Jestem trochę zdziwiona bo mi ten film bardzo średnio podobała trochę taki ciągnący sie
jak flaki z olejem! Kwestia gustu
Najgorzej wydane 15 zł w moim życiu. Film bez żadnych emocji, nudny jak flaki z olejem. Nie spodziewałam się wiele, ale czegoś takiego na pewno nie. Miałam ochotę wyjść z kina w połowie. W skali od 0 do 10 dałabym 1 ze względu na aktora grającego główną rolę, bo był całkiem przystojny :)
Miałam ochotę obejrzeć wzruszający film z piękna historią miłości. Jedyne co mnie wzruszyło to przysiega małżeńska. Film nudny i w ogóle mnie nie wciągnął, myślałam, że trudniej będzie Leo odzyskać miłość, ciekawiej bedzie to przedstawione. Po godzinie odpuściłam, nie chciało mi się dalej oglądać...
Witam, wczoraj byłam na tym filmie w kinie. Oczarowała i wzruszyła mnie przysięga małżeńska, którą sobie powiedzieli. Czy pamięta ktoś słowa, które dokładnie powiedziała Paige? Pamięć mnie zawiodła i nie mogę sobie przypomnieć. Będę wdzięczna za odpowiedzi.
Cały czas czekałam na jakiś obrót akcji, czułam niedosyt. Byłam na nim 2 tygodnie temu a już nie pamiętam co się w nim działo.
Po prostu nic nieznaczący film.
raz ze gra gwiazda Step Up co sprawia, ze mam wrazenie ze ogladam kontynuacje "I wciąż ją kocham" (Dear John) na podstawie ksiazki rewelacyjnego Nicholasa Sparksa.
zatem czy ten film jest na podstawie ksiazki Elizabeth Gilbert?
nie rozumiem tych bezdusznych osob, ktore uwazaja ten film za denny, prosty i nudny. sa...
bylem na nim z dziewczyną i moge smiało powiedziec ze film przewidywalny do bólu. Po filmie i zapaleniu świateł "rozglądywszy" się zaspanym okiem po sali zauważyłem że u meskiej części publiczność gości niesmak, sen i zażenowanie wyjbeanymi pieniędzmi w błoto. Cfaniaki robią takie filmy na 14 lutego żeby ogołocić nas z...
więcejten film nie wniósł po prostu nic. ani razu się nie zaśmiałam, nie wzruszyłam, a prawie zasnęłam. Jedna z moich ulubionych aktorek wpierniczyła się w takie gówno, pytam się dlaczego??? ... i na dobitkę drewniany Tatum... litości.
jestem rozczarowana:( do filmu zasiadłam z paczką chusteczek a nie zużyłam ani jednej. owszem, ciekawa historia, ale nie powalająca. może miałam zbyt duże oczekiwania.
Mimo, ze historia miala potencjal ku temu, aby wzbudzic pozytywne emocje, to przez brak chemii miedzy glownymi bohaterami nic z tego ciekawego nie wyszlo, w zaden sposob nie wczulam sie w ta sytuacje. Jakos draznil mnie odtworca glownej roli, byl taki nijaki, mdly.
A przeciez temat calkiem intrygujacy, na ile milosc...
Właściwie to według mnie film nie był najgorszy, ale w sumie cała historia była dość
banalna i było już setki podobnych filmów.