. On sam nic nie potrafi dobrego wymyślić co udowodnił Hobbitem wprowadzając tam swoje kiepskie pomysły. Poza tym w WP też jest trochę głupot, które sam tu wielokrotnie wymieniałeś. I zgadnij co, nie należą one do Tolkiena.

Nie zasłaniaj się kontekstem tych słabych dialogów. Każdy kontekst rozumie. Całe kino wyło ze śmiechu kiedy te kwestie padały. W filmach o Śródziemiu jest wiele dobrych tekstów to fakt, bo wiele tekstów jest wyjętych żywcem z książki.

Belief

Hah zmieniasz temat, jak zwykle zresztą. Teraz o romansach i Alfridzie. Może będziemy kontynuować główny wątek naszej dyskusji, czyli łamanie praw grawitacji, bo to jak uciekanie z twojej strony.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

Uciekanie od dyskusji to twoja domena. Ja odpowiadam na twoje pytanie. Może już czas włączyć myślenie.

Belief

Jak widać po twojej zmianie tamatu - nie moja, lecz twoja. Zamiast kontunować główny wątek dyskusji, poruszasz zupełnie inne kwestie.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

Ale jaki główny wątek? Przecież ta kwestia była już wyjaśniana wielokrotnie. Ja na ten temat też się wypowiedziałam nie raz. Dodatkowo widzę, że kolejne osoby tłumaczą ci to samo a ty dalej swoje. Nikt nie będzie tracił czasu by w kółko pisać ci to samo, bo ty jesteś ociężały umysłowo, nie masz wiedzy ani doświadczenia i nic nie rozumiesz, bo na końcu i tak nazwiesz nas wszystkich "masą" i będziesz się cieszył.

Belief

To nie tłumacz, skoro wiesz, że i tak nie dasz rady wytłumaczyć. Ja swoje napisałem. To ty zaczęłas tę dyskusję, bo coś ci się nie spodobało, nie ja. To ty napisałaś pod moim komentarzem.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

Masz rację zapomniałam, że do ciebie i tak nic nie dotrze. 5 innych osób pisze dalej ci to samo a ty dalej swoje.

Belief

Jakie 5 osób ??:) to z pewnością były multikonta jednej osoby :)

ocenił(a) film na 4
wort801

Lub hejterskie trolle :D.

Belief

A bardzo możliwe :)

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

1. W Universum Śródziemia - owszem, Tolkien jest Bogiem. Bo jest STWÓRCĄ tego świata i to on ustala tam reguły. Skoro napisał, że elfy mają lekki krok - to jestem w stanie uwierzyć, że potrafią pomykać po śniegu, myślę, że każdy "bawił się" w dzieciństwie chodzeniem po śniegu bez śladów... Oczywiście nie po każdym rodzaju śniegu się dało, ale owszem, wierzę, że elfy, jak je opisał Tolkien potrafią. Tak jak wierzę, że potrafią spać/wypoczywać w czymś w rodzaju letargu, czujnie i z otwartymi oczami. Bo twórca tego świata tak napisał. Ta rasa ma takie a nie inne właściwości i tyle.
W Śródziemiu obowiązywały normalne prawa fizyki. Z tym, że były rasy, które te prawa obejmowały w innym stopniu. Nie czepiając się chodzenia po śniegu, weź choćby długowieczność, właściwie nieśmiertelność elfów. No patrz, na Ziemi nie ma istot żyjących wieki! Skandal, doprawdy!
Zrozum - problemem jest to, że PJ NIE STWORZYŁ "swojego" świata - on wziął świat Tolkiena, stworzony i opisany przez J.R.R. bardzo szczegółowo i twierdząc, że go kocha, ceni i szanuje, zrobił na niego kupę.

ocenił(a) film na 3
kamilxxx09

Profanacja Tolkiena się odezwała. Tolkien wymyslil ten swiat i bogata historie. |Jackson wymyslil alfrida i durny romans.

kamilxxx09

Która scena jest głupsza? gdzie Legolas chodzi po śniegu czy gdzie skacze i odbija się po kamieniach unoszących się w powietrzu?

Trzeba być debilem by porównywać te dwie różne sceny.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
JBridges

Ale co z tego że przeczyta trzeba jeszcze czytać że zrozumieniem...

użytkownik usunięty
Belief

Dziwne. Po tylu bataliach i obserwacjach ciągle gada to samo (jakby nigdy z nikim nie rozmawiał i wszystkie słowa poszły do śmietnika). Zapomniał?

ocenił(a) film na 4

Albo udaje. Może liczy, że jeśli w końcu druga strona odpuści (no bo ile można), to on wygra. On dziwnie rozumuje.

kamilxxx09

Wow chodził po śniegu,scena jeszcze do zaakceptowania,bo w miare subtelna nie to co te gówno z Hobbita,także beznadziejne porównanie zaślepionego fanatyka.

Legolas skaczący po wiszących w powietrzu kamieniach to już czysty absurd i głupota,zupełnie scena wyrwana z klimatu filmu,to nie Matrix czy Ksiądz 3D.

Może przeczytaj ze zrozumieniem co Ci Belief napisała,zwłaszcza komentarz Pallado.

Adorianu

Zmień płytę lepiej. Obie sceny dotyczą łamania praw grawitacji. Mnie bardziej chodzi o to, że jest narzekanie na coś z hobbita, a przykładowo w lotrze są tej samej rangi triki.

kamilxxx09

Chodzenie po śniegu a skakanie po unoszących się w powietrzu kamieniach to nie jest ta sama ranga xD.

Adorianu

Łamanie praw grawitacji=łamanie praw grawitacji.

kamilxxx09

Jedno jest subtelne,a drugie to scena wyrwana z klimatu filmu i rzucona w twarz widza.

Krótka scenka gdzie chodzi po śniegu co nie wszyscy zauważą sie różni od tak absurdalnej sceny w hobbicie.Pallado dobrze też napisał.

Adorianu

Subtelne? Chodzenie po śniegu nazywasz czymś subtelnym? Dyskusja z tobą jest jak walka z wiatrakami.

kamilxxx09

Nie wiem co jest dla ciebie takie niezwykłe w chodzeniu po śniegu. A już kompletnie nie rozumiem dlaczego według ciebie to łamie zasady grawitacji. Szkoda, że nie zastanowisz się nad działaniami przyrody odpowiednimi procesami zachodzącymi w niej. Wówczas byś dobie przypomniał, że jako małe dziecko z pewnością chodziłeś po śniegu nie zapadając się w nim podczas gdy twoi rodzice z powodu swojej wagi nie mogli poruszać się tak jak ty.

sentia

Ale Legolas nie jest małym dzieckiem i nie waży 15 kg. A o prawach grawitacji źle napisałem. Poprawka - chodzenie po śniegu to łamanie praw fizyki. A przynajmniej chodzenie po śniegu przez dorosłego faceta.

kamilxxx09

Nie trzeba być tylko dzieckiem żeby chodzić po śniegu. Kobiety tez czasem mogą jeśli są drobne. Wiem z doświadczenia.

sentia

Nie wmawiaj mi takich pierdół, bo to tak, jakbym powiedział, że drobne kobiety mogą skakać po zapadającej się wieży. To złamanie praw fizyki w obu tych przypadkach.
Tylko tu chodzi o coś innego - o to, że jesli triki Legolasa z Lotra zasługują na akceptację, to i te z Hobbita powinny. Jeśli czepiać się szczegółów, to w przypadku obu trylogii. Tylko zastanawiam się, po co.

kamilxxx09

Ale czy do ciebie nie dociera. Kiedy pada śnieg i spadnie jakaś określona ilość, a temperatura powietrza przez jakiś czas jest powyżej 0 to woda w pokrywie śnieżnej się topi. Później kiedy temperatura ponownie się obniża, woda między płatkami śniegu zamarza i "konstrukcja" staje się bardziej wytrzymała. Więc chodzenie po śniegu nie jest niezwykłe muszą po prostu zajść odpowiednie zjawiska fizyczne. Śnieg jest wtedy bardziej wytrzymały a skakanie po spadających skałach jest kompletnie niedorzeczne. I nie ma porównania do chodzenia po śniegu. Zwłaszcza że na Caradhras była gruba warstwa śniegu z pewnością była tam wieloletnia zmarzlina.

sentia

Rozumiem, że byłaś na Caradhras i sprawdziłaś ten śnieg. Robiłas tez Legolasowi tzw. bilans i go ważyłaś. Jesli tak, powinnas zauwazyć, że ten elf jest tak leciutki i zwinny, że niestraszne mu nawet spadajace kamienie.

kamilxxx09

Nie trzeba być na Caradhras żeby wiedzieć jaki tam był śnieg... Gościu to była wielka góra pokryta śniegiem na której były zamiecie śnieżne. Gdybyś się przykładał do geografii fizycznej to byś wiedział że istnieje coś takiego jak wieloletnia zmarzlina. Poza tym sam Tolkien stworzył elfy jako zwinne i lekkie ale bardzo silne i piękne istoty.

sentia

Skoro zwinne i lekkie to i po spadających kamieniach potrafią skakać. No problem.

kamilxxx09

Żeby Legolas mógł skakać tak jak w filmie po spadających głazach musiałaby się poruszać z prędkością mniej więcej taką jak wampir ze Zmierzchu

sentia

Może się porusza, skąd wiesz. W końcu to elf - posiada większe zdolności niż człowiek. Skoro w nienaturalny sposób potrafi wskoczyć na pędzacego konia i wspiąć sie na pedzącego olifanta niczym spiderman, jakby miał przyssawki na dłoniach, to i nie powinno dziwić jego skakanie po kamieniach.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

"Skoro w nienaturalny sposób potrafi wskoczyć na pędzacego konia i wspiąć sie na pedzącego olifanta niczym spiderman, jakby miał przyssawki na dłoniach, to i nie powinno dziwić jego skakanie po kamieniach."

Zgadza się i to też są bzdury wymyślone przez PJ. Widać teraz, że tobie nie chodzi o to co Tolkien napisał tylko o to by zjechać kolejny raz filmowego Władcę. Nie wiem coś ty sobie ubzdurał, że jak ponajeżdżasz na tamtą trylogię to ta od Hobbita stanie się lepsza. Tobie naprawdę logika jest obca.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones