Ogladalem jakies 10 lat temu i nawet mi sie spodobal...Przypadkowo wpadl w moje rece na
DVD pare dni temu i przymierzam sie do powtornego seansu...az sie boje jak bedzie teraz...
i wszystko jasne . Świetna muzyka , klimat no i oczywiście ... kicz , ale tak musi być w filmach Fulciego . Moja ocena 6/10 .
Kolejny bardzo udany, włoski horror od Lucio Fulciego. Ponownie mamy tu bardzo dobry, mroczny klimat i sceny przypominające senny koszmar. Można powiedzieć, że fabuła jest dość podobna do "City Of The Living Dead", bohaterzy znowu mają do czynienia z "bramą piekła", tym razem akcja dzieje się głównie w przeklętym...
szukam od dawna tego filmu pamietam ,ze taka nazwe nosił za czasów vhs
ale nie jestem pewien czy to ten sam film :/
Po "Zombi 2" Fulci nigdy nie nakręcił już dobrego filmu o zombie. "Miasto żywej śmierci" służyło raczej szokowaniu okrucieństwem, przemocą (scena, w której głowa zostaje przewiercona na wylot) oraz dużą ilością krwi (scena z wnętrznościami wychodzącymi ustami). Zombie wprawdzie były, ale dziwne, znikały i pojawiały...
Oglądając film zacząłem się zastanawiać jakim cudem gostek strzela ze swojej pukawki bez przerwy nie załadowując magazynka ani razu. W pewnym momencie pakuje 2 kule w zombiaka (swoją drogą to mocno irytujące, że gościu zamiast od razu ładować ołów w głowę, zaczyna od ostrzeliwania tułowia!. Tak jest za każdym razem.) i...
więcej
Gdyby został lepiej nakręcony (min. śmiesznie sikająca krew) śmiało by go można było nazwać klasykiem. Produkcja nadrabia muzyką, która jest jedną z lepszych jakie dane mi było słyszeć w kinie tego typu.
PS: Teraz już wiem skąd Necro wziął sampel do "As Deadly as Can Be" :)
Komentując tą ciekawostkę muszę napisać, ze jest ona zaprawdę nadzwyczajnie kpiąca z scenarzystów :-)
"W ostatniej scenie widzimy piekło i ciała w piasku. Tymi ciałami są nadzy bezdomni, których namówiono do tej "roli" i zapłacono im alkoholem "
NIE WIEM ale strasznie mi się podobała końcówka filmu. a i motyw przewodni to mistrzostwo świata :)
7/10
Słyszałem o "Siedmiu Bramach Piekeł" wiele pozytywnych opini, m.in że jest to najlepszy film Fulciego, Ojca Chrzestnego gore. Jednak ja mam zupełnie inne zdanie na temat tego dzieła i z pewnością nie dołącze do grona jego wielbicieli.
Przyznaję że Lucio Fulci był zdolnym reżyserem i z pewnością ma w swoim dorobku...
Szukam tego filmu na VHS w wydaniu Imperial Ent.Jeśli ktoś go posiada chętnie odkupię.W grę wchodzi także wymiana.Mój mail: Thulsa_Doom@interia.pl
Krótko o samym filmie: Poezja!!! Najlepszy wypiek wujka Lucio i zdecydowanie czołówka kina grozy.Prawdziwa perła, która autentycznie przeraża.Jeżeli ktokolwiek sądzi że wie...
Jeden z moich pierwszych horrorów, a do tego pierwszy gore jaki miałem okazję zobaczyć (11 lat temu, jako 8-letni brzdąc). Film po prostu przygniata atmosferą. Do tego świetna ścieżka dźwiękowa, mocne sceny gore, zombie, Lovecraftowskie smaczki. Może logika pod koniec bierze trochę w łeb, aktorstwo momentami też, ale...
więcejCztery lata temu obejrzałem ten film po raz pierwszy. Wtedy jeszcze nie bardzo wiedziałem, czego mogę się po nim spodziewać i byłem trochę zdziwiony, bo było to jedno z moich pierwszych spotkań z włoskim kinem. Jako, że się w nie wciągnąłem i obejrzałem już większość włoskich horrorów z lat 80-tych, stwierdziłem, że...
więcejNajlepiej ogladac go w nocy, ma tam pare nielogicznosci ale jest nawet przerazajacy i obskurny jest w nim wiele krwawych scen,warto go tez obejrzec dla slynnej i makabrycznej sceny z pajakami